Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak zabezpieczają się Wasi rodzice na starość

Polecane posty

Gość gość
Właśnie, więc jak wspomniałaś taka jest biologiczna kolej rzeczy - to naturalne, że matka w ten sposób opiekuje się własnym potomstwem. Twoja matka opiekowała się tak Tobą, Ty z kolei swoimi dziećmi a one Twoimi wnukami. Co w tym niewłaściwego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:14 Zapomiałaś o seniorce rodu swojej mamusi,kto się nią zajmie? ty chyba już nie bo to nie biologiczna kolej rzeczy.Seniorka konczy swoją działalnośc i życie jak odchowa jeszcze wnuki a pozniej fruu do domu starców,murzyn zrobił swoje to może odejśc :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Masz coś z główką,od opieki nad swoimi dziećmi jesteś ty,chciałabyś by ci babka dzieci niańczyła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musza się już zabezpieczac,wpadka im nie grozi :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
x Jaki dom starców, według niej mamusia powinna się zabić z honorem. Zgadza się,to będzie biologiczna kolej rzeczy:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy rodzic zasługuje na odpowiednia opiekę na stare lata . Na to pracuje sie cale zycie . Powołanie na świat dzieci nie czyni Cie dobrym rodzicem którym trzeba sie zając w starość .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co powinen rodzic by zasłużyć sobie na opiekę w starszym wieku? proszę jaśniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak co,powinien wychować,wykształcić,pracować by wyposażyć na nową drogę życia,pomagać finansowo, być niańką dla wnuków a jak dorosną to się usunąć i nie zasmradzać dzieciom życia,być udręką,ciężarem dla własnych dzieci.One chcą żyć pełnią życia a nie zmieniać pampersy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wychować swoje dzieci na dobrych ludzi . Dac im miłość i bezpieczny dom . Jeśli ktoś miał w d***e swoje dzieci , podrzucał je jak kukułcze jajo do innych , bił , znęcał się psychicznie to nie zasłużył sobie na opiekę na stare lata . Bo jak pisałam wcześniej na to jaka mamy starość pracuje sie cale życie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:21 Obyś się nie przeliczyła,to co piszesz to filozofia,dzisiejsze dzieci /młodzież to roszczeniowe smarki którym jak nie dasz na tacy to nie licz na nic.Musisz mieć siłę i zdrowie by zaspokoić ich potrzeby do grobowej dechy. Wystarczy czytaćumiejętnie topiki to się dowiesz na co możesz w życiu liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie tak. Jeśli nie zagwarantujesz minimum tego 2 pokojowego mieszkania, etatu w firmie rodzinnej - a najlepiej żeby przepisać na dzieciaka firme, nie będziesz utrzymywać na studiach, nie będziesz ganiać za wnukiem według grafiku ustalonego z góry przez córcie/synka to możesz zdechnąć w osamotnieniu pod płotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahaha myślałam, że chodzi o antykoncepcję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tłumacz,tu siedzą w większości i prawią morały tylko takie na których rodzice nigdy nie będą mogli liczyć. Z to na starość będą żądać bo przecież są matkami i im się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 14:33 Nawiedzona jesteś? Dzieci wychowują i pielęgnują ich rodzice, a dziadkowie niech w tym czasie zbierają środki na starość i emeryturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Jakoś nie traktujecie dzieci jak kukułcze jaja kiedy podrzucacie teściowym/matkom które niańczą wam dzieci ,kiedy wy za marne grosze wracacie do pracy tylko po to tylko by odpocząc od domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:59 NAWIEDZONA JEST TA NA KTOREJ ODPOWIADAŁAM A TY TEZ BO CZYTAĆ NE POTRAFISZ ZE ZROZUMIENIEM :D CYT>>>> Właśnie, więc jak wspomniałaś taka jest biologiczna kolej rzeczy - to naturalne, że matka w ten sposób opiekuje się własnym potomstwem. Twoja matka opiekowała się tak Tobą, Ty z kolei swoimi dziećmi a one Twoimi wnukami. Co w tym niewłaściwego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawniej matka i ojciec to była świętość . Zawsze mówili "bo matke masz tylko jedna " Nawet jak dzicko było bite to na stare lata musiało zajmować sie rodzicami . Cale szczęście te czasy mamy juz za sobą . Nie spełniasz sie w roli rodzica , bijesz , poniewierasz to siedź sam na stare lata , Dzieci sie same na swiat nie proszą. Urodziłaś to szanuj dziecko ., kochaj a ono na stare lata będzie dla Ciebie dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przede wszystkim nie puszczaj na start w świat tylko z jedną łyżeczką. To już nie te czasy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w swoim otoczeniu nie znam nikogo by ktoś bił i poniewierał dziećmi,mówisz chyba o patologii,melinach,rodzinach pijackich,narkomanach,o dnie moralnym. To raczej rodzice mają problemz rozkapryszonymi bachorami,wychowanymi bezstresowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:45] I bardzo zle,bo nikt nie potrafi tego uszanować,w dorosłośc się bawić za pieniadze rodziców to żadna sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nina Kowalska
Moi rodzice mają wykupione pakiety medyczne w Lux Medzie - mają dostęp do podstawowej opieki medycznej i nieograniczony do lekarzy specjalistów. Świetna opieka tam jest, a z abonamentów można wybierać i wybierać - tak duży jest wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się nie narzekam bo nie wiem co zrobię, jeśli rodzice/teściowej będą wymagało takiej opieki ale za to jestem pewna, że ja nie chce być ciężarem dla swojego męża i dzieci. Moja babcia miala Alzheimera, uprzedzilam męża, że jeśli na starość mnie też to dotknie (A niestety ryzyko jest) to ma mnie oddać do domu opieki I to samo mają zrobić dzieci. Moja babcia byla agresywna, ciagle wyzwiska, oskarzenia o kradziez. Potrafila na zmiane z kazdyn z dzieci wymieniac zamki w drzwiach bo yo drugie je okrada. Wzywala policje, ze matka ukradła jej 200 zl, które sama wciskają np. pod szafę. Podpisywała umowy z domokrążcami, kilkukrotnie udało się w ciągu 14 dni znaleźć papier i rozwiązać takie umowy np. Raty Na urządzenia za 6 tys, leczace wszystkie choroby , z tzw. pokazów z garnkami, poscielami i innymi bzdetami za kupę kasy. Babci ani snila się przeprowadzka a matka sama nie mogła rzucić pracy bo nie miałaby za co żyć. Codziennie trzeba było dogladac babcie, kiedyś wywołała pożar w kuchni bo zapomniała że wystawiła czajnik na herbatę. Pewnego dnia syn babci wziął ją do notariusza i w tajemnicy przrd moja matka zrobił darowiznę mieszkania na siebie. Notariusz musiał być po znajomości bo nikt moralny nie zrobiłby darowizny bez dozywocia, z kobietą którą nie pamięta jak ma na nazwisko. Matka gdy się dowiedziała miała ogromny zal Ale dzięki temu mogła się uwolnić od obowiązku codziennej opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie jest o to jak zabezpieczją się rodzice na starsze lata a nie o leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smieszy mnie to ze wiekszosc podaje aegument "nie moge zajac sie rodzicami bo mam rodzine". A rodzice to obcy? Kobiety wielbia meza ale jak ten kopnie w doope to pierwsze z placzem do rodzicow biegna. Nie mowiac juz ile sie doroslych ludzi kisi u swoich rodzicow w mieszkaniach, zra na ich koszt i wciskaja im wnuki. Ale nie zajma sie na starosc bo umieja tylko brac brac brac i nic dac od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice już od dłuższego czasu przystosowują dom do potrzeb niepełnosprawnej osoby (czytaj siebie samych za x lat), odkładają pieniądzie, ale chyba każdy kto miał do czynienia ze starszą osobą wymagającą opieki wie, że nie da się przed tym zabezpieczyć. Możesz mieć kupę forsy na pielęgniarki, dom opieki itp., ale nic nie zastąpi troski naprawdę życzliwej osoby. Możesz płacić komuś za podawanie leków i zmianę pampersa, ale jeśli nie ogarniasz co się z tobą dzieje, nie potrafisz sklecić myśli, skupić się na przeczytaniu własnej recepty - to jesteś zdany na czyjąś łaskę (rodziny czy obcych), żadna forsa nic tu nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jak zabezpieczają się Wasi rodzice na starość" No nie wiem, zakładają gumkę? choć w sumie w tym wieku raczej nie muszą sie zabezpieczać :D A tak poważnie, mój ojciec na emeryturze i jakoś sobie radzi, ma mieszkanie, samochód i sobie żyje tak jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weszlam w starość( ósmy krzyzyk) ale tego nie czuję - przede wszystkim aktywność umysłowa i fizyczna , póki można, wielu znajomych i przyjaciól w róznym wieku. Dzieci juz dawno odchowane i niezależne, oszczedności się przez lata uzbierały, ale nie ma co trzymać w pończosze, czas rozsądnie wydawac - bardziej na rehabilitacje, niz na leki, na pomoc przy sprzataniu, na przystosowanie mieszkania do niepelnosprawności, ale także na przyjemności, wyjazdy, nie odmawiać sobie ładniejszego ciucha, obiadu na mieście , imprez . Inwestowac w siebie tak, zeby byc jak najdłuzej sprawnym i niezależnym. Mieć jak najwięcej zajęć, własne zycie, być wśród ludzi , na bieżąco ze światem, nie zrzędzić, pomagać innym, na ile się da . Taki model starości mieli też moi rodzice i dziadkowie, mimo chorób, także i poważnych, które na ogól każdego w pewnym wieku dopadają, żyli do 90tki i dłuzej, szczęśliwie, otoczeni zyczliwoscia rodziny i przyjaciół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychować swoje dzieci na dobrych ludzi . Dac im miłość i bezpieczny dom . Jeśli ktoś miał w d***e swoje dzieci , podrzucał je jak kukułcze jajo do innych , bił , znęcał się psychicznie to nie zasłużył sobie na opiekę na stare lata . Bo jak pisałam wcześniej na to jaka mamy starość pracuje sie cale życie . x A to akurat nie jest reguła. Znam dzieci którym nie brakowało przysłowiowego ptasiego mleka a starych rodziców pozbywają się jak smieci albo zostawiają samym sobie. Najlepiej było to widać w przytułku dla bezdomnych gdzie pracuję. starego ojca , jak już cały majątek przepisał na dzieci, to dzieci oddały do przytułku. Zmarl na raka w samotności, dzieci nawet o tym nie wiedziały. Drugi też miał raka krtani. Pijak, złodziej, kryminalista, siedział m. innymi za znęcanie się nad zoną i córką. A jak zachorował to odwiedzały go codziennie, woziły na badania, załatwiały leczenie a potem hospicjum. Także bycie dobrym rodzicem nie gwarantuje opieki na starość i odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×