Zdrada

Witam . Jestem w związku 15 lat on jest moim pierwszym partnerem . Niestety kilka lat temu zachorował i jest impotentem, już nie pamiętam kiedy kochalismy się. Wiem że nie sex jest najwaznieszy ale jesteśmy tylko ludźmi. Jestem kobietą i potrzebuje uczucia i bliskosci niestety przez chorobę unika tego. Kocham go i napewno go nie zostawię . Jest dla mnie dobry i opiekuńczy, chociaż z powodu problemów ostatnio nadużywa alkoholu . Dodam że nie możemy mieć dzieci , nie wiem co robić? Czasem myślę poprostu żeby iść do łóżka z kimś ugasić żar który we mnie jest i żyć dalej ale nie wiem czy po zdradzie dam rade. Gdy próbuje z nim rozmawiać unika tematu a gdy wypije wtedy płacze że strasznie mnie krzywdzi i nie powinnam się z nim męczyć ale on nie potrafi mnie zostawić bo mnie kocha . Nie wiem co mam o tym myśleć i co robić. Pisząc to liczę się z tym że wiele nie miłych słów tu usłyszę na swój temat, ale zaryzykuję bo nie mam się tym z kim podzielić. Dziękuję

Nie zdradzaj jeśli kochasz. Nie będziesz mogła dalej z tym żyć. Przecież ,oprócz stosunku, jest wiele form rozładowania napięcia seksualnego. Znajdź takie ,które cię zadowolą i jego przez nie poprowadź. Będzie szczęśliwy . Jeśli nie wytrzymujesz bez stosunku to odejdź i nie oszukuj bliskiego Ci człowieka.