Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

facet i przyjaciółka

Polecane posty

Gość gość

Cześć wszystkim. Piszę to, żeby się chyba po prostu wyżalić i dowiedzieć, jak wy na to tutaj spojrzycie, bo może ja jestem przewrażliwiona. Mam faceta od prawie 8 lat jesteśmy parą, mamy wspólne plany na życie, tak mi się przynajmniej wydaje. Mój facet ma brata, a ten z kolei dziewczynę i tak się składa, że ona jest (była?) moją najlepszą przyjaciółką. To zaczęło się jakiś czas temu, brat mojego faceta musiał wyjechać na pare miesięcy, ja robiłam wszystko, żeby ona nie przeżywała, nie zostawała sama, dbałam o nią i spotykaliśmy się przeważnie w trójkę, wychodziliśmy razem, imprezowaliśmy. Tu zaczyna się historia wlaściwa - jakiś czas temu, około roku dokładnie dowiedziałam sie, że w tym czasie pisali i flirtowali ze sobą, oczywiście wszystko z podtekstem erotycznym. Jak się dowiedziałam, było to po ponad dwóch latach od sytuacji upierali się, że to był błąd, że żałują, że to było dawno. Uwierzyłam obojgu. Problem leży jednak głębiej. Każda wspólna impreza, każde wyjście kończy się kłótnią. Gdy tylko mój facet wypije włącza mu się jakiś dziwny pociąg do niej. Nie rozumiem tego i nie zrozumiem nigdy, ale do rzeczy. Zaczynają się tańce, dotykanie, patrzenie. Tańce, możecie pomyśleć co to takiego taniec ze swoją "szwagierką". Możecie się domyśleć co to za tańce, dodawać chyba nie muszę, że ze mną tak nie potrafi? W sobotę miarka się przebrała, pół imprezy przetańczyli razem, a ja z jego bratem czuliśmy się jak idioci i debile, których na siłę z nas robią. Impreza skończyła się aferą, ale winą zostałam obarczona ja, bo zrobiłam ją przy wszystkich, może błąd, ale ileż można patrzeć. Myslicie, że docierało? NIE. po 30 minutach zaczynało się dokładnie to samo, a na koniec imprezy usłyszałam z jego ust zdanie "ale jesteś fajna dupa". Czuję się upokorzona i jest mi wstyd. Oczywiście po wytrzeźwieniu dalej mój facet utrzymuje, że jest mi wierny i nigdy by mnie z nia nie zdradził, bo mu się ne podoba i nic do niej nie czuje (usłyszałam, że miał tyle okazji, żeby mnie z nią zdradzić, że jakby chciał to zrobiłby to już dawno). Ja nie wiem co robić. Może owszem ufam mojemu facetowi, wiem jaki jest i wiem, że w dużej mierze to wszystko zależy od niej. To ona w dużej mierze zabiega o jego względy, ale on jest głupi i jak wypijemy będąc gdzieś razem to lata za nią jak piesek. Na trzeźwo nigdy taka sytuacja nie miała miejsca. Jesteśmy w chorej sytuacji, bo nasze spotkania są nieuniknione, wiadomo, rodzinne zjazdy u dziadków, obiady u rodziców naszych facetów itp. Wiem tez, że oni nie przestaną się spotykać, bo mój facet ma dobry kontakt ze swoim bratem i praktycznie na wszystkie imprezy chodziliśmy we czwórkę. Ja mam tego dość, czuję się zdradzona przez nich, a najgorsze jest w tym wszystkim to, że ja zawsze stałam za nimi murem, za przyjaciółką weszłabym w ogień, a za facetem - wiecie jak jest w prawdziwej i szczerej miłości. Moja taka jest, tyle, że nie wiem już jak sobie z tym poradzić i jak to rozwiązać. Zabronić im kontaktów? Na co dzień studiuje jakieś 300 km od mojego miasta rodzinnego, gdzie mieszka cała ich trójka. Jest to więc nierealne. Proszę, doradźcie, co w takiej sytuacji zrobić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem ale masz lat ale jakby mój facet powiedział do innej "ale z ciebie fajna doopa" to by dostał mocno w ryja, a potem bym zakończyła znajomość. Szanuj się trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 22 lata, on 25... Problem w tym, że ja go chyba za bardzo kocham, jesteśmy razem kawał czasu i ja sobie po prostu nie wyobrażam nagle przyzwyczaić się do innego zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakończ to lepiej , przecież twój facet to szuja i nigdy w takim nie będziesz miała oparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani! Z wielką chęcią nawiąże nowe znajomości z przystojnymi Panami. Jestem szalona, ambitna, pełna energii. Gotowa na przygody. Prowadzę bloga i liczę na zdobycie nowych doświadczeń. Nie szukam sponsorów. Jestem niezależną kobieta i nie potrzebuje wsparcia finansowego. Chętny? Zadzwoń, napisz, może poklikamy na skype? Klik w link poniżej i wymienimy się wzrokiem https://www.bronka.pl/wp-content/uploads/2018/01/8.jpg Moje dane niżej: telefon: 697667881 mail: ewa@bronka.pl skype: 1de1fc9f51150020 GG: 64759809 https://www.bronka.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak chcesz znać odpowiedzi na swoje wątpliwości, napisz do mojej wróżki Sofii,jest świetna.Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×