Pogawędki po 40 tce

I wpadłam na pomysł, że uzbieram 365 sweterków , bluzek, bluz, 365 spodni, spódniczek,leginsów, 365 par butów...i na każdy dzień w roku będę miała inną kreację :-) Wariatka ze mnie

Nierealne:P

Musiałabyś mieszkać w zamku królewskim, żeby to pomieścić:)

A tak serio wystarczy mieć dobrą bazę, czyli świetnej jakości spodnie, spódnicę, ze dwie bluzki, żakiet, ze dwie pary butów na każdy sezon i dwie torebki, resztę już można kupić z bazarku i łączyć dowolnie, masz gwarancję że zawsze będziesz wyglądać bez zarzuty:)

Mam wrazenie Kaska, ze w Twoim regionie to jacys fajni ludzie mieszkaja.. 365 sztuk wszystkiego?? Serio? 150 par butow? Rany, ja ma tylko kilka. Ja jestem chyba szalona w druga strone. :D Jednak spacer dobrze mi zrobil. Kawke chetnie bym z Toba wypila, ale zaliczylam jedna przy okazji spaceru. Teraz ide po wode, w druga strone. Slonce swieci, a mialo padac.

Mam ok 100 m2 strychu....i dwa pokoje na piętrze wolne , więc zmieszczę się . Buty zbieram od ok 10 lat , może trochę więcej ...he he, kilka razy ubiorę i pakuję w karton i na strych ...nawet ślubne szpilki trzymam...

Emi, nie mam 365 bluzek, ale jakbym wszystkie pozbierała to połowę bym pewnie miała... To tylko taki plan...Już robię miejsce...i tak sobie myślę, że jeden wieszak na jeden dzień i opiszę datami ... że ten zestaw np na 1 maj, ten na 2 maj , ten na 21 grudzień itd

Jeju ale u mnie leje...urwanie chmury

Emi, a ludzie są w większości spoko, ale są i tacy nad którymi trzeba niestety ,,popracować ".

Ale i tak od trzech dni furorę robią moje różowe włosy hii hii Szkoda , że nie widziałyście miny mojego męża :-) Ledwo z siebie wydusił ,, Co ty masz na głowie ???"

Troszkę się Kasiu spoźniłaś bo róż rządził w ubiegłym sezonie;) Ale fajnie że jesteś taka kolorowa. Widać że jesteś pełna pozytywnej energii!

To był przypadek :-)

Hahaha, Kaska czy to wiosna, czy cos mocniejszego? Nie moge, szalona babka.. No, ale to dobrze. Troche tak powinno byc.

Bo to było tak...Jestem brunetką, a zamarzyło mi się zostać blondynką :-) Tak więc jeden rozjaśniacz , drugi i farba ... i nici z blondu. Zamiast blondynką zostałam........ Picasso :-) Trochę blondu, bieli,pomarańczu i rudych :-) W niedzielę robiłam porządki i wpadły mi w ręce pianki różowe do włosów , które kiedyś tam kupiłam nie wiem po co i wpadłam sobie na genialny pomysł , że zużyję je bo szkoda aby się zmarnowały :-) No i poszło ...Picasso już nie jestem- teraz jestem różowa landrynka buhaha

Sama robiłaś taką metamorfozę?? Odważnie:) Na przyszłość nie radzę, bo możesz sobie zniszczyć włosy, albo się ich pozbawić i będziesz nie Picasso a... Sinead O'Connor;)

Gwiazdka dzięki za info o kwiatkach. Muszę się zorientować głębiej w temacie, bo szukam czegoś fajnego na balkon.

Łysa czy z włosami to dla mnie nie problem :-)

Haahha, ni moge z Was. Kaska aparatka rozowa, czyli dokladnie jak w awatarze, a gosc ma coraz zabawniejsze wpisy choc imienia nadal nie.. ;)

Najlepsze jest to jak dzieci mnie obserwują i pytają ,, mamo, dlaczego ta Pani ma takie włosy ?"

Ciekawe co robi nasza Gwiazdka? U mnie mąż posadził pelargonie i bratki

Gwiazdka pewnie w pracy byla, bo rano pucowala sie w domku. Jak przeczyta o wlosach, to padnie.

Niech lepiej nie pada, nie chciałabym mieć jej na sumieniu:-)

https://f.kafeteria.pl/temat/f10/kobieta-lat-40-a-nosi-spodnice-i-do-tego-tenisowkiszok-p_7047028 Odpisałam

Od dawna wiem że Kasia jesteś szaloną osobą ,więc co to dla Ciebie różowe włosy.Ja też kiedyś chciałam zobaczyć jak będę wyglądać w blondzie,tyle że wyszedł pomarańcz. Tyle butów!!! Zazdroszczę,też bym chciała ale nie mam tak dużego domu i muszę nieźle kombinować gdzie co upchać.Też dzisiaj kupiłam buty,nawet nie wiedziałam że teraz chyba modne są świecąco połyskujące ,połowa butów w sklepie taka była ,moje też trochę błyszczą.

Zajrzałam na ten temat który podałaś ,nie pierwszy i nie ostatni w którym ktoś uważa że tylko on wie kto w czym ma chodzić.Nigdy nie mogłam tego zrozumieć ,co mnie obchodzi czy ktoś nakłada tenisówki czy szpilki do sukienki,jak mu tak dobrze niech sobie chodzi.Już widziałam gdzieś temat, że kobieta po czterdziestce nie powinna chodzić adidasach,czy w krótszej sukience,czy jeszcze w czymś tam.Mam wrażenie że dla wielu ludzi największą przyjemnością jest krytykowanie innych,może to leczenie własnych kompleksów.

Racja, Kaska jest szalona, ale dzis to chyba na haju :D :D Dobrej nocy Wam!

Na haju to ja nigdy jeszcze nie byłam i raczej nie będę :-)

Gościu poczytaj o tych kwiatach w internecie,kiedyś weszłam na jakieś forum miłośników stokrotki,były zdjęcia,super to wyglądało.Jak mieszkasz w większym mieście to raczej nie będziesz mieć problemów z kupieniem. Wcześniej zawsze sadziłam pelargonie ale mam już dość bałaganu jaki robią i po deszczu wyglądają brzydko, u mnie na balkonie mało który kwiat dobrze rośnie,bo słońce jest przez cały dzień.

Hahaha.. Najwazniejsze, ze masz sie swietnie i tym sie dzielisz. Ale jesli Wy macie tyle butow, to stwierdzam, ze jestem walnieta i musze nad tym popracowac. Moj rekord, to para krotkich kozakow Con--verse noszonych okragly rok, bo zimne lato bylo. :)

Kasia,a te rurki w jakim tym razem kolorze?Może ściągnę ,bo białe już kupiłam, to moje pierwsze białe spodnie,zawsze wydawało mi się że w takich nie powinnam chodzić a okazało się że nie jest tak źle,wystarczyło dodać tylko dłuższą bluzkę i buty na odpowiednim obcasie.