Gość Szosteczka Napisano Sierpień 24, 2018 Cos jest nie tak, kurcze, 3 raz piszę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 24, 2018 Hej tu Magda. Znow mam kryzys... Kreci mi sie w glowie, slabo mi i wogole... Zastanawiam.sie znow nad wychodzeniem. Pelne trzy tygodnie mam.za.soba, boje sie tyl ko znow przytyc. A jak na wychodzeniu zacznw.cwiczyc, to moze bedzie ok? Nie wiem co mam o tym myslec. Naprawde dzis nie czuje sie dobrze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Illiojcia Napisano Sierpień 24, 2018 Magdo!! Tyle wytrwałaś i teraz chcesz przestać? Pomysl o tym ile dobrego w Twoim ciele robi post/dieta! Nie odchodż, nie wychodź! Zrób sobie coś dobrego - jabłko z cynamonem? Zupę pomidorową?? Pizzę z kalafiora! Nie daj się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 24, 2018 Witajcie! To ja od 127 kg. U mnie 19 dzień. Jakoś daję radę, ale mam ochotę na coś normalnego. Nie wiem ile schudłam, bo waga mi padła. Chciałabym jeszcze z tak 2 tygodnie podietować, ale nie wiem czy dam radę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mago102 0 Napisano Sierpień 24, 2018 Magda, nawet nie myśl o poddaniu się! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mago102 0 Napisano Sierpień 24, 2018 Szosteczka, ja kiedy piszę w telefonie, też mi urywa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mago102 0 Napisano Sierpień 24, 2018 Zakwas z buraków już zrobiłam i żeby nie splesnial, po 5, czy 6 dniach przelalam do małych buteleczek i do lodówki . Jest super, zwlasza trochę podgrzany z pokrojonym jabłkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 24, 2018 Nie poddalam sie, ale zazarlam pol kiwi. Ugotowalam zupe 4 tygodnie i powiem wam, ze od dawna mi nic nie smakowalo jak ona. No i ja musze miec rano kalafiornice i cos gotowanego na obiad, bo inaczej kryzys. Nie poddam sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 24, 2018 Nie poddalam sie, ale zazarlam pol kiwi. Ugotowalam zupe 4 tygodnie i powiem wam, ze od dawna mi nic nie smakowalo jak ona. No i ja musze miec rano kalafiornice i cos gotowanego na obiad, bo inaczej kryzys. Nie poddam sie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mago102 0 Napisano Sierpień 27, 2018 Halo! Co tu taka cisza??? Czyżby wszystkie dziewczyny polegly? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Illiojcia Napisano Sierpień 27, 2018 Ja tkwię...Dziś pierwszy dzień w pracy i...głodna jestem! Pije herbatke zgłogu póki co, na śniadanie mam buraczki gotowane. Wytrwać! Wytrwać! Dzisiaj 12-ty dzień, na wadze - 5,9 :) Szukam wciąz nowych smaków, bo to, co dotychczas, już mi obrzydło! Najchętniej jadłabym jabłka, malinówki już się pokazały, ale ograniczam się do 1 - 2 dziennie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2018 Polecam http://nplink.net/pNWmLZmB Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2018 Magda: Ja jestem, nie poleglam. Dzis dostalam @, wiec lekkiebole brzuchamam, ale.maluje kuchnie ;) Wlasnie jem obiad, bo ja na diecie jem z zegarkiem, tj o stalych porach. Dzis mam 25 dzien. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102 Napisano Sierpień 27, 2018 U mnie dziewczyny zaobserwowałam, że jak jestem w pracy, to wcale nie myślę o jedzeniu... Nie martwię się szczególnie, tylko jak przyjdzie kryzys, to stanę się pracoholiczką! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2018 Hej tu Magda. No wczoraj moj maz zauwazyl.ze schudlam! A dzis znajoma! Widac widac! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102 Napisano Sierpień 27, 2018 Jeśli ktoś zauważy, to i motywacja większa i więcej energii do walki ze zbędnym balastem. Gratulacje Magda! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2018 Dokładnie powodzenia w dalszym chudnięciu. https://cutt.ly/ewZ1S Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Illiojcia Napisano Sierpień 28, 2018 Hejka :) I u mnie "niektóre" kolezanki zauważyły zmianę. Aż się dziwię, bo te 6 kilo przy mojej wadze to kropelka...;) U mnie dziś w pracy rada, a na stole...o matko! Torty, ciasto, słatki, paszteciki, owoco, słodyczne, czekoladki...a ja na ogórkach kiszonych i pomidorach. Se dziś zapodam medal. Z kartofla. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 28, 2018 gratuluje silnej woli ......ja bym chciala tak z 10 dni byc na tej dietce ,,,'''ale jak ??? he ,ciezko zaczac ......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mago 102 Napisano Sierpień 28, 2018 Pokusy , pokusy... To okropne, że wszyscy nęcą, zachęcają, namawiają! A ty człowieku zamiast trwać dzielnie, musisz odpierać ataki! Ja też boję się takich sytuacji, bo każdemu tłumaczyć że lubisz tylko warzywka , to strata czasu, bo i tak będą namawiać. Ale jak już zauważą, że spadły kilogramy, to same będą prosić o dietę! Trzymaj się dzielnie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Illiojcia Napisano Sierpień 29, 2018 dziękuję :) Trzymam się, a dużą mobilizacją jest waga - - 6,6 w ciągu 14-stu dni. Ciągle żadnych kryzysów ozdrowieńczych. Hmm...takam zdrowa??? Ratują mnie malinówki - jabłka, zupa z brokuła i pomidory. Jak robicie kalafiornice? Moja była niesmaczna. Może za krótko próżyłam cebule? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 29, 2018 Hej tu Magda. Okres mam i mnie boli brzuch.... ale roznica jest taka ze bez zadnych skrzepow, a wczesniej byly ogromne. Kalariornica u mnie to podgotowany kalafior, ale najpierw podprazona cebulka, troszke wody i sol. Nie lubie kurkumy wiecnie dodaje, ale za to dodaje pomidory. Pycha. Codzienne wpierniczam, energia na pol.dnia. I ja zjadam calego grejpfruta i dwa jablka dziennie. Z zielonej herbaty zrezygnowalam na rzecz tej kawy z cykorii, dobra jest. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość miła48 Napisano Sierpień 30, 2018 Schudnij skutecznie, duży wybór preparatów, sprawdź sama http://nplink.net/VtTmjRIh Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 30, 2018 hej, jestem Agata dzis pierwszy dzien postu i nie mam apetytu zjadlam dopiero 2 pomidory planuje 10-14 dni jak tam u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 30, 2018 oooo,,, przydalabys mi sie ,,ja chce tak z 10 dni ale jeszcze nie teraz ...dopiero po 10 wrzesnia mi pasuje ,,,, moze ktos sie tu zjawi ............tymczasem ''narazie ....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 30, 2018 Hej tu Magda Dzis minelo 4tygodnie postu. Mam minus 13 kilo. Widac. Sama widze. Tylko z jedzeniem musze sie pilnowac, bo nie czujeglodu, nie mam ochoty na nic iopuszczam posilki. Ogolnie jest ok. Nie pomyslalabym nigdy ze dam rade tyle czasu to ciagnac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mago102 Napisano Sierpień 30, 2018 Witajcie dziewczyny! Powodzenia w dietkowaniu! U mnie śniadanie jest problemem, bo nigdy nie wiem co zjeść. W zasadzie nie mam na nic chęci. Dopiero obiad wyzwala uczucie lekkiego głodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 31, 2018 Witajcie dziewczyny! Mam na imię Anetta i chcę jutro wystartować z dietą. Gratuluję Wam wytrwałości i wyników! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2018 Hej Dziewczyny, ja zaczęłam dzisiaj. Waga 72,6kg, wzrost 166cm, chce schudnąć po ciąży i chce sie trzymac 6 tygodni. Kto jeszcze zaczyna od września? Razem raźniej! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 1, 2018 Hej tu Magda. Dzien 30 i zaczynam wychodzenie. W sumie rano waga pokazala minus 15 kiko od wagi poczatkowej, wiec zaczynam wychodzenie. Zgodnie z ksiazka stopniowo na zdrowe odzywiane. Czyli zero pizzy, bialego chleba, slodyczy itp. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach