Co wy na to ?

A bylo już tak dobrze! Mokro w majtkach

Cóż począć ... adrenalinkę także wcięło :(

Umoralniacze mnie nie przestraszyli ;) A jak uznam, że moja obecność tu czy gdziekolwiek indziej jest nie na miejscu to ulotnię się sama :)

ale nie ulatniaj się bez zapowiedzi:) fajnie się z Toba pisze:)

Melba jak znajdziesz chwile to napisz:) miłego popołudnia:)

Postaram się :)

myślałem ze już poszłaś do domu lub do innych zajęć:)

Oficjalnie jeszcze godzina pracy przede mną ;)

czyli mamy jeszcze chwile:)

a z tym sexem w miejscach publicznych to tak trochę dla podkręcenia akcji czy naprawdę?:)

A niby dlaczego miałabym podkręcać akcję? :D

a nie lubisz podkręcać akcji w realu?:)

poza tym jak sobie wybrałaś nick Melba to musisz być bardzo smakowita:)mniam lubię:)

Lubię :) lubię ten czas oczekiwania, podkręcania... czasem wystarczy tylko spojrzenie i słowo rzucone od niechcenia... odwlekanie tego co nieuniknione może być ekscytujace :)

:D Nie wiem dlaczego tak się nazwałam :) Może podświadomie to miałam na myśli:)

to chyba mamy podobne oczekiwania i hmmmm zamiłowania:) uwielbiam nakręcać atmosferę w knajpie np. siedzieć cos jeść, pic delikatne. muśnięcia dłonią...... pocałunki i śmielej...... nogi uda...mniam tez nagi psek uda miedzy pończochami i majtkami.......o ile są........

:D Brak majtek ujawniony w odpowiednim momencie, najlepiej niewerbalnie lecz naocznie, to jest szczyt perfidii :D Dokladnie tak lubię, przecież nic mi nie ucieknie, a emocje i adrenalina mogą tylko rosnąć :)

poszłaś kiedykolwiek na spotkanie bez majtek?:)

Pewnie, że tak :) ale zdarzało sie wyjść z domu kompletnie ubraną, a w pewnym momencie przy stoliku już ich nie było :)

Kiedyś zrobiłem z dziewczyna taką akcje , włóczyliśmy się po klubach i po kilku drinkach na jakąś disco trafiliśmy:) ona była w spodniach i w pończochach do paska:) zdjęła spodnie za stołem ale miała długie nogi i było ciasno, ze nie mogła zdjąć majtek wiec wysunąłem ja z krzesłem przed stół i aby zdjąć majtki trzeba było odpiąć podwiązki i cała operacje przeprowadziliśmy praktycznie na widoku:))

Melba a wszystkie te akcje miałaś tylko z mężem?:)

Może nie wiedziała, że do pończoch z pasem majtki zakłada sie na wierzch :D Miałam innych partnerów przed mężem i nigdy aniołkiem nie byłam ;) ale z mężem jestem w najdłuższym związku więc i okazji i chęci do różnych zabaw jest wiecej :)

a na imprezach jakieś małe co nieco z innymi, choćby pieszczoty, całowanie nie zdarzyło się/:)

Mój mąż to zazdrośnik, ale i ja nie mam nawyku obciskiwania się z innymi.

Ale z mężem to po kilku latach to kazirodztwo:) za bliska rodzina;)

Każda teoria ma swoich wyznawców :D

Fakt:) Masz ciepły płaszcz?:)

Nie lubię zbyt ciepłych ubrań :) mój płaszcz byłby raczej uznany za wiosenny, ale nie marznę ;) Zbieram się, do milego :)

Bo jeśli masz ciepły to mogłabyś wrócić do domu tylko w rajstopach i w płaszczu:)

Zajrzyj wieczorem:) BuziaKI