Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewkamarchewkaa123

co myślicie o takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość ewkamarchewkaa123

wczoraj mój facet napisał do mnie wiadomość ,,Kochanie kocham Cie bardzo mocno i chce kupić dla nas rowerki który Ci sie podoba i chciałabyś mieć? ,, i wysłał mi dwa linki. zdziwiłam sie bo nigdy mi nic nie kupuje ale to nie problem dla mnie, jednak bardzo miło mi sie zrobiło, ze pomyślał też o mnie. Odpisałam mu ,, oba są super Skarbie ,, jak wrócił z pracy w nocy ja juz spałam to jeszcze dał mi buzi na dobranoc i powiedział ,, rano zamówimy dla nas rowerki ,, było jasne, ze on zamówi bo ja obecnie nawet nie mam kasy na takie wydatki w przeciwienstwie do niego. Rano specjalnie wstałam z rana on odpalił kompa i pokazał a ja dla siebie chce taki i zaczął nawijac o tym rowerze no i zamówił go sobie i wyłaczył strony i zaczał sie pakować na trening i gadać o swoich pierdołach. o rowerku dla mnie już nie wspomniał:( zrobiło mi sie cholernie przykro i powiedziałam , ze ide sie położyc. i aż łzy mi polecialy i niestety rozbolał mnie brzuch i dostałam miesiączke on wszedl do pokoju i sie pyta o co mi chodzi to sie wydarłam na niego żeby wypiepszał z pokoju itd. ehh teraz żałuje bo wszystko przez ten ból. jesteśmy pokłóceni. co myślicie o tej sytuacji no i zachowaniu faceta ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkamarchewkaa123
dodam , mi nie zalezało wcale na tym rowerze tylko jeśli tak do mnie napisał ja sie ucieszyłam, ze o mnie mysli a potem jak gdyby nigdy nic nie wspomniał o tym, zrobiło mi sie mega przykro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i do tej pory jest mi przykro. aż łzy mi lecą. a tak naprawde w d***e mam ten rower tylko to jak mnie potraktował, a że sie wydarłam i go chyba nawet wyzwałam to on czuje sie urażony ioczywiscie nie wie o co mi chodzi. kurcze gdyby nie ten okres myśle ,ze bym to inaczej załatwiła , na pokojnie. a tu jak zwykle emocje. ehh to chyba tylko kobiety zrozumieją ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwnie się zachował.. może od początku myślał tylko o rowerze dla siebie? Spytaj go po prostu bez owijania w bawełnę. Poza tym faktycznie nieładnie się zachowałas krzycząc i wyganiając go z pokoju.. spróbuj przeprosić go dzisiaj i wytłumaczyć, że dostałaś miesiączki i ból sprawił, że nie panowalas nad tym co mówisz. I jak już się wytłumaczyć dla rozluźnienia atmosfery strzel: pogadajmy o rowerach! I wtedy może się wyjaśni wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze o wasze obiektywne opinie, bo juz sama nie wiem czy ja dramatyzuje czy on naprwde źle sie zachował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
możliwe, źe myslał tylko dla siebie bo przeważnie tak już jest ja bym nie miała nawet o to pretensji. tylko po co tak do mnie napisał ja sie poczułam okropnie po za tym wie, ze jstem bardzo wrażliwą osobą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i tak będe musiała zrobic jak piszesz tylko widzisz tak jest u nas często to on popełni bład a ja musze przepraszac potem bo zamiast z nim normalnie wyjasnic to nakrzycze wyzwe go, a dzisiaj to juz przeszło wszystkie granice przez ten ból cholerny :( on zawsze wyjdzie przez to na poszkodowanego ;( wolałabym sie nie odzywac do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz się go po prostu zapytać. Inaczej się nie dowiesz. Musisz to jakoś zrobić delikatnie. Spróbuj tak, jak Ci wyżej doradzilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślisz o tej sytuacji, że sie tak w ogóle zachował?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×