Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

xindiiq

Chlopak i puszczalska koleżanka

Polecane posty

Hej dziewczyny. Moj chlopak ma grupke kolegow. Zaden z nich nie ma dziewczyny ale maja wspolna kolezanke ktora kazdy juz chyba przelecial. Chodzi o to ze nie jest mile widziana przeze mnie w naszym mieszkaniu. Powiedzialam o tym mojemu. To powiedział ze on jej tu nie zaprasza i zawsze przychodzi niby z ktoryms z kolegow. Jak mam przeprowadzic z nim rozmowe żeby ta zdzira nie przychodzila do nas do mieszkania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli ona wprasza sie praktycznie...nie ma honoru. Po prostu poinformuj tych kolegów którzy przychodzą do Twojego chłopaka żeby jej Nie zabierali ze sobą bo nie zyczysz sobie żeby ona przychodziła do Twojego mieszkania. Krótka piłka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Wasz dom to wasza ostoja i skoro nie lubisz jakiejś osoby, źle się czujesz w jej towarzystwie to nie masz obowiązku jej wpuszczać. To twój facet powinien załatwić z kumplami, że mają jej nie przyprowadzac i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe jakie zdanie o tobie ma ta dziewczyna. Może zupełnie podobne do twojego, bo jak na razie, cała opinia o niej jest tylko twoim wyobrażeniem bez żadnych dowodów. Nawet jak ci koledzy potwierdzą, że z nią spali, to może tylko po to, żebyś w to uwierzyła , aby ich ego uroslo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
RUCHA JĄ HAHAHA RUCHA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama też jesteś puszczalska więc co się czepiasz innej?! Uprawiacie seks przed ślubem? mieszkacie razem przed ślubem? miałaś innych w łóżku? no właśnie. Jesteś identyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka się boi że tamtą wlezie na jej konkubenta!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opieram zdanie osob powyżej. Nic o niej nie Wiesz, tylko tyle co powiedział Ci partner(on pewnie oczywiście z nią nie spał;-) i już wyrobilaś sobie opinię. Widziałaś ją chociaż na oczy? Nie życzysz jej sobie? ok, ogadaj z facetem i niech to załatwi z kolegami...ale nie czuj się lepsza od niej bo nie masz powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09.32 dokładnie. Niech on to załatwi zeby nie przychodziła z kolegami, zobaczysz czy masz w domu faceta czy p*******e

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagusia won na stos
Jak kobiety mają być równe mężczyznom jak stereotypy są zakorzenione w głowie i to kobiecej. Dlaczego nie napiszesz, że Twój facet ma koleżankę i mają wspólnych kolegów, z którymi ona sypia? Podobno mamy równouprawnienie? To dlaczego koledzy, którzy się puszczają są ok i mile widziani a ona jest bee? Ty masz chłopaka, pewnie nie pierwszego i mieszkasz z nim bez ślubu i pewnie bez zaręczyn;-) ale do wytykania paluchem Jesteś pierwsza. Masz prawo nie życzyć sobie kogoś w domu bo go nie lubisz ale powody jakie wymieniłaś, to że obrażasz obcą kobietę świadczą o Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rucha się, czy się nie ***** to nie ma znaczenia. Jeśli kogoś nie lubię, to po prostu nie wpuszczam takiego kogoś do mojego mieszkania. Powiedz facetowi otwarcie, że ma nie przyłazić i koniec. To jego koleżanka, więc niech on to załatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ona boi się ze tamta może sie przespać z jej chłopakiem,pewnie o to głównie chodzi. Kto wie, może juz cos było...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha nie no pewnie, mieszkanie z chłopakiem bez ślubu i uprawianie z nim seksu to to samo, co dawanie tyłka wszystkim kumplom po kolei... super macie poukładane w głowach. Co wy myslicie, że jak kobieta uprawia seks po ślubie to super, a jesli przed, to można ją porównać do dupodajki,która idzie z każdym? Ślub to tylko papier, który sędzia może w każdej chwili unieważnić. Wasze poglądy dopiero są zaściankowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie byc jedyną dziewczyną w męskim towarzystwie i nie mieć konkurencji;-) po co ją zarpaszać i poznać osobiście, przekonać jaka jest naprawdę, lepiej dalej słuchać przechwałek debili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:47 a skąd wiesz jak prowadzi się autorka? nie widzisz ironii? wiesz tyle ile ona wie o tej dziewczynie. kumplom można się ****ać bo mają jaja? i oni są ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 9.32 . Czytaj głąbie ze zrozumieniem , pytasz czy autorka ją na oczy widziała a przecież pisze wyrażnie w poście startowym że przychodzi do ich mieszkania z kolegami faceta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:20 Obrażając mnie, sama się w tym momencie określiłaś. Widziała ją czy nie, nie to jest istotne. Ma prawo jej sobie nie życzyć w swoim domu ale niech ją lepiej pozna a nie wyrabia sobie zdanie na podstawie tego co mówią kumple chlopaka, którzy wcale nie są lepsi od tej ''zdziry'' Ciekawe w takim razie kim oni są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 08:00 - nie wierzę w to co czytam. Za dużo radia Maryja i ojca Rydzyka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ją przeleciał tylko nie twój chłopak, na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to drogie Panie jestescie w bledzie. Bo owa Pani. Przychodzi z kolega numer 1.. lize sie z nim.. siada mu na kolanach .. lapia ja za cycki .. przykrywaja sie kocem i wkladaja sobie rece gdzie popadnie ..itp. Az inni sie z niej smieja .. za tydzien przychodzi z kolega numer 2 i robi dokladnie to samo. Wiec to juz chyba swiadczy o niej. I nie tylko ja mam o niej takie zdanie bo nawet ci koledzy maja rowniez takie samo zdanie jak ja. A mi chodzi tylko to ze jak ma tak sie zachowywac to u kolegow w domu albo u niej. Bo ja nie mam ochoty na takie cos patrzec w moim mieszkaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powiedz jej, żeby nie przychodziła, a nie tutaj płaczesz. Proste. Oczywiste jest to, że nie masz zaufania do swojego faceta i boisz się , że on też ją przeleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
''bo nawet ci koledzy maja rowniez takie samo zdanie jak ja'' to jest najlepsze ;) ale jak liżą ją i łapią na zmianę za cycki to im to nie przeszkadza?;-) żałosne jest to całe towrzystwo i nie chciałabym nikogo z nich w swoim domu. Przestań jęczeć i ogadaj z facetem, że jej sobie nie życzysz. PS. Jak się migdalą przy Was to nie umiesz zwrócić uwagi, że to Wasz dom a nie burdel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jej facet pewnie taki sam, skoro ma takich kolegów. A może on jeden w całej paczce to ostatni sprawiedliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa... ostatni Mohikanin z nieciekawą bandą. Ja bym głęboko przemyślała kwestię jego osobistych kontaktów z ''koleżanką''.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nasze" mieszkanie czyli czyje dokładnie? Bo jak twoje to twoja sprawa kogo zapraszasz, ale jak mieszkasz "u chłopaka" to dziub w kubeł :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×