Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość co ma dość

Nie umiem się odnaleźć w dzisiejszym świecie.

Polecane posty

Gość gość co ma dość

Mam 35 lat, męża, dwoje dzieci, pracuję . Jestem zmęczona życiem, udawaniem, nie umiem uśmiechać się jak jest mi źle, nie umiem kombinować, nie umiem kłamać, mam wyrzuty sumienia jak powiem coś o kimś źle a daję się wciągać w takie dyskusje :( nie umiem się obronić jak ktoś uknuje jakąś intrygę, bywa że zostaję kozłem ofiarnym, bo nie chcę się opowiadać za żadną ze stron, bo widzę że obie źle zrobiły. Jestem podobno inteligentną i oczytaną osobą a czuję się głupia, bo odstaję od innych. Brzydzą mnie romanse internetowe i nie rozumiem ich sensu, nie rozumiem pogoni za pieniędzmi, promowania w internecie. Nie umiem się zmienić, nie umiem być być pewną siebie zołzą, ani nie umiem być idealna według własnej miary, jestem rozdarta, coraz bardziej rozgoryczona i smutna. Ludzie nie lubią takich jak ja, wolą wygadane, wesołe z ciętą ripostą osoby :( Chciałam się wygadać anonimowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się tak wszystkim , każdy ma lepsze i gorsze dni, doceniaj to co masz / możesz mieć. Pomysl o tym co się w życiu liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czuje to samo choc mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz pracę to nie jest tak źle. Ja swoją straciłam kolejny raz i tracę nadzieje że w końcu znajdę coś na stałe, a też mam duuuużo lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałam w drugim temacie nie wiedziałam, że poszło dwa razy. Mam gorsze ostatnie 3 lata :( cały czas coś, co się podniosę to dostaję kopa od życia, od ludzi. Tyle trudności pokonałam, nie wiem ile jeszcze, mam dość walki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez przestań, jesteś jaka jesteś i nie. A co dawać sie wciągać w klimaty ktore nie sa twoja bajka. Jezeli masz takie zasady to sie ich trzymaj, rozdarta jesteś bo nie chcesz byc silna i byc sobą. Masz kręgosłup moralny to nie daj sie złamać. Nie musisz wszystkiego rozumieć, ludzie czasami sa tacy np bo sa samotni, roszczeniowi lub głupi . Nie musisz równiachę do nich. Masz rodzine to dbaj o nią reszta to nic Sama widzisz, dz8siaj masz prace, jutro nie masz a ludzie tak samo dzisiaj tacy jutro inni. Po prostu trzeba byc wiernym swoim przekonaniom i postawie reszta niech sie buja. No i przestań sie uśmiechać jak nie chcesz - głupia jesteś czy co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję braku pracy :( Wiem, że jestem niewdzięczna, bo nie doceniam tego co mam ale nie mam na kim polegać. Wiele razy zaufałam i sparzyłam się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym uśmiecham jest tak, że kobiety w mojej rodzinie mówią niech nikt nie widzi że sprawili Ci przykrość, nie dawaj im satysfakcji. To nic że pojechali jak po burej suce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnas postac sie o szersze grono znajomych, zobaczysz,ze ludzie sa rozni, niekoniecznie żli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam i nie widzę sensu rodzić dzieci,.które później mają się męczyć na tym głupim świecie, gdzie żyje ten co umie kraść, kombinować itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdziczałam, nie umiem nawiązywać kontaktów, rozumiem się ze starszymi ode mnie ludźmi a oni mają trochę inną sytuację, nie mają małych dzieci. Dziękuję za wszystkie słowa otuchy i rady. Przemyślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jestem dokładnie taka jak Ty, ale nikt ze mnie kozła ofiarnego nie robi. wystarczy dobrać sobie odpowiednich znajomych :) co do bycia wesołym, trzeba się czasami zmusić żeby widzieć dobrą stronę, potem to przychodzi samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby wyżej, ja mówię o intrygach w pracy. Staram się widzieć pozytywne aspekty życia i pracuję nad tym, piszę poważnie ale co się trochę podniosę to znów coś. Padam zmęczona, nie mam czasu dla siebie, nie spotykam się z nikim poza pracą, jestem zmęczona ludźmi, ostatnio ciągle zaziębiona. Wiem że marudzę :( nie mam komu się wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedyny sposób - zmień pracę. Mówię serio, czasem zdarza się, że atmosfera w pracy jest fatalna, a szefostwo tylko dolewa oliwy do ognia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość co ma dość dziś To się nazywa być kulturalną inteligentną świadomą jednostką w stadzie owiec. Znajdź po prostu towarzystwo na własnym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×