Gość gośćhania Napisano Wrzesień 7, 2018 Zaczęła mnie głowa boleć bardzo mocno przed chwilą. Maskara jakaś:( buu A już się cieszylam że mnie ominęło to tym razem podczas poszczenia. No i tak jak przeczuwalam idzie weekend i czuję się pokrzywdzona nieco że muszę się tak ograniczać. Chociaz nie czuję się glodna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2018 Hani ale pomysl jakie masz za to jakie masz korzyści:))) jesc to kazdy potrafi, ale poscic juz nie. Mnie trochę bolala glowa 3 dnia, ale teraz juz nic mi nie dolega, i tez przestalam odczuwac glod, nie chce mi sie jesc i nie czuje ochoty na jedzenie. Czy ktoś jeszcze oprócz mnie i Hani tutaj zaglada? Szosteczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 7, 2018 Szosteczka dzięki za wsparcie:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 7, 2018 zaglada,,,zaglada ,,,,ale nie jest na diecie ,,ale sie przymierzam ......odezwe sie jak zaczne ,,,,,ale was czytam ''''zagladam kilka razy dziennie ,,, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 8, 2018 Dzień dobry:))) u mnie 8 dzień, po tygodni 2,3kg mniej, @ dostałam 5 dni wcześniej niż zwykle:/ to chyba jedyna anomalia na razie, bo generalnie czuje się bardzo dobrze. Czy Wy też tak macie ze nie czujecie rano glodu? Ja dopiero około południa czuję że chcę coś zjeść. Hania musimy się wspierać, bo jak nie my to kto?:))) a dopiero zaczelysmy wiec wszystko przed nami. Trzymam kciuki :-) Szosteczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 8, 2018 To masz fajnie bo ja czuję glod a u ciebie pewnie odzywianie wewnętrzne juz sie wlaczylo. Bol glowy nie odpuszcza od wczoraj. Dostalam dzis okres więc może tez to trochę z tym zwiazane jest. Zawsze tak mam ze pierwszy dzien mnie boli. Wlasnie jade do domu z zakupami warzywno owocowymi do domu plus cos tam dla rodzinki. Pozdrowienia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 8, 2018 Masz rację. W każdym razie warto wejść na http://zipansion.com/8040412/polecam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 8, 2018 Nie mogę się doczekać kiedy zobaczę z przodu 6 na wadze. Dzisiaj 70,3kg, juz tak niewiele brakuje, moze jutro? Nie jest tak źle w te weekendy-zajelam sie gora prasowania, później trochę w rozjazdach, z małą na dluuugi spacer i dzień zlecial:))) Mam nadzieję że się trzymasz Hania:))) A ktoś jeszcze postuje obecnie? Szosteczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 8, 2018 Trzymam sie trzymam:) i też chcę zobaczyc 6 z przodu ale mam trochę dłuższy dystans do pokonania:) Dopiero w poniedziałek będę się ważyć więc na razie nie wiem na czym stoję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 9, 2018 Dzisiaj moj 9 dzień, no niestety nie ma tak różowo, waga stanęła, więc tez nie wiem kiedy zobaczę tą 6 z przodu:/ ale i tak sie cieszę bo waze obecnie najmniej od 2 lat (ciaza+rok karmienia piersią), więc to juz jest cos;)) Hania chyba zostalysmy same na placu boju:)))) nie dajmy się! Szosteczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 10, 2018 Zaczynam 2 tydzien. Niestety na wadze mam tylko 1 kg mniej. Trochę mnie to przygnebilo ale nie na tyle żeby mnie zniechęcić:) Walczę dalej. Hania Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 10, 2018 Hania walcz, w końcu waga musi zejść w dół. czytalam inne fora o tej diecie, naprawdę roznie dziewczyny chudna. Ja dzisiaj zobaczylam 6 z przodu:)))) pierwszy raz od 2 lat! Ale wczoraj juz nie jadlam kolacji, nie miałam ochoty, zjadlam pol kiszonego ogorka i stwierdziłam ze więcej nie dam rady. Dzisiaj mój 10 dzień i prawie 3kg mniej. Samopoczucie całkiem niezle, zabieram się za domowe porządki. Miłego dnia i wytrwałości życzę:))) Szosteczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 10, 2018 Dzisiaj w pracy nie chcialo mi sie jeść. Tym bardziej po porannym wyniku na wadze. I teraz jak wrocilam i sie zważylam to mam na minusie 3.1 kg. Czyli cos chyba nie tak z waga jest moja albo moze dlatego ze nic prawie nie jadlam. Fakt ze co chwilkę latalam do toalety jakos dzisiaj. Duzo tez pilam. W kazdym razie jest dobrze i rano jeszcze zobaczę co sie bedzie dzialo. Bo rano na czczo sie zawsze ważę:) Teraz jem sobie zupkę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 10, 2018 Hania jeżeli w ciągu dnia wazylas 3 kg mniej to wydaje mi się że rano na czczo powinnas jeszcze mniej ważyć. Zobaczysz jutro;-) Fajnie ze sie trzymasz i nie poddajesz-to najważniejsze:)) Ja dzisiaj wypilam sok z marchewki i jablka, zjadlam surówkę tez z marchewki i jablka-mialam dzisiaj dzień na marchewke, nie wiem dlaczego. I nawet nie robilam nic na cieplo, bo bylo gorąco i nie chciało mi się za bardzo jesc. Muszę poczytać jakies przepisy, bo mi sie nudzi trochę z tym jedzeniem, i sama nie wiem na co mam ochotę, wiec w końcu nic nie jem:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 11, 2018 No to ważę 70.1 tyle ile wczoraj po pracy czyli mam właśnie 3.1 mniej. A wczoraj od rana do popoludnia mialam różnicę 2.1 kg. Zastanawiam sie tylko nad moim.urzadzeniem wagowym czy wszystko z nim w porzadku. Ale po ciuchach po brzuchu czuję ze rzeczywiście zeszla mi jakas woda bo znacznie sie zmniejszyl. Także gonię cię Szosteczka:) Ja nie wyobrażam sobie bez gotowanych potraw przetrwać:) A ty też jedz jedz zeby ci sie post nie znudzil. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 11, 2018 Hania gratulacje! :-) chudniemy praktycznie tak samo:-) ja dzisiaj 11 dzień, i jestem nieco osłabiona. Brakuje mi tez snu, bo mała w nocy trochę marudzila. Właśnie sobie dzisiaj uświadomiłam ze juz niedługo minie mi 2 tygodnie dietkowania! Całkiem szybko mi to zlecialo:-) Hania, wygląda na to, ze zostalysmy tutaj same... Szosteczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 11, 2018 No same jestesmy:) ale dziewczyny pisaly ze chca dolaczyc tam wyżej. Dziś ciężki dzień w pracy mialam i jak wrócilam do domu to sie objadlam masakrycznie. Bez sensu to bylo. Oczywiscie dozwolone produkty ale jednak czulam sie za bardzo objedzona. Postaram się do wieczora juz nic nie jesc oprocz marchewki ewentualnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 12, 2018 No to mam i ja 6 z przodu:)) 10 dzien i w sumie mam 3.9 kg mniej. Teraz przewiduje w najblizszym czasie zastój wagowy. Ale mieszcze sie w spodnie w ktore cale wakacje nie weszlam wiec jest dobrze. Jadę dalej. Wczoraj uczestniczylam w spotkaniu na którym wszyscy jedli ciasto. I tak obserwowalam i sobie pomyslalam no jedli króciutka chwilę i co. Taka krotkotrwala przyjemnosc ze hej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
eliza104 0 Napisano Wrzesień 12, 2018 A mi waga właśnie stoi. Nie wiem co robię źle :(. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 12, 2018 Dzien dobry! Hania ja tez wczoraj mialam dzień objadania sie-ciagle czulam ze mam na coś ochotę, ale nie wiedziałam na co, i tak ciągle coś podjadalam, dozwolone rzeczy, ale jednak sporo tego wyszło przez cały dzień:-/ dzisiaj waga stoi. Gratuluje 6 z przodu-bravo, bravo:-))) Ja tez zaczęłam wyciągać powoli rzeczy w których nie chodzilam od 2 lat-to jest extra motywujące i bardzo cieszy:-) Hania a Ty ile chcesz byc na tym poscie? Ja mam zamiar przez 6 tygodni, chciałabym zejsc na wadze do 60kg, chociaż nie wiem teraz czy to realbe bo jeszcze 4 tygodnie mi zostalo i prawie 10kg do zgubienia:-/ eliza104 - fajnie że sie odezwalas:-) a od kiedy dietkujesz? Miłego dnia! Szosteczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość79 Napisano Wrzesień 12, 2018 Hejka dziewczyny :) Ja zaczęłam dzisiaj walkę :) muszę zdać radę:)) Kamila Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaben78 Napisano Wrzesień 12, 2018 Witajcie... To i ja się dołączę... Razem raźniej. U mnie trzeci dzień, głowa nie boli, głodu nie czuję, jest dobrze. Kawę odstawiłam już wcześniej. Zaczynałam w poniedziałek 10.09. z wagą 73,9 kg przy wzroście 172 cm. Tego dnia tez dostałam @. Wytrwałości nam życzę :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 12, 2018 fajnie ze piszecie z jakiej wagi i wzrostu startujecie ,,, ja mysle zaczac od 15 ,,,wrzesnia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 12, 2018 Ooo nowe osoby. Super:) Nie wiem czy dam radę całe 42 dni wytrzymać na poście. Ja chcę schudnąć do 65 kg. Mam 175 wzrostu i tyle mi wystarczy :) Jeśli chodzi o mnie to raczej powoli zwykle chudnę więc do 60 bym na pewno nie dobiła. Ale tobie szosteczka może się uda:) Dziś przemycilam trochę fasolki szparagowej w barszczu. Taki ze mnie buntownik:) Miałam gotową mrożonkę ze sklepu i zauwazylam w domu, że zawiera fasolkę. ale nie duzo jej było:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 12, 2018 No przeżyłam pierwszy dzień:) moja waga to aż 82kg :(chciałabym wytrwać i ujrzeć 72... Miłej nocki :) Kamila Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 13, 2018 Cześć Dziewczyny! Fajnie że nowe osoby dołączyly-powodzenia!:-) Kamila ja mysle ze te 10kg to powinnas schudnąć, z tego co czytalam na forach tej diety, to po miesiącu srednio 10-12kg dziewczyny mialy mniej. Aniaben-razem z Hania mamy podobna wagę startową;-) U mnie waga minimalnie w dół, ale nie ma juz takich spektakularnych spadków jak przez pierwsze 10 dni. Wczoraj znowu bylam taka wnerwiona na wszystko, ale generalnie samopoczucie dobre, widzę po ubraniach że luźniejsze i to jest fajne. Wczoraj zrobiłam znowu zupę krem z cukinii, dodalam jeszcze pietruszkę i seler-pycha! Musze urozmaicać te posilki, bo zaczynam odczuwać monotonie. Hania a jak Ty dzisiaj wagowo?:-)) Pozdrowka! Szosteczka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 13, 2018 Ja dzis miałam 0.5 kg więcej niestety. Ale nie zalamalo mnie to tak naprawdę. Jest mi tak dobrze na tym poscie ze hej:)) Mam duzo energii, śpię jak zabita i w ogóle. Wkurza mnie tylko to tłumaczenie wszystkim ze nie jem słodkiego. Chyba sobie zawiesze plakietkę jakąś na szyi z napisem:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aniaben78 Napisano Wrzesień 13, 2018 Dzień 4. Dietka idzie... wczoraj gotowałam dzieciom pierogi leniewe, zostały dwa i tak smakowicie wyglądały, że o mały włos ich nie zjadłam. Ale szybciutko wrzuciłam do śmietnika, żeby nie zgrzeszyć. Szósteczko jak czytałam na forum, że Ty i Hania jesteście w mojej wadze to postanowiłam się ujawnić. Rano waga wskazywała 70,4 kg. Oby do przodu. W tygodniu mało czasu to dieta jakoś idzie bez problemu. Najbardziej obawiam się weekendu.... Gotowanie dla rodzinki... spotkania ze znajomymi, obiad i teściów... Właśnie wcinam pokrojone warzywka: kalarepę, paprykę i rzodkiewki. Na obiad dzisiaj mam przygotwane warzywa z makaronem z cukini. Tak mi zasmakował w poniedziałek, że wczoraj znów zrobiłam na dwa dni. Co u Was na obiadek?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćhania Napisano Wrzesień 13, 2018 Ja dziś mam kalafiora na obiad. Ale może coś jeszcze wykombinuję bo nie sądzę że mi to wystarczy. Weekendy sa najgorsze zgadzam się. Musimy sobie jakoś podogadzac w ramach dozwolonych produktów:)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość79 Napisano Wrzesień 13, 2018 Jaka tu dzisiaj cisza... chyba za dużo zjadłam owoców bo pękam w szwach... i gruszki i jabłka i arbuz :/ Kamila Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach