Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zaproponowanie kobiecie przed ślubem intercyzy uważacie za brak miłości?

Polecane posty

Gość gość

Ja tak. Bo wydaje mi się, że jak się kocha to nie liczy się kto ile zabierze, co kto zrobi z kasą, jak to się skończy. Albo wierzysz w milosc do konca i będziesz o nią walczyc albo po co ślub? A argument "bo nie wiadomo co jej strzelio do glowy" do mnie nie trafia. Jak tak mysli o niej to jak jej nie ufa to po co sie zeni z kims komu nie ufa? Pisze to wszystko bo moj kuzyn mowi że nigdy z żadną by się nie ożenil jakby wpierw nie podpisała intercyzy. Czy bogata cy biedna ma byc intercyza Jakis chory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najbardziej bawi mnie to że kuzyn nie ma jakiegos wielkiego majatku a tak sien trzęsie o piniąchy. Maksymalnie 100 000 na koncie - mowil mi po paru głębszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy ktoś ma majątek to głupota byłby brak intercyzy. Można spojrzeć na to inaczej. Jeśli kogoś kochasz to ją podpisz i udowodnij że masz gdzieś jego kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie interkcyza jest ok. Nie ma co sie spinac jak sie ufa to co komus zalezy ja podpisac? W zyciu nigdy nie wiadomo co sie stanie, ja jakbym miala np mieszkanie lub dom przed slubem to wolalabym spisac interkcyze albo np firme rodzinna. Mozna ufac ale nigdy nie wiadomo co komu odbije za 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ok ale mniej niż 100 000 zl to jakis wielki majatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja uważam że moj kuzyn jest dziwny i wiecej mu sie wydaje niż naprawde ma i jest. Ma niecale 100tys.zl tak mi powiedzial, ale nie ma ani mieszkania na wlasnosc, ani nawet na raty, siedzi na wynajmie a boi sie ze nawet z tych groszy go ktos oskubie. on nie ma zadnych nieruchomosci a matka zyje w swoim mieszkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wielki czy mały jeśli zapracowales na to własną praca to masz prawo się zabezpieczyć. Różnie w życiu bywa. Małżonek okaże się chűjemwi darmozjadem a ja mam na niego lożyc po rozwodzie? No chyba nie sądzę bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbys miala dom lub firme to ok. A jak nie masz ani domu, ani firmy, tylko troche kasy ktora starczylaby na pol nowego wypasionego samochodu bo nawet nie caly (kosztuja po 200k) to co, bedziesz dzielic choc nic nie masz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intercyza chroni przed zobowiązaniami / długami, przydatna przy prowadzeniu działalności gospodarczej, w dzisiejszych czas, trudnych dla drobnego przedsiębiorcy intercyza może uratować rodzinę - jestem ZA, podpisałam po roku małżeństwa, gdy "wpadłam" na pomysł działalności, kilka lat temu nabawiłam się zaległości w ZUSie, nie były duże, nie groziła nam utrata majątku, ale miałam zajęte konto bankowe, gdyby nie intercyza, mąż również miałby zajęte konto, a tak to mieliśmy za co żyć do czasu aż się nie odkułam z zaległości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:38 nikt się nagle nie okazuje darmozjadem i choyem, chodzi sie ze soba te kilka lat chyba by sie poznac co nie? Żenisz sie z babą w ciemno> nic o niej nie wiedzac? A jesli masz podejrzenie ze jest nieobliczalna to po co w ogole z nia byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiech mnie ogarnia na te słodkie pierdy o wielkiej miłości. Prawdziwą twarz małżonki poznacie dopiero podczas sprawy rozwodowej i wierzcie mi, nie będzie to piękna twarz. Zresztą, o co ten ból doopy panienki, od razu kalkulujecie że kiedyś frajera oskubiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:42 Idealny przykład obrazujący mężczyznę sfrustrowanego seksualnie. Nie idźcie tą drogą panowie. Ostatni komentarz sama prawda. Wszystkie które są przeciw pewnie nie mają żadnego posagu więc stąd to oburzenie. Mnie by to nie przeszkadzało. Wręcz sama bym chciała podpisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziwnego że macie takie uczulenie na intercyzę i badania DNA dziecka skoro co 5 dziecko nie jest męża a każda uważa że po roku małżeństwa należy się jej z automatu pół królestwa i alimenty na siebie. Całe szczęście że coraz więcej mężczyzn nie daje sobie zakleić oczu pipą i zaczyna MYŚLEĆ GŁOWĄ a nie główką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:01 Nie debilu. to ty od razu zakladasz ze kazda kobieta mysli tylko o odebraniu tobie twojego zapchlonego m2 w wielkiej plycie i rat za wozek inwalidzki. wsadz se to w morde. Nie zawracajcie d**y kobiewtom idzcie se na dzifffki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Intercyza jest ok. obojętnie czy podpisana przed ślubem czy w trakcie trwania małżeństwa. zabezpiecza 2 strony. i jakby co powoduje, że rozwód jest spokojniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ciekawe czemu to tylko kobiety mają taki problem z intercyzą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha mój mąż chciał intercyzy (przyszłam do związku bez posagu) bo miał tam jakieś pieniądze - podpisałam to bo mam gdzieś kasę jego. Jego brat zaś nawet nie śmiał żonę prosić o intercyzę - bo mieszka na jej mieszkaniu i dostaje kasę od teściów na meble. Sam jest gołodupcem. Przypadek panowie? nie sądzę. TACY JESTEŚCIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak więc macie podwójne standardy panowie. Ciekawe czy byście, uje złąmane, proponowali intercyzę córce bogatego potentata paliwowego. Wtedy to wy byscie sie czuli urażeni jakby was wziela za zlodziei i chciala intercyzy. Jesteście obłudni i zakłamani, łątwo wam oceniac bo najczesciej to wy niestety macie lepszy start w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem kobieta i nie mam problemu z intercyza. Pracuję, zarabiam na siebie mam mieszkanie, po rodzicach dostanę dom , a po dziadkach i ciotce mieszkania. Nie potrzebuje przy rozwodzie brać kasy męża- inna sprawa, że jak będą dzieci to on tez ma obowiazek o nie dbać. Ale ja sama spokojnie się utrzymam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:12 Jednak to facetom najbardziej zależy na pieniądzach. Będąc na miejscu twojego męża nie przyszloby mi do glowy mowic zonie by podpisac rozdzielnosc. Jaki zakochany w swoich diniegach. Bardziej niz w zonie. Dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:04 Idealny przykład ozieblej baby, która po ślubie da raz na trzy miesiące. "Bo facet powinien panować nad popędem". Nie dajcie się złapać takiej. Res

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko, faceci bardzo na nią nalegają nie wiedząc czemu. Mój wiercił mi tym dziure w brzuchu, od tego zaczęło się patrzenie na niego w dość nie przychylnym świetle. Po roku tego ustawicznego udawadniania mi, że nie ufa mi powiedziałam, ze dobrze. Podpiszemy. Zgadzam się, nawet teraz. Po czym oznajmiłam mu wartość mojego majątku rodzinnego, a jego pensji, którą co miesiąc rozpierd... na głupoty. Do tej pory nie jesteśmy małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak więc macie podwójne standardy panowie. Ciekawe czy byście, uje złąmane, proponowali intercyzę córce bogatego potentata paliwowego. Wtedy to wy byscie sie czuli urażeni XXXXXX to prawda , zaraz byłby płacz: bo ty mnie nie kochasz, a twoi rodzice uważają za gorszego, zaufania do mnie nie masz, buuuu chlip, chlip, smark, smark

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z taką pogardą się wypowiadasz o tym m2 w bloku ale jakby się okazja trafiła to hapnęła byś bez mrugnięcia okiem i bez wyrzutów. W końcu ci się należy, zmarnowałaś rok życia und małżeństwie, odszkodowanie musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:16 A gdybys nie miala domow i mieszkan, wyszla z biednej rodziny i choc byla wyksztalcona to zarabiala 3000 do reki w duzym miescie to nie poczulabys sie ze jest ci przykro jakby maz ktory tez nic nie ma ale ma lepsze zarobki, wysunal propozycje o intercyzie? Ja sie nie nadaje na te czasy. Zyje myslami w czasach gdzie kopciuszek znajdowal księcia ktory mu na nic nie skąpił. wydaje mi się że prawdziwa milosc nie kalkuluje. Wasze zwiazki to wydmuszki i kontrkaty biznesowe a nie prawdziwa milosc. Moja szwagierka ma mieszkanie, domek i auto drogie i jakos nie chciala zadnej rozdzielnosci mimo że mąż byl biedniejszy. prawda jest taka ze to faceci czsciej są wyrachowani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:18 Nie projektuj cech typowo kobiecych na mężczyzn. Jako kobieta również nie mam problemu z intercyzą. Mam własne zabezpieczenie finansowe i całkowicie mi ono wystarcza, a z partnerem jestem z miłości, nie dla pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:18 Dokladnie. Tak jak mowie: kobietom cos takiego rzadko przychiodzi do glowy. Bo potrafią kochac bez kalkulacji (wiekszosc). Tak jak mowie. Moja szwagierka ma dwa mieszkania w Warszawie i jakos nie proponowala mu intercyzy. A jego brat mi zaproponowal - choc sam nie ma lokum ale juz liczy pieniadze ktorych jeszcze nie zarobil, zebym przypadkiem mu nie zabrala. Jego brat jej jakos intercyzy nie zaproponowal - zgadnij dlaczego :) Pewnie jakby mu zaproponowala to poczulby sie jak g...wno. I mialby racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:16 A gdybys nie miala domow i mieszkan, wyszla z biednej rodziny i choc byla wyksztalcona to zarabiala 3000 do reki w duzym miescie to nie poczulabys sie ze jest ci przykro jakby maz ktory tez nic nie ma ale ma lepsze zarobki, wysunal propozycje o intercyzie? ja uważam ze zawsze trzeba liczyć na siebie a nie na chłopa, itp. Dlatego się wykształciłam tak zeby mnie było stać na samodzielne utrzymywanie się. Poza tym sa rózne rodzaje intercyz- równiez tzw. intercyza z wyrównaniem dorobków. A jesli bierzesz sobie faceta, który bez konkretnego powodu chce żebyś nie wiedziała ile i czego ma, to niech ci będzie przykro, że lecisz na debili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednak w wiekszosci to kobiety wciskaja tylek do meza/tesciow. jak rodza w wieku 20 lat to skad taka kobita ma miec jakikolwiek majatek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:21 ponawiam pytanie: jak czulabys sie z tą intercyzą nie mając swojego zabezpieczenia w postaci uzbieranej kasy i mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×