Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ZdesperowanaN

Chcę tego faceta!!!! Plis, pomocy

Polecane posty

Gość gość z Paryża
I używaj ładnych perfum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakich? Podaj nazwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dalas rade? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z Paryża
Lancome Midnight Rose

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra jestem facetem i odpowiem Ci. Widocznie jesteś dla niego aseksualna, nie podobasz mu się fizycznie na tyle żeby chciał Cię przelecieć. Prawdopodobnie nic nie da się z tym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, jeszcze jedno, być może ma kompleks małego wacława i wstydzi się, ze go wyśmiejesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:17 Ja używam Passion Dance, czasami Cerrutiego... ale tak 'od święta', bo na codzień pachnę raczej leśnym płynem do płukania tkanin ;p x 18:24 tak, racja, coś w ten deseń, ale i nie do końca... x 17:44 trudno mówić o 'dawaniu rady', chociaż... zaraz wracam z relacją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak tam? Pisałaś coś do niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też go chcę!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, wróciłam (przepraszam, że tak późno). x 21:42 – a próbuj szczęścia! ;p x Wiecie co, opiszę Wam pokrótce, jak się sytuacja rozwiązała, bo jestem załamana. Rano wysłał mi sms’a z niespodziewanymi życzeniami na Walentynki, więc się ucieszyłam, że może już coś, coś... Spytał, co robię dziś i czy nie chciałabym spędzić z nim miłego wieczoru. Jasne, że się zgodziłam! Umówiliśmy się u mnie, na kolację i oglądanie filmu, który miał przynieść na płycie. Całe południe robiłam jedzenie, sprzątałam dom i – no żałosne, ale – wybierałam fajną bieliznę i ciuszki. Przyszedł o 17, i na powitanie pozwoliłam sobie go przytulić trochę czulej niż zwykle i pocałowałam w policzek. Odwzajemnił, ale właściwie zachowywał się jak codzień, na luzie, po kumplowsku. Śmiał się, że możemy się teraz jako single nawzajem pocieszać, a nawet kupić na spółę kilka kotów. Optymistycznie nie zabrzmiało, ale nie zrezygnowałam. Po kolacji – i dziecinnej wojnie na zmięte serwetki, którą on zapoczątkował (tak, bardzo to romantyczne :/) – przenieśliśmy się na kanapę, przed tv. Specjalnie usiadłam bliżej. Nawet całkiem wyluzowany objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie, więc uznałam to za dobry znak... I kiedy w filmie trafił się komediowy moment (który nie był komediowy, dlatego właśnie był komediowy ;p) i zaczęliśmy się przekomarzać, wykorzystałam to, by go objąć za szyję. Jakoś tak na mnie wtedy spojrzał inaczej, że poczułam, że to właśnie ten moment, w którym mogę go pocałować... więc to zrobiłam. Ot tak. Wreszcie!! ... No i odsunął się zaskoczony. Po czym nastąpiło obustronne zakłopotanie i wyznał, że jest homo... Także miałyście i mieliście rację.... Potem przeprosił i powiedział, że lepiej będzie, jak już pójdzie... i wyszedł. Jestem załamana, zrozpaczona... w jeszcze większej depresji, niż na początku. Facet mojego życia, mój ideał jest gejem. DLACZEGO nie powiedział mi tego wcześniej??? Myślałam, że mówimy sobie o wszystkim... I że w najgorszym przypadku nie ma kobiety, bo został jakoś skrzywdzony, czy się wstydzi, czy cokolwiek innego... A TU TAKIE COŚ!! Wybaczcie... ale muszę to odchorować. Idę spać. Nie wiem, jakoś sobie wszystko poukładać :( :( Beznadzieja... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to lipa, jeśli to wszystko prawda to współczuję. Poznasz kogoś nowego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:30 Też miałabym nadzieję, że to tylko jakiś koszmar... MÓGŁ mi powiedzieć WCZEŚNIEJ! Ile czasu się męczyłam... masakra. Mam dość wszystkiego. W ogóle sobie nie wyobrażam, żebym mogła być z kimś innym... jasne, że nie będzie drugiego, który by mnie tak fascynował i wzbudzał takie pożądanie. Takie coś zdarza się raz na całe życie. A to mam już zniszczone. I tyle było... Ukrywanie swojej orientacji powinno być zabronione, wpisywane w dowód najlepiej... ...w dodatku nie mogę zasnąć, by się odciąć... heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki Wam wszystkim za wsparcie raz jeszcze... postaram się stanąć na nogi ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zart? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz zaczynam myslec, ze facet, ktory mnie sie podoba jest gejem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to się wyrabia na tym świecie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje ze to zart ... choc nie wyglada. Zona mojego przyjaciela kiedys odeszla do kobiety... pamietam jak wyplakiwal mi sie, ze gdyby to byl inny facet to by walczyl i walczyl az ja odzyska... ale jak tu walczyc z inna baba...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jeszcze mogla byc biseksualna. to w miare da sie walczyc. ale z gejem? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda czy żart?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o zonie mojego kolegi to niestety prawda :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×