Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tak mi smutno bo zerwałam właśnie z facetem na którym mi zalezalo

Polecane posty

Gość gość

Ale on mnie olewał ostatnio, nie pamietał o waznych dla mnie dniach, jednym slowem zdystansował sie bardzo :( Chcialam mu to powiedzieć przez telefon, ale nie odebral jak zwykle , wiec wyslalam mu dlugiego maila w ktorym napisałam, ze jest fajnym facetem, ale nie uklada nam sie od dluzszego czasu i to mnie zniechecilo, wiec musimy sie rozejsc :( Nie zaluje tego, bo uwazam, ze to jedyne co moglam zrobic zeby zachowac twarz i godnosc w tej sytuacji. Ale jest mi tez bardzo przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz najebbbane. Może zrozumiesz po tym jak przeczytasz te bzdury, które napisalas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego bzdury?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś. Szukaj szczęścia swojego gdzieś, gdzie ono jest... hmmm... nom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, żeby to zrobić z jakas klasą... no i żeby nie pomyslal, ze chodze przez niego jakas przygnebiona, ale prawda jest taka, ze jestem teraz kompletnie zalamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Choc olanie bez slowa tez by bylo niezlym pomyslem... ale chcialam zeby on wiedzial, ze bylo mnie stać na taka dezycje zeby to zakonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawiłaś go przez maila, i tak nie masz klasy więc się nie przejmuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mnie olewał 6 lat, ostatnio nwet nie złożył życzeń w imieniny więc postanowiłam przestać się do niego odzywać, mija miesiąć a ten nawet nie zadzwonił, dodam że byliśmy zaręczeni, to jest dopiero chore!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czym jesteś załamana? Gościu cię zlewał i sprawiał przykrosć, a Tobie smutno bo z nim zerwałaś? Weź nad tym pomyśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:50- no właśnie :( Oni czasem zrywają kontakt przez brak konktaktu, a się teraz tego obawiałam, więc też go postanowiłam uprzedzić. Żebym jakoś z tego wyszła z twarzą, żeby nie myslal, ze bede to wiecznie znosić jak sie zachowuje. Ale Ty też wyjdziesz z tego z twarza jesli nie będziesz się do niego odzywać. Tyle, ze u mnie to juz tak dlużo trwa i pozwalałam się niestety olewać, nie dawałam mu prawie żadnych nauczek wtedy, że postanowiłam chociaż pokazać mu,że mam godność i potrafie też zerwać, ze nie czekam tylko na kontakt od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:53- bo teraz moje poczucie wartosci zleciało do -10 no i mimo wszystko ze zdecydowalam sie na ten krok. Choc czuje tez pewną ulge, ale nie moge sie z tym pogodzic, ze nam nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:54 ale wy przynajmniej nie byliście zaręczeni, a mój nie ma żadnego problemu z tym że się przestał odzywać, dla niego nic nie znaczę. On to robił notorycznie, nie mieszkaliśmy razem więc po jakimkolwiek małym spięciu potrafił się nie odzywać tygodniami, zawsze to ja pierwsza dzowniłam, ale postanowiłam przestać i zobaczyć kiedy on się odezwie i tak jak pisałam mija miesiąc a ten nic. Dobrze wiemy i Ty i ja, że takie olewanie nie świadczy o miłości tylko o tym że oni mają nas gdzieś. Dużo trzeba odwagi żeby pomimo miłości zerwać taką znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moge Ci coś powiedzieć, weź rozbieg i walnij baranka w ścianę ;) Co Ty bredzisz, że teraz twoje poczucie wartości teraz spadło do -10. -10 to byś była warta jakbyś dalej sie jego trzymała. A teraz to zaczynasz od zera, ale nie na minusie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze , on i tak by z tobą zerwał , takie olewanie to już ostatni krok przed zerwaniem , mój jak ze mną zerwal też taki był , zimny obojętny nie chciało mi się nic wszystkiego zapomniał a później wypalił że mnie już nie kocha i odchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O matko! Naprawde to zrobilas? Bo nie zapytal jak poszla rozmowa o prace? Wkoncu... Juz kiedys tez mu takiego maila wyslalas i polecialas jak chcial sie spotkac. No to trzymam kciuki. Rozumiem, ze jeszcze nic nie odpisal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.01 pijesz do autorki? To nie pierwszy jej temat tutaj? To podaj link do jej poprzedniego topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No zalozyla setki tematow przez te 3 lata bycia kochanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jesli temat to prowo to ja niestety też dzisiaj rozstalam sie z Facetem ktorego kocham. Wypisalam jego wady i zalety i niestety wyszło na to że się rozsypało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jest to prowo i autorka to pisze o ponad 3 lat. Mam nadzieje, ze tym razem wytrwa. A ty sie naprawde spotykasz z jakims facetem, czy tylko tak mu napisalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde sie spotykam, ale nie czuje do niego narazie zbyt wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, ale jesli to poczatek, to moze cos sie rozwinie. A najwazniejsze, ze moze pozwoli ci zapomniec o kochanku. Mam nadzieje, ze tym razem naprawde wytrwasz. Przeciez wiesz, ze z tamtym nic nie bedzie. Nie odejdzie od zony, nie mysli o tobie, ani zyczen na swieta, ani na sylwestra, i teraz z ta rozmowa...widzisz, ze on tylko sobie o tobie przypomina jak chce sie na seks spotkac. Mam naprawde nadzieje, ze z tym nowym sie ulozy, tylko daj mu szanse...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie przez to ślepe zakochanie w nim nikomu innemu wlasnie nie dawałam szansy, a może powinnam? Teraz postanowiłam to zmienić, może uda mi o nim wreszcie zapomnieć... W tamtym toku odrzuciłam kilka zaproszen na kawe np. no inni faceci nie istnieli dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymam kciuki!!! I pamietaj, daj szanse innym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak tam autorko? Dzis lepszy humor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×