Jaka zdrada męża jest najgorsza? Kochanki do seksu czy stała którą kocha a może

jadą po tobie bo jesteś psychopatką. z czego się cieszysz?że maż wróci, bo zaszantażowałaś go śmiercią??zastraszylaś kochankę?i co Ci z takiego wymuszonego męża? ja pie/rd/ole skąd sie takie kobiety biorą bez godności. zastanawiam się gdzie tu błąd?wychowanie?spaczona psycha?

Co Ci się nie zgadza? Jak się dowiedzieli to go nie chcą znać, wcześniej go kochali. Tylko każdy przeżywa po swojemu, młodszy płacze w ukryciu i cierpi, starszy jest zły i wściekły. Raz to nie chcą znać a raz piszesz Oni chcą pełnej rodziny...... Nie chcą to znać ale chcą pełnej rodziny - chociaż im jeszcze mogę się nie dziwić bo są młodzi. Ale Ty prezentujesz swoim zachowaniem......nawet nie wiem do końca jak to nazwać. On nie zdecydował że chce do Ciebie wrócić- to Ty zastosowała szantaż że się zabijesz. Serio chcesz męża, który wróci do Ciebie tylko dla tego? Przeciez sama pisalas ze maz stwoerdzil ze kocha kochanke i chcial z nią związać przyszłość. Ty tak zawsze sie w związku zachowywałaś- szantaż , czy teraz tak zwariowałaś?

No chłopcy choć są śmiertelnie obrażeni to wiadomo że potrzebują, chcą pełnej rodziny. I ja im to zapewnie. Może przez szantaż, ale przynajmniej będziemy znowu w komplecie i będziemy mieli normalne święta.

"Chłopcy" :D Weź daj już spokój i oddaj młodszego syna na te 3 lata do rodziny zastępczej, bo do końca zniszczysz mu psychę. Ty nawet nie wiesz jaką krzywdę im wyrządzasz i jakie oni mogą mieć przez ciebie problemy w przyszłości. Z domu wynieśli przykład, że nie muszą szanować kobiety, bo to ona ma się przed nimi płaszczyć i całować po stopach. A oni oczywiście mogą robić co chcą, zdradzać, kłamać, oszukiwać.

jedno jest pewne nie mozna sie rozwiec bo to przynosc cierpienie wieksze niz zdrada

Gość 12:25. Fakt, świetny przykład dla synów- już współczuję im przyszłym partnerką.

Gość 12:30. Ty tak serio, serio czy może jednak to jest sarkazm ?

Twoje zachowanie (szantaż, zastraszanie, groźby, oszukiwanie) jest dużo gorsze niż zdrada. Jak masz taki charakterek, to nic dziwnego że zdradził. Życzę mężowi, żeby udało mu się uciec jak najszybciej i współczuję synom takiej matki.

2/10 ze to prowo

Wszędzie widzicie prowo, czy człowiek już nie może szukać pocieszenia na tym forum?

Plączesz się w zeznaniach moja droga. Najpierw piszesz, że: "Jestem w ciężkiej sytuacji, dowiedziałam się że mąż mnie latami zdradzał.", a potem: "Chcę go odzyskać bo jesteśmy razem 21 lat, a z kochanką był raptem niecały rok". Czyli co? Ta nie była pierwsza i wcześniej mąż miał jakieś inne kochanki? Nie ośmieszaj się kobieto tym durnym provo.

Tak, miał wcześniej inne, to trwało latami. I nie umiem ocenić co jest gorsze, tamte, czy ta.

cienkie to prowo.

Chyba gorsza jest zdrada emocjonalna

Ale niektórzy są powaleni