Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćMarysia94

Dziecko partnera i jego eks

Polecane posty

Gość gość
"Ale wiadomo jak to jest z facetami"- tak właśnie ich kastrujemy i robimy z nich totalne lajzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym w zyciu nie pozwolila na naprzemienne wychowywanie . Dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tu najbardziej razi zachowanie matki-jesli chciala alimenty, to po co godzila sie na opieke naprzemienna?? Wydawalo mi sie, ze przy zasądzeniu opieki naprzem.ostatnie slowo ma matka, moze sie nie zgodzic. Widocznie sie mylilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem spokojniejsza jak syn jest ze mna i tyle, male dziecko potrzebuje matki nacodzien. Teraz jest tak ze byly zabiera syna w sobote rano i przywozi go w niedziele wieczorem, widuja sie tez po poludniu 1 lub 2 dni w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ojca dziecko nie potrzebuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrzebuje, tylko ze do pewnego wieku bardziej matki. Gdyby moj syn mial15 lat to bym sie zgodzila na opieka przeminna, ojciec nastolatkowi jest bardzo potrzebny i nie martwilabym sie czy przypadkiem nie dziala na nerwy partnerce ojca. Nastolatek moze byc bardziej denerwujacy, ale nie jest bezbronny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest jeszcze cos ojcowie zawsze lub prawie zawsze beda bronic corek, z synami roznie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojca obowiązkiem jest zapewnienie dziecku między innymi bezpieczeństwa i nie ma tak, ze dziecko potrzebuj***ardziej matki lub ojca- w normalniej rodzinie/ przy normalnych stosunkach dziecko- rodzic potrzeba jest taka sama, to że matka ma piersi którymi może nakarmić, nie stawia jej w żadnej wyższej hierarchii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu nie chodzi o opiekę naprzemienna, autorka zaakceptowała dziecko ale góra na 4 dni w miesiącu, życzyła facetowi porażki w sądzie. Ona chce mieć dwoje SWOICH dzieci a nie jakiegoś innego bachora. To że dziecko jest zazdrosne to normalne. Była dzwoni? Wyciszyć tel, zablokować nr i po kłopocie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojca potrzebuje, ale czasami trzeba pomyslec jakie rozwiazanie jest lepsze. Ja jestem z mamą po rozwodzie . Mam tez brata z ktorym mam wspolnego tate i drugiego brata mlodszego ktorego mama ma ze swoim obecnym mezem czyli naszym ojczymem. Tata ma nowa rodzine, nie mamy z nim kontaktu, swego czasu nawet nie placil mamie alimentow. Jakos mi go nie brakuje bo moj Ojczym mi zdecydowanie wystarcza. Nie wyobrazam sobie chodzic z domu do domu . Rodzine sie ma w jednym domu nawet jesli doszlo do rozwodu to jak mozna soe tak dzieckiem wymieniac. Wtedy bym sie czula jak przedmiot jakis i ze mnie mama nie kocha bo matka jest najwazniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażasz sobie, bo masz beznadziejnego ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.41- to mogła sobie poszukać wolnego, bez dzieci i zobowiązań, ale tak to jest jak się łapie cokolwiek, byleby tylko nie zostać bezdzietna stara panną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ze Ty masz normalnego. Odezwala sie znawczyni . Zyjesz w takiej rodzinie czy w pelnej? To po ciul sie wypowiadasz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyś Ty miała normalnego, to czulabys potrzebę spędzania z nim czasu i nie ma się co oburzać, bo wiesz ze mam rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćMarysia94
00:41 daj d***e siana bo widze ze wiekszosc komentarzy to twoje dziela wiec daruj juz sobie naprawde te docinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko male potrzebuje stabilizacji, swojego pokoju, swoich ulubionych zabawek, swojego lozka.Jak ojciec chce czesciej widywac sie z dzieckiem to niech np niech co drugi tydzien od pn do pt odbiera je z przedszkola, szkoly a wieczorem odwozi do matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiwm chyba lepiej czy go potrzebuje czy nie takze nie wmawiaj mi tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem, kiedy niektóre matki w końcu zrozumieją, ze po rozstaniu ojciec ma dziecko WYCHOWYWAĆ, a nie jedynie je WIDYWAC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:49 dokladnie masz racje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W normalnych krajach opieka naprzemienna funkcjonuje bez zastrzeżeń ale tam ex są przyjaciolmi a w naszym chorym społeczeństwie jest zakodowane że dziecko ma być z matką, pijaczką która co tydzień przyprowadza nowego faceta, dziecko olewa ale i tak jest najbiedniejsza bo sama z dzieckiem, trzeba jej dać ogromne alimenty. Teraz mają taką opiekę, za rok lub dwa będzie widać kto się naprawdę dzieckiem zajmuje i można iść do sądu to zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.50- jasne, niech ci będzie, ale nie wmawiaj innym, ze matka jest najważniejsza, bo w normalnej rodzinie oboje rodzice są ważni, a Ty niestety- masz ojca dysfunkcyjnego, o czym sama napisalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:27 widocznie jej pasuje taki uklad a teraz jedyne co robi to denerwuje autorke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:53 wkurzaja mnie te Twoje madrosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe h, ciekawe dlaczego? Bo piszę prawdę? Sama to napisałaś w swoim pierwszym poście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oboje chcieli opieki sąd zasądził naprzemienna. Matka miała gõwno do gadania. Czemu wy egoistyczne babska nie myślicie o dziecku tylko zawsze o sobie, ja bym nie wytrzymała, ja to ja tamto. Chcesz mieć dzieci na wyłączność to zapraszam do banku spermy, ale nie bo bank nie płaci alimentów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.01- w samo sedno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to ze matki chca dzieci na wylacznosc, ale "normalna" matka nie pozwoli by jej dziecko zwlaszcza male bylo narazone przez 2 tygodnie w miesiacu na kontakt z osoba ktora go nie znosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ojciec jest normalny, to nie zwiaze się z wariatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś samotne matki pozwalają by dziecko było narażone na przebywanie z osobą która go nie znosi jeśli mają w tym interes. Pisze o nowym facecie mamusi, często też pozwalają by konkubent bił dziecko ale cóż przecież są zakochane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Opieka naprzemienna . U jenych sie sprawdza ,u innych nie. U mojego starego przyjaciela kompletnie nie. Obowiazki z sprzataniem ,praniem,gotowaniem spladly na jego zone . Przeciez jak prala,to dorzucila pranie dzieci. Jak gotowala,to nie tylko dla meza. Ojciec dzieci wymagal zeby powiesily pranie( nastolatki) to wieszaly tylko swoje. Posprzatac kuchnie. To swoje talerze w zmywarke. Dzwonily do matki z zalami ze ojciec je zmusza do ciaglych porzadkow, bo odkurzyc mialy. Potem ex dzwonila z awantura ze ma dac dzieciom spokoj a od prania,sprzatania i gotowania jest nowa gospodyni. Urodzilo im sie dziecko,to zaczely sie imprezy w domu. Przychodzily do ojca z grupa znajomych i muzyka na ful. Smichy ,chichy. Ojciec nie pozwolil na takie zachowanie,to znow telefon do mamusi i kolejna awatura gotowa. Skonczylo sie tak ze zostaly zerwane wszelkie kontakty. Minelo 20 lat .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×