Gość gość Napisano Marzec 17, 2018 Dokładnie szybko i skutecznie odchudziłam się stosując tabletki Slimunox.Jeszcze nigdy wcześniej nie udało mi się schudnąc w tak krótkim czasie tak dużo.Podpisuję się obiema rękami pod wszystkimi pozytywnymi opiniami na temat tych tabletek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość HankaJ Napisano Marzec 17, 2018 Czesc dziewczyny !!!! Bądźcie grzeczne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rozanka97 Napisano Marzec 17, 2018 Nic nie mogę napisać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 17, 2018 Jedno zdanie mi zamieściło a wpisałam sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olga 83 Napisano Marzec 18, 2018 cześć dziewczyny ja dziś będę miała ciezko bo idziemy na urodziny do siostrzenicy a nic niku nie zamierzam mówić że podjęłam walkę z nadwagą . I wiem ze będzie trudno odmawiać ale jakoś będe się migać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 18, 2018 czesc Olga83 poczęstuj sie i miej na talerzu zawsze cos by cie nie dręczyli byś se nakladala.cos zjesz cos zabajerujesz i nikt nie zauważy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
irmina stik 0 Napisano Marzec 18, 2018 Dzień dobry wszystkim Tak mi przykro, że macie kłopoty z wpisami, nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Dziś nie stawałam na wadze:D zawzięłam się :P Nadal trzymam się diety. Kiedyś Hania pisała że złe samopoczucie to efekt odstawienia cukru. Dziś poczytałam na ten temat i rzeczywiście tak jest. Nie zdawałam sobie sprawy że cukier może tak obciążać organizm. A ja jestem cukiernica wielka :D Teraz już 2 tydzień, grama cukru nie użyłam, no chyba ten w musli, w suszonych owocach, ale to już siła wyższa. W każdym razie, zamiast cukru, obecnie używam ksylitolu. Tak naprawdę to i tak rzadko go używam, jedynie do posłodzenia kisielu,ewentualnie do przełamania smaku sałatki. Ostatnio zdarza mi się wypić herbatę czerwoną Rooibos, ale też piję ją bez słodzenia. Myślę, że po 2 tygodniach, mój organizm już poczuł to odcięcie od cukru i teraz powinnam poczuć się lepiej, mieć więcej energii. A jak to u Was jest ? Olga, Hania dobrze radzi. Możesz wybierać i kłaść na talerzyk, to co najmniej Ci zaszkodzi i małe ilości, by się wszyscy nie gapili, że masz pusto na talerzu. Jeśli alkohol to mocno rozcieńczony wodą. Baw się dobrze. U mnie za oknem słonecznie, niestety bardzo zimno i strasznie wieje. Gdzieniegdzie leży sobie biały puszek, ale więcej go nie sypie, choć zapowiadali armagedon śnieżny. Mnie też taka pogoda odpowiada, bo jak tylko zrobi się ciepło, to zaraz człowiekowi roją się pod czaszką jakieś zewnętrzne zajęcia :D A najgorsze jest to, że trzeba będzie zdjąć ten pancerz ochronny w postaci kurtki :D Co macie dziś na obiad ? U mnie będzie pierś z kurczaka pieczona w piekarniku. Do porcji M dodam łyżeczkę masła a sobie nie :D Będzie też zielona sałata z jogurtem, nie wiem, może zjem z 1 ziemniaka sote :D Lecę do kuchni. Wszystkim życzę wspaniałej niedzieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 18, 2018 Czesc Irminiu! Ja na obiadek warzywa duszone do tego u mnie tradycyjnie indyk pierś pieczony i łyżka kaszy gryczanej. Przed chwilą nie mogłam sie powstrzymać i pol twarde zezarlam miseczke samych warzyw. Ale od śniadania mnie juz ssie. Piszesz Irminko ze wzdragasz,sie przed zrzuceniem "pancerzyka" - tak ja to czułam myśląc o wiosennej "odsłonie". Przezywalam i modliłam sie by choc Wielkanoc byla zimna by dało sie iść w zimowym płaszczydle ale to z ulgą stwierdzam przeszłość. Mam takie super płaszczyki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 18, 2018 Kupiłam zimą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 18, 2018 Ale przez ostatnie 5sezonow wiosna była dla mnie najsmutniejszą porą roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 18, 2018 I gratuluję Irminko wytrwania w odstawieniu cukru!ja wczoraj galopując praktycznie glodna bo tylko surówkę i pomarańcze jedną zjadłam do wieczora mając juz mroczki przed oczami zezarlam 20gramowego kasztanka i zyje i brak wyrzutów sumienia. Nic to nie zmienia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 18, 2018 Pisze w odcinkach bo mi nie puszcza całości.wiec o braku cukru i grzeszkach-jesteśmy tylko ludźmi i jak sie zdarzy trzeba zyc dalej bo.oczywiscie sprawdziłam ile kcal Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 18, 2018 103 kcal to banan ma.wiec nic strasznego.nie pokarało mnie tez za to łasuchowanie bo zrzuciłam wreszcie 500g. Dobre i to Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Optymistka 2018 Napisano Marzec 18, 2018 Witajcie, jeśli mogę to dołączę. Co prawda moja waga na dzień dzisiejszy to 74 kg, ale byłam bliska 100 kg, więc doskonale Was rozumiem. Podjęłam walkę 2 lata temu- zrzuciłam 18 kg. Później ciąża a w 4 miesiące po ciąży było minus 20 kg. Wiem, że jeśli teraz zaprzepaszczę teraz swoją walkę to już zawsze będę się poddawać. A tego nam nie wolno robić. Dziewczyny, głowa do góry. Damy radę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 18, 2018 Witaj Optymistka2018 twoja waga to mój cel Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
irmina stik 0 Napisano Marzec 19, 2018 Witajcie dziewczyny Nowy tydzień się zaczyna i jeśli przez weekend troszkę poluzowałyście, to od dziś znów trzeba się chwycić w karby:D Ciekawe jak Oldze poszło na imprezie, mam nadzieję że się pochwali. Haniu, w sprawie wpisów. Spróbuj może edytować swój ostatni wpis i dopisać się do niego zamiast pisać kolejny. Edytować można klikając w napis z prawej strony u dołu wpisu, który pojawił się już na stronce. Ja tak często robię, jak chcę wkleić linka, albo poprawić błędy. Ciekawe czy wtedy będą problemy z przepuszczeniem. Czasem kaffe też spamuje jak w tekście pojawia jakieś znane nazwisko, albo tytuł. Wtedy najlepiej puścić post, edytować i dopiero wpisać tą część zdania którą spamowało. Rozanko, może załóż sobie niebieską sukienkę , to problemy ze znikaniem wpisów też się nie będą powtarzały. Hehe, mam nadzieję że wiesz co mam na myśli :D Piszesz Haniu ,że masz fajne płaszczyki. Zazdroszczę Ci, bo jak pisałaś masz górę mniejszą, więc rozmiarówka mniejsza a co za tym idzie, większy wybór fasonów, łatwiej coś dobrać i kupić. W moim przypadku to jest tak, że mam duży rozmiar, więc wybór mały. Po drugie, w zasadzie kolory ograniczyłam do czarny i granat z przewagą czarny :D i taka jest moja szafa :D Po trzecie , chodzę wyłącznie w spodniach, więc kupuję albo przedłużane kurtki albo krótkie płaszczyki. No i mając takie wymagania , idź do sklepu i normalnie kup coś ładnego....niemożliwe. Zresztą jak patrzę na te ciuchy w dużym rozmiarze, to mam wrażenie, że producenci myślą, że osoby w dużym rozmiarze powinny chodzić w workach :( Jednak dziś nie chcę myśleć o dużym rozmiarze, przecież robię wszystko by z rozmiaru 54 zejść do rozmiaru co najmniej 48 i jakby mi się to udało byłoby super. Wiem że pewnie pomyślicie że mam małe wymagania, ale od zawsze byłam gruba i nie mogę schudnąć jak patyczak :D Jeszcze nie mam planu obiadowego, ale w ostateczności , zawsze pod ręką są warzywa na patelnię. Muszę jechać dziś na zakupy, by uzupełnić zapasy, wszystko mi się pokończyły :( Kawa wypita ? U mnie już tak, ale zapraszam na herbatkę roobios. Miłego dnia dziewczyny i proszę się meldować Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Rozanka97 Napisano Marzec 19, 2018 Dzien dobry :)))) jak miło ,ze jestescie. ja mam p;roblemy i z p[osyłaniem postów i zaczynam się zniechęcac :( Może sie przebiorę :)))))) Wielokrotnie pisałam dużo ,lącznie z przepisem dla Irminlki i spam........... Dzisiaj mam powera do sprzątania, drzyjcie szafy i zakamarki. Obiad też gotuje izaraz pedze na orbi. Potem praca. Papatki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Rozanka97 0 Napisano Marzec 19, 2018 Czy jest błekit ?????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Marzec 19, 2018 Tez sie odchudzam . obecnie mam 99 kg z wagi 115 kg . ktos pisal ze popija sok warzywny . nie !!!! Sok warzywny to posilek .popijac mozna wode badz herbate . Uwazajcie na domowe ciasta .maja mnostwo kalorii a mozna zjesc baton ktory ma 70 -100 kcal zamiast 400 -500 kcal . Wystarczy godzina spaceru badz godz na rowerze . Pamietajcue tez o godz posilkow . musza byc regularne . Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
irmina stik 0 Napisano Marzec 19, 2018 Jest błękit !!!:D Brawo Rozanko Widzę że energii od poniedziałku masz za dwoje :D Nie miałabyś czasem ochoty wpaść do mnie i zająć się moimi szafami ?:D Może teraz , jak będziesz mieć możliwość edytowania, to posty nie będą spamowane. U mnie nadal zimno, mroźno wręcz, więc nie mam ochoty na mycie okien. Nie wiem czy i kiedy się za to zabiorę. W sumie to nie mam parcia, bo w święta nie będzie gości, jedynie dzieci na obiedzie w jeden dzień. Podobnie jak Hania, nie lubię świąt wielkanocnych, zbyt wiele przykrych sytuacji wydarzyło się właśnie tuż przed nimi:( Przyznaję że zawsze przesadzałam z przygotowaniem dań, ciast i wszystko musiało być na tip top, ale teraz mi się zwyczajnie nie chce. Tym bardziej nie napinam się na sprzątanie, bo zaraz po świętach mam mieć remont w domu, więc wszystko co będzie wychuchane i tak zaraz będzie zabrudzone :( Dziś postanowiłam zadbać o swoją urodę :D Tz umalowałam włosy, bo siwielce wołały już głosem ostatecznym, by je pomalować :D Jutro jak będę piła kawę rano i znów przeczytam napis na swoim kubku, to może wreszcie poczuję że to co czytam jest prawdą :D:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
irmina stik 0 Napisano Marzec 19, 2018 WItaj Iwogag Gratuluję spadku wagi, naprawdę imponujące. Chyba o tym soku warzywnym to nie pisały dziewczyny na tym topiku, ja przynajmniej nie doczytałam. Owszem, masz rację, sok warzywny można wypić, ale jako np 2 śniadanie, tyle że w płynie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olga 83 Napisano Marzec 19, 2018 witam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olga 83 Napisano Marzec 19, 2018 Ale mi dodało wpis a tyle się umiałam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Marzec 19, 2018 Hej babeczki :) Mi się marzy 58 kg. Obecnie waże 74 kg. 10 lat temu wystarczyło zapominać o jedzeniu w biegu, i waga sama leciała. Teraz w wieku 33 przemiana nie jest już taka dobra ;) Po ciąży też już organizm inaczej działa :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Marzec 19, 2018 Cos kafeteria nawala ... Niestety ... Ja jadam posilki 8-11-14-17 i wcale nie jestem glodna . Jajko ma b malo kalorii . gotowane badz smazone np na pomidorze bez tluszczu . Trzeba unikac tluszczu slodyczy . jesli musisz slodzic to ksylitolem . Pierwszy mc schudlam 10 kg potem wolniej spada . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Olga 83 Napisano Marzec 19, 2018 spróbuję jeszcze raz . Wczoraj na imprezie zjadłam trochę sałatki takiej ala greckiej z kurczakiem . swoją porcję tortu podsunęłam mężowi . i wypiłam pół lampki czerwonego wina. od dziś mam jeszcze większy zapał przygotowałam mate buty Top i gacie Od dziś zaczynam ćwiczyć z Ewą Chodakowską planuję wykonać minimum 5 treningów w tym tygodniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 19, 2018 CZesc laseczki, Iwogag, Rozanka, Irminka, i te co siedzą cicho i nie piszą - meldować się - matka - założycielka gdzie ? ja się pytam - gdzie ? złazić z okien - nie trza myć i tak bardzo sprzatać - Wielkanoc i tak przyjdzie i przejdzie nawet jak będzie leżeć kupa gruzu na dywanie :) Tak nowy tydzien - ja zaczęłam nieprzerwane pasmo sukcesów ;) czyli dieta miesiąc ósmy minął 11 marca - teraz grzecznie dziewiąty :) mam nadzieję za miesiąc być już taka chuda heheheh że mogę udawać osobę 80 kg, Bozia dała taki kształt że wyglądam chudziej niż ważę :) i strasznie chudą twarz heheh - mam na swoją twarz określenie - "tatarskie siodło" - urocze prawda ? no ale żarty na bok. śniadanie - 3 chrupkie wasa każda z innym serem a wszystkie pod pierzyną warzyw, papryka ogórek rzodkiewki. do tego zielona herbata drugie śniadanie- kanapka z wędliną i sałatka - z tych samych co wyżej warzywek. potem obiad 1/3 gryczanego worka plus warzywa - z kapustą włoską co mi się z niej woda wygotowała i smakuje jak .....pieczona heheha.poza tym jeszcze o płaszczykach - no mam ubrań strasznie dużo- te z czasów 150 kg wyniosłam. takie co z metkami koszule i tuniki ogromaśne muszę wystawić sprzedać. Ja kupowałam przez neta, mialam dużo fajnych szmat mimo bycia kobietą - górą. ale takich spodnie bluzki - Irminka - też tylko spodnie narazie noszę - ale i białe i czerwone ja kolory kocham. fioletowe różowe zielenie ametysty - ja to w d***e miałam że czarne wyszczupla - jedyny kolor jakiego nie mam w garderobie to żółty :) kuznkę mam -co mieszka pod niemiecką granicą i ona mi w butiku dla dużych kupowała i przysyłała mam świetne bluzki - takie pod "etno" podchodzą - tam ona ma jakiś taki sklep co ze szwecji sprowadza i drogi bo bluzki po 200 zł ale kuzynka śpi na forsie i gest miała - w okolicach Anny mi waliła paczkę prezentową imieninową. A zeszłej zimy płaszcz miałam 1 i jdną kurtkę którą kupiłam mimo że mi 10 cm brakowało albo 20 do zapięcia się w tyłku :) nie szkodzi - obecnie kurtka jest płaszczem i w barach wyglądam jakbym niosła jakąś sztangę tam włożoną heheh - więc ja spoglądam optymistycznie na wiosnę. gorzej z latem bo spodnie mam lniane śliczne 3 pary ale rozmiar 16 więc mało czasu - 4 rozmiary do lata musze zwalić bo obecnie dół to 20 - na luzie. i ! piękne spódnice lniane zwariowane z ogonami - jakbym chciała oposać czekają. a te już wciskam bo one z ciąży heheheh ale lepiej by były luźniejsze. Poza tym w tym tyg w piątek mam dużą imprezę - muszę się do fryzjera wyrwać :) może w środę się udam. tylko że mi włosy wyłażą a mam za łopatki długie i nie chcę ściąć - bo będę chuda oraz z długimi włosami - laska do wyjęcia. I to blooooond :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 19, 2018 Olga ! super jestem z tobą! od razu wiedziałam że tu mamuśka małych dzieci - to góry dźwignie a dopnie swego ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiwonag Napisano Marzec 19, 2018 HankaJ poczucie humoru wskazane :) super brawo ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
HankaJ 0 Napisano Marzec 19, 2018 Iwonag - pierwszy miesiąc odchudzania chudnie się elelegancko ! no a ćwiczysz się ? robisz jakieś sporty ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach