Nie mogę znaleźć pracy w UK

Przeglądam np. indeed, aplikuje gdzie się da, ale 99% pozycji wymaga doświadczenia i często tez referencji, wiec na moje aplikacje mało kto w ogóle odpowiada. Jak już się uda i idę na rozmowę to obiecują, ze się odezwa, ale nic z tego nie wynika. Byłam na tzw.trial shifts czyli dniach próbnych (w dodatku niepłatnych i w uk jest to normalne) w kilku miejscach, ale to samo na obiecankach tylko się kończy. Znam język, jestem uśmiechnięta, a przynajmniej się staram, nie jestem leniwa i wydaje mi się tez, ze nie straszę wyglądem, a mam ogromny problem, żeby znaleźć prace. Dodam, ze szukam czegokolwiek i w samym Londynie- w sklepie, restauracji, barze itd.itp. Można się załamać :'(

:O

ale co nas tu w Polsce to obchodzi ze ty nie mozesz znalezc pracy w UK??? Żalić sie tam u Anglików a nie tutaj.

Nie umiecie jej pomoc to po *uj się głupio wypowiadacie Co za ludzie

kochana no z tą znajomością języka to bym nie powiedziała że znasz dobrze angielski bo teoria to jedno a umieć zrozumieć bełkot brytyjczyków to drugie ja zrobiłam kurs niby ludzi rozumiałam filmy i piosenki też a w anglii to tylko obcokrajowców rozumiałam a brytyjczyków miałam bardzo ciężko zrozumieć bo oni między sobą to gadają na poziomie advanced a nie fce i dupa ciężko zrozumieć a jeszcze jadą slangiem i skrótami tobie sie wydaje że znasz angielski ale daleko ci do angielskiego tego co gadają brytyjczycy bo mi sie też wydawało że znam dobrze angielski a ta sie okazało że znam ale ich nie rozumie hehehe

pracy w uk juz nie ma

Pracy w UK jest pełno ,tylko wszystko rozchodzi się o stawke.

Pełno? Ale pracodawcy nie chcą zatrudniać już ludzi, którzy nie maja doświadczenia nabytego w uk (wiec jak ktoś bez ma zacząć?) oraz referencji. A stawka? No to najczęściej najniższa = wegetacja

Do Londynu zwalają się ludzie z całego UK, oni już mają doświadczenie. Stolica nie jest już od dawna dobrym miejscem dla zazczynających. Zastanow się, po co mają zatrudnić ciebie, jak na twoje miejsce jest 20 studentów którzy wcześniej pracowali w kawiarniach, pubach i sklepach?

To prawda, a na wiele stanowisk jest nawet i po 100 chętnych. Np.na reed wyświetla się liczba osób, które zaaplikowały na dane stanowisko … Dramat no i do tego Londyn jest mega drogi

W Wielkiej Brytanii brakuje pracy. Coraz więcej Polaków którzy tam wyjeżdżają, wraca z niczym, albo kończy na ławce w parku. To samo w Niemczech. Teraz wyjazd zagranicę jest dobry tylko jak chcesz zostać bezdomnym zagranicą. A tak poza tym, to nie ma za czym jechać.

Praca jest, ale jest też dużo osób które mają doświadczenie. Nie wiem, może fabryki dalej biorą jak leci? Chociaż pewnie też nie te w londynie.

To prawda, bo ani zarobić już za granica się nie da jak dawniej, ani odłożyć za wiele a często nawet właśnie w ogóle znaleźć prace jest ciężko. W Polsce się za to poprawia (:

W Londynie chyba nie ma fabryk

Nie no, jakieś chyba być muszą, jak nie w samym lodynie to gdzieś dookoła. Chociaż nie wiem, nigdy nie miałam marzeń mieszkać w londynie.

Uwielbiam ludzi wypowiadajacych sie,ktorzy nawet nie byli w uk haha Pracy jest pelno ale za minimala.Sa fabryki,magazyny itd Tylko kto do czego sie nadaje.Tu sie z********a po 10godzin i weekendy rozwniez nie rzadko. Naprawde trzeba byc sierota,zeby nie znalezc pracy.

Dobry pracownik wykwalifikowany ma pracę bez problemów, jak ktoś jest niewykwalifikowany to ciężko teraz o pracę.

Nie tylko za minimalną, jestem w tej chwili w tym zawiasie "młodych specjalistów" w UK i nigdy nie miałam problemu z pracą

Dobry pracownik wykwalifikowany znajdzie prace na calym swiecie. Ten temat jest prowokacja zakladana nie prierwszy raz.

Niekoniecznie, może do dziewczyny naprawdę nie dociera, że szukanie pracy w stolicy jakiegokolwiek kraju gdzie każdy ma doświadczenie (tylko ona nie) nie ma prawa się jej udać.

Jesteś nieudacznikiem bez szkoły i zawodu? To nie znajdziesz.

No właśnie, problemy mają niewykwalifikowani. Są czasy gdy jest praca dla każdego, nawet na przyuczenie biorą i są czasy gdy dla takich pracy jest mało. Teraz w Anglii jest ten drugi okres.

@gość dziś no wszyscy specjalistami nie są i nie będą, kto by wtedy piekl chleb, podawał Ci kawę w kafejce czy zamiatał ulice?? Moze poszerz trochę horyzonty

@gość dziś Jesteś specjalista/ka od czego? Jaka branża? ;)

to też zależy od regionu, w mniejszych miastach nie ma problemu, ale ona szuka w mieście które jest doslownie przeludnione.

Przestancie pisac bzdury praca jest i dla niewykwalifikowanych tylko chodzi o stawki. Rumuni i inne cyganstwo obnizylo te stawki dlatego jest ciezej ale pracy jest pelno w magazynach,fabrykach itp PROBLEM JEST STAWKA

gość dziś - nie wiem jak ty, ale ja nie chciałabym żeby mój chleb piekł ktoś kto nigdy nie uczył się jak to zrobić :D

gość dziś - stawka, że przerzucanie pudeł jest i była minimalna więc nieważne kto tę pracę wykonuje.

stawka za*

@gość dziś na stanowisko kelnera, sprzedawcy czy baristy wcale nie potrzeba nie wiadomo jakich długich lat nauki czy treningów, natomiast pracodawcy wola osoby mające już co najmniej rok, dwa lata doświadczenia, w Londynie tak właśnie jest. Stawka jest najniższa, nawet w samym centrum, wiec ogólnie słabo.