Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego niektorzy uwazaja ze seks jest zly?

Polecane posty

Gość Teppic   No1
Może te osoby nie miały okazji po prostu zaznać tego dobrego seksu :D Należy im współczuć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyglada na to,ze jestem "Przegrywem" ,a moj seks z zona (do dzis zawsze piekny) jest tylko namiastka.Zapyta sie jej,czy pozwoli mi dociagnac do "sredniej krajowej" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07:53 Owszem, jesteś przegrywem. Masz piękny seks z żoną, to się ciesz ( a ile lat trwa ten piękny seks?). Ale przegapiłem możliwość kto wie czy nie jeszcze piękniejszego seksu z innymi kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miało być przegapiłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 10:26 Nazwa "przegryw" w moim przypadku nie ma sensu,bo zeby byc przegranym,trzeba startowac w tym wyscigu,do ktorego ja sie w ogole nie zglaszalem.Zycze ci zwyciestwa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i moze kiedys "zaliczone" kobiety postawia ci pomnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten, kto tak uważa, albo ma za sobą jakieś bardzo przykre oraz traumatyczne wspomnienia (gwałt, molestowanie, itp.), albo trafił na niezbyt dobrych partnerów seksualnych w swoim życiu. I w jednym, i w drugim przypadku należy współczuć oraz nie śmiać się z tego, bo to wcale nie jest śmieszne. Tutaj potrzeba albo psychologa, albo seksuologa, albo, najzwyczajniej w świecie, głębokiej, szczerej rozmowy, bez piętnowania, nacisku, pretensji. Blokady w głowie bywają nie do przejścia, ale taka niewymuszona rozmowa potrafi być zbawienna. Ale trzeba jej szczerze chcieć, nie bać się. Seks nie jest zły. To jedna z najpiękniejszych i najmocniejszych form bliskości z drugim człowiekiem. Oczywiście, dla kogoś po przykrych doświadczeniach lub nieudanych łóżkowych przygodach może się taki wydawać, ale to nieprawda. Wielką rolę odgrywać może też wychowanie, religijność, podejście do drugiego człowieka. A to też jest zakorzenione w głowie i trudno się tego wyzbyć. Myślę jednak, że wszystko jest kwestią szczerej, mądrej rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555. Jestem wierzacy,praktykujacy,miesiecznie zarabiam liczbe PIECIOCYFROWA,nasze dziecko po studiach ma swietny zawod i juz zarabia wiecej,niz ja.Posiadam dom z niemala dzialka itd. (to nie bajka).Seks dla mnie i zony jest dzis jeszcze piekniejszy,niz przed laty,chociaz jestesmy dla siebie JEDYNYMI partnerami.Wedlug ciebie jestem "przegrywem" w zyciu.Porownaj,co osiagnales TY (pomijajac przekroczenie "sredniej krajowej").Prawdopodobnie GOLOD***EC opetany seksem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555 Przyjacielu,jestes naprawde upierdliwy.Wierze w Boga,NIE WIERZE ZADNEMU KSIEDZU;BISKUPOWI itd.dla mnie to oszusci,ktorych miejsce jest na bazarze.Znalem kilku,ktorzy mieli kochanice i dzieci !!!!! A moj seks ? Zawsze swobodny,przewaznie spontaniczny i oprocz analu -zadnych tabu.Gwizdze na to,czy to grzech,czy nie a zwrot "po bozemu" zostawiam Moherom.Teraz wszystko jasne?No to walcz dalej o zwyciestwo w wyscigu-powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przegryw, to facet który nie różni się wiele mentalnie od psa. To facet którym nie rządzi umysł, tylko popędy. To facet który ma słabą wolę. To facet który przedmiotowo traktuje innych, a szczególnie kobiety. To facet który uprawia seks bez zobowiązań. To facet który kiedykolwiek płacił za seks (totalne dno). To facet pusty, który nigdy nie doświadczył miłości do kobiety i nie jest do niej zdolny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator555--------gosc 15:14 I jeszcze jedno:nie mam klapek na oczach,z mojego seksu sie nie spowiadam,bo zaden klecha nie bedzie mi w tych sprawach mieszac-niech sie martwi o swoje grzechy.Seks innych ludzi mnie tez nie interesuje;moje motto-niech kazdy robi,co chce.Nie uwazam seksu za zly i nie mieszam go z religia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
Rescator555 15:28 to nie moj post.Jestes ateista-w ogole cie nie potepiam,to twoja sprawa.Odezwalem sie tylko z powodu "przegryw" i wyjasnilem swoje stanowisko.Jestem wierzacy i praktykujacy-nie jestem FANATYKIEM ,ktorzy de facto sa "zabojcami wiary".Seks oddzielam od religii-juz to napisalem.Przegrywem jest pewnie moj dawny kolega,ktory rozkrecal biznes i duze pieniadze uderzyly mu do glowy.Stracil juz prawie wszystko.Jak myslisz,dlaczego? Dziwki i imprezy czyt. seks i alkohol .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla jednych korzystanie z życia to będzie rozwijanie swoich pasji, podróże, poznawanie nowych ludzi etc etc. Dla innych picie, cpanie i bzykanie wszystkiego co się rusza i wzbogacanie swojej flory bakteryjnej. Wszystko zależy od poziomu intelektualnego i emocjonalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do seksu bez zobowiązań, to nie ma czegoś takiego. Nawet jak się *****czowi wydaje że bzyka bez zobowiązań, to jak kobieta zajdzie w ciążę, to i tak alimenciki będzie frajer płacił :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:11- czy ludzie inteligentni tak stronią od seksu to bym dyskutowała, poczytaj sobie z ciekawości życiorysy artystów czy naukowców choćby Marii Skłodowskiej -Curie, czy byli tacy świętobliwi i uważali seks za prymitywny ;) Często byli bardziej wyuzdani od przecietnych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:20 Fakt.Podobno ADAM MICKIEWICZ umarl z powodu powiklan z syfilisem !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...ktorym zarazil sie w burdelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do minimalnej ilośc***artnerów to jest w tym trochę racji. To tak jak by 20 lat temu siąść do malucha jeździć i twierdzić że jest to super, że inne samochody inaczej wyglądają ale jeżdżą tak samo. Jeśli ktoś nie ma porównania to nie wie czy sex ma dobry czy zły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy niech sobie seksi jak mu się podoba, byleby nie krzywdził przy tym innych i nie wmawiał innym jakiś swoich teorii o średniej krajowej i koniecznym analu, aby uznać że ma udany seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie umarl przedwczesnie,moze napisalby wlasnorecznie XIII Ksiege "Pana Tadeusza". A tek wyreczyli go inni "intelektualisci".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to żon/mężów też trzeba mieć więcej niż jedną, żeby powiedzieć że ma się udane małżeństwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:38 Dla mnie tzw."minimalna ilosc partnerow" to jakas bzdura.(przepraszam).Prowadzi to do seksu "dla seksu",pewnego rodzaju sportu.Nie potepiam,ale tez nie pochwalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
Rescator555 Dalej jestes upierdliwy idodatkowo agresywny.Skad ta zlosc?Przeciez nikt cie nie atakuje.Napisales,co myslisz i jest ok.Ja to akceptuje i tez jest ok.Nie popieram i tez powinno byc ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadmiar seksu nigdy nikomu nie zaszkodził natomiast niedobór już tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, z nadmiaru seksu można rzygac seksem i przestaje być przyjemnoscia a przykrym obowiązkiem. Wtedy jest tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Rescator555 Dalej jestes upierdliwy idodatkowo agresywny.Skad ta zlosc?Przeciez nikt cie nie atakuje.Napisales,co myslisz i jest ok.Ja to akceptuje i tez jest ok.Nie popieram i tez powinno byc ok." x Bo rescator ma problem z seksem. Nikt go nie chce i stąd ta frustracja i monotematycznosc :D Widać że ten problem go dotyka osobiscie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rescator55: A ja bede wmawial. I co mi zrobisz? Boisz sie, ze ktos mnie poslucha? Jasne - trzęse się ze strachu jak osika ( każdy ma swój rozum i wzoruje się na kim chce) A ja będę pisać, żeby nie wmawiał - i co mi zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość5
Rescator555 Napisalem,ze oddzielam wiare od seksu.Moze to blad(dla wierzacego).Ograniczam sie do zony-moze to tez blad.Bladzic jest rzecza ludzka,boska-wybaczac.Czy Bog mi wybaczy?Pojecia nie mam.Nie chce ci wciskac kitu,ze ty bladzisz.Co robisz,to TWOJA SPRAWA.Co ja robie-moja.Skoro nie krytykuje ciebie,nie krytykuj mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Redaktor 55 Czesto ta jedna, to i tak za wiele oczko.gif Fakt - taki jeden jak Ty może zniechęcić na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Reccator55:A bede mowiac kolokwialnie olewal twoje pisanie. I co mi zrobisz oczko.gif ? Jakbyś olewał to byś nieodpisywał. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×