Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stilelibero

Kompulsywne obżarstwo..

Polecane posty

Chciałabym poznać historie osób o ww przypadłości, czy udało im się z tego wyjść, czy schudły i jeżeli tak to co zmotywowało do walki o zdrowa wagę. Chcę to wiedzieć, ponieważ dziewczyna mojego syna- tąk sadzę- jest chora. Non stop je, jak nie słodycze, w wielkich ilosciach, to znowu fastfoody i inne swiństwa. Wszystko to lubi popić colą... Na widok McDonalda aż się trzęsie. Często wspominam o cukrzycy mojego meża, o skutkach itd, ale ona jakby nie chciała tego słyszeć. Nie muszę dodawać, ze wyglada jak ja w 2 osobach. Poniewaz aktywnie żyję, próbowałam ją nieraz namówić do biegania, ale oczywiście ma argumenty przeciwko. Ona nie myśli, co bedzie w przyszłości, pomijając juz walory estetyczne...Wiele chorób, być moze cukrzyca i inne, wynikające z obżarstwa. Proszę więc o komentarze osób, które są w podobnej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może być skutek uboczny jakiś zaburzeń psychicznych typu depresja . Mam znajomą która ma podobnie , stara się nawet zdrowo odżywiać ale gdy choroba ją dopada to właśnie ma ataki takiego kompulsywnego obżarstwa , je bez opamiętania , i właśnie głównie śmieciowe i słodkie . Druga sprawa to to że takie śmieciowe żarcie w pewnym sensie uzależnia , można to porównać w pewnym stopniu do narkotyku . Dużo w tym cukrów prostych które aktywują w mózgu ośrodek nagrody. Zmiana diety byłaby jak najbardziej wskazana bo to prosta droga do otyłości , inulino oporności itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewe
te " mądrości " to na pewno przyszła teściowa ma już w paluszku. Konkretnie to delikatnie trzeba zasugerować wizytę u dietetyka ze względu na zdrowie. Dziewczyna ma rozhulaną insulinę i wciąż jest głodna więc zacznie się płacz i rozpacz ale dalej delikatna perswazja z troską w głosie...A może wybrać niskowęglową czy wysokowęglową dające sytość i razem na początku przygotowywać i uczyć się nowych przepisów i produktów?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co wiem od syna, Karolina była u dietetyka dawno dawno temu. Nie wiem po co, bo nic z tym nie robi. Oczywiście, ze mogłabym już doktorat napisać ze zdrowego odżywiania ;) bo mąż ma cukrzycę typu II więc na prawdę wiem sporo. Z synem o tym rozmawiałam, żeby ją jakoś zmotywować, to zdaje się, ze ona nie chce niczego zmieniać, bo sam powiedział, że nie zmusi jej do niczego. Kiedys, będac w knajpce, zamawialiśmy kanapki i jedna wersja była z grilowanymi warzywami. Mówię, o, ta jest smaczna. A ona na to- to juz nie dla mnie. Nie wiem ile Karolina waży, ale myślę, ze ponad 90kg, przy wzroście150cm (?). Po każdej jej wizycie czuję niesmak, bo nie mogę patrzeć ile cukru sypie do kawy, ile słodyczy ma przy sobie....itd. Sporo mowię o bieganiu, o rolkach, bo tak właśnie zyje, żeby jej się jakaś lampka w głowie zapaliła. Ale nic z tego...Smutne to, bo ona ma dopiero 22 lata...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biorąc pod uwagę wiek , wagę i wzrost dziewczyny to delikatne sugestie to za mało , tu trzeba bić na alarm !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że artykuł na tej stronie was zainteresuje: http://skuteczneodzywianie.pl/kompulsywne-jedzenie-przyczyna-nadwagi/ jest to rzeczywista historia osoby której problemem jest kompulsywne objadanie się. Boi się, że doprowadzi ją to do otyłości oraz innych dolegliwości zdrowotnych. Prosi o radę, bo sama nie umie poradzić sobie z tym problemem. Zdaje sobie sprawę, że kompulsywne objadanie, to problem natury psychicznej, z którym trudno walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×