Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy dziecko przychodzi co noc.

Polecane posty

Gość gość
gość dziś Problem jest taki, że autorka sama nie rozumie co dzieje się z jej dzieckiem i co zrobić by czuło się bezpieczniej i by było jak dawniej. Domniemuje ja-ta od zimnego chowu x Ja tez tu bylam wyzywana od zimnego chowu, bo nie daje dziecku milosci biorac go do MALZENSKIEGO lozka. Ciul z tym, ze poswiecam mu czas i kazde jego najmniejsze problemy rozwiazujemy indywidualnie, nawet jesli to trwa pare godzin, ciul z tym, ze nie stosuje systemu kar tylko tlumacze, ciul z tym, ze przedluzalam urlop zamiast isc do pracy, a dziecko wywalic do zlobka jak wiekszosc "kochajacych mamusiek" ma w zwyczaju i ciul z tym, ze karmilam piersia tak dlugo jak dziecko potrzerbowalo. To wszystko jest nic warte, w obliczu LECZNICZEGO SPANIA RAZEM Z RODZICAMI. Szkoda tylko, ze na studiach psychologicznych spanie razem z dzieckiem odradzają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nawet sexu nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 22:09 Dziś już jesteś dorosła i zapewne masz świadomość o beznadziejności takiego układu. Ojciec wygnany z łoża małżeńskiego byle zapewnić komfort dziecku. Fasada małżeństwa, nie mające skali rozpieszczanie lękliwego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko A a wy macie jakieś życie poza dzieckiem ?Co z wami ? Co z seksem? Wszytko już umarło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dla was sex najwazniejszy??? Jak ma sie male dzieci to wiadomo jak jest! Oj co wy tylko a facecie myslicie? Matko jedyna sex nizna uprawiac wszedzie min w lazience a wogole dzieci odtracac bo na ostry sec ma sie ochote??? Moj maz mysli tak jak ja i nie ma nic przeciwko od czasu do czasu spaniu z dziecmi no ale jest normalny a nie tylko napalony burak bo „LOZE MALZEnSKie” sluzy do ostrych orgierek matko skad zescie sie urwaly baby co poniektore??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta, już widzę jak takie dziecko ekspansyjne, wiecznie przyklejony do nogi mami-dupuś to już widzę jak daje rodzicom kwadrans czasu na wyuzdany sex w łazience.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umarl to Ci mozg dawno temu co za cholota tu pisze! Autorka nie pisze o sexie! Milosc jest najwazniejsza a nie bzykanie! Tak jak ktos wczesniej pisal dzieci potrzebuja poczucia bezpieczenstwa wiec Autorko przytulaj jak najwiecej i nie sluchaj jakis tutaj bab

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ty sie tak interesujesz sexem innych? Zal ci doope sciska z jakiegos powodu i jestes nieprzyjemna i zakonpleksiona baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie postawicie granicy małemu symulantowi będzie coraz gorzej. Dziecko już powoli powinno się przyzwyczajać, że świat nie jest przyjaznym miejscem, nauczyć rozładowywać stres jak i pojąć, że rodzice są stworzeni przede wszystkim dla siebie a dzieci to oni mogą sobie narobić na pęczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że moja matka taka nie była i nie myślała wyłącznie dupa bo psycholog potrzebny by mi był do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mające skali rozpieszczanie lęki Wego dziecka X Trafione w punkt. A dzieci szybko uczą się jak manipulować dorosłymi by osiągnąć to co chcą. Jak chcą spać z rodzicami to wystarczy że posiadają że się czegoś boją i skup do łóżka rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To dla was sex najwazniejszy??? Jak ma sie male dzieci to wiadomo jak jest! Oj co wy tylko a facecie myslicie? Matko jedyna sex nizna uprawiac wszedzie min w lazience a wogole dzieci odtracac bo na ostry sec ma sie ochote??? Moj maz mysli tak jak ja i nie ma nic przeciwko od czasu do czasu spaniu z dziecmi no ale jest normalny a nie tylko napalony burak bo „LOZE MALZEnSKie” sluzy do ostrych orgierek matko skad zescie sie urwaly baby co poniektore?? x Tak seks jest BARDZO wazny. Kiedy pojmiesz to, że dla mezczyzny narodziny dziecka są nagłą zmianą, że oni nie są pod wpływem hormonów, że ich mozg nie zmienia sie tak jak mozg kobiety pod wplywem porodu, że dla nich łóżko jest czymś intymnym nawet jesli jest najbardziej wyuzdanym maniakiem seksu poza lozkowego, że czują sie zrzuceni na drugi plan mimo tego, ze to ICH DZIECKO, dla nich pojawienie sie kogos trzeciego w zwiazku pod kogo trzeba ustawiac wszystko jest wystarczajaco drastyczna sprawa, a jak jeszcze do tego dochodzi zmiana w lozku to tym bardziej ich dobija. Od kiedy niewpuszczenie dziecka do lozka jest "w ogole odtracenie dzieci"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja pierdolę... Dlaczego część z was traktuje 3latka jak dorosłego? Ma radzić sobie z emocjami? Przyzwyczajać się że świat jest zły? Że rodzice są ważniejsi niż on? Wy tak serio? Masz 3 lata, jesteś prawie Dorosły a life id brutal, na ch.. wam te dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja pierdolę... Dlaczego część z was traktuje 3latka jak dorosłego? Ma radzić sobie z emocjami? Przyzwyczajać się że świat jest zły? Że rodzice są ważniejsi niż on? Wy tak serio? Masz 3 lata, jesteś prawie Dorosły a life id brutal, na ch.. wam te dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to po co? Przecież tu na kafe często pojawia się niekwestionowany argument "szklanki wody na starość" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nam chociażby po to by przekazać dziecku rodzinny majątek i dwie drobne firmy :) Co za frajer dla 500 plus ma iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 latek to nie jest noworodek ktory musi byc karmiony na zadanie. to juz w pelni swiadome dziecko. ono rozroznia swoje lozko, rodzicow lozko. tylko ze jesli rodzice zaczna pozwalac to zapomni o swoim lozku i lozko rodzicow bedzie jego lozkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.47 Dlaczego? Dlaczego od razu czarne albo białe. Albo śpi samo, albo z rodzicami, bo rodziców łóżko jest jego? Nie rozumiesz, że tu mowa o dziecku, które śpi u siebie w łóżku, czasem wędruje do rodziców. Czasem. Dlaczego nie pozwolić dziecku,ktore śpi u siebie, bo w końcu ma już 3 lata, ale wędruje do rodziców łóżka, gdy się czegoś boi, gdy nie może spać, może gdy jest chore. Od razu rodzice seksu nie mają, od razu dziecko będzie do 18 niby spało, od razu jakieś inne Brednie opowiadacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale o uj wam chodzi przewrażliwione madki? Dopiero XX wiek zaczął się odznaczać "pogłębioną troską" o potomstwo, a właściwie czytać to należy dyktatem dziecka. I to rozczulanie się, wszelkie publikacje rzekomo naukowe utrwalające stan rzeczy produkowane były na zamówienie konserwatywnych lobbystów siłą rzeczy pragnących uczynić z kobiet zakładniczki swych dzieci. Stąd też wasze manipulacyjne porównania o żłobku do przechowalni, dziecko to najlepiej aby maminej spódnicy trzymało się do 3 roku życia bla bla. Do wieku XX dziecko stało w wytwornych domach trochę wyżej niż służba, a w obszarach wiejskich matka szła w pole i nikt się takimi zagrożeniami jak śmierć łóżeczkowa nie przejmował. Jakby dzieciak miał przychodzić co noc do łoża spracowanego chłopa dostałby serie klapsów ku aplauzie równie przemęczonej matki. To co się teraz dzieje to jakiś absurd. Mało tego pozytywne wzorce zachowane były jeszcze w PRL gdy postępowałą zawodowa i edukacyjna emancypacja kobiet. Nikt jej dzieckiem nie szantażował i jego rola również była zredukowana do "dzieci i ryby głosu nie mają". Łóżko małżeńskie - jak nazwa sugeruje - było zarezerwowane dla małżonków a nie modelu 2+1.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.56 Dawniej było więcej dzieci. Teraz jest 1 czasem 2. Więc dlaczego nie pozwolić dziecku i samej sobie na trochę więcej czułości, i przytulenia w lozku, kiedy dziecko miało koszmar lub jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli 3 latek wraca sam do łóżka mimo że się boi to jest odtrącenie. Nie dość że dalej się boi, to jeszcze ma świadomość że nie otrzymał wsparcia. Brawo! A skoro 3 latek ma sobie radzić ze swoimi emocjami i stresem bo jest duży, to dorosły mąż tym bardziej nie powinien mieć z tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prawda moje dzieci mialy takie etapy i co? Przeszlo samo. Tak sie ksztaltuje min zaufanie dziecka bedziesz je odtracac to pozniej nie przyjdzie do ciebie z zadnym problemem. Jak widze te drace matki na placy zabaw to sa tylko polki albo ruski (nie mieszkam w pl) tylko stresuja matki te dzieci o wszystko a potem wyrastaja zakompleksieni, zamknieci w sobie ludzie bez sily przebicia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko rodzice powinni uczyc radzic sobie ze stresem a nie ono samo. 3 latek to male dziecko przeciez. Co na plakac w poduszke w nocy jak sie boi? Jak ty bys sie czula no jak boisz sie pajakow i widzisz owego w sypialni ogromnego, wlochatego, ze az Cie paralizuje ze strachu. Biegniesz do meza o pomoc w zabiciu a on Cie olewa i smieje Ci sie w twarz a na koncu dodaje sama se go zabij przeciez dorosla jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od PRLu wez no lepiej slownik Ortograficzny do reki o sorry za czasow prlu ciezko bylo takowy dostac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 22.47 Dlaczego? Dlaczego od razu czarne albo białe. Albo śpi samo, albo z rodzicami, bo rodziców łóżko jest jego? Nie rozumiesz, że tu mowa o dziecku, które śpi u siebie w łóżku, czasem wędruje do rodziców. Czasem. Dlaczego nie pozwolić dziecku,ktore śpi u siebie, bo w końcu ma już 3 lata, ale wędruje do rodziców łóżka, gdy się czegoś boi, gdy nie może spać, może gdy jest chore. Od razu rodzice seksu nie mają, od razu dziecko będzie do 18 niby spało, od razu jakieś inne Brednie opowiadacie. x A ty nie rozumiesz, że mozna dawac dziecku milosc przez cos innego niz przez lozko? sic jak to kuzwa brzmi. Emocje dziecka kumuluja sie przez caly dzien i to czy dziecko bedzie spało spokojnie o tym decydują za dnia rodzice. Jesli dziecko boi sie samo spac, to znak ze rodzice nie potrafia w ciagu dnia zapewnic dziecku bezpieczenstwa. 2. Dlaczego nie pozwolic dziecku na incydentalne spanie z rodzicami? Wolisz zapobiegać czy leczyć? Mając gorączke 38.5, kaszel mokry i niezyt nosa czekasz na zapalenie płuc i 41 stopni goraczki i szpital czy zapobiegasz? Ludzie są takimi istotami, które potrzebują sztywnie wyznaczonych granic, poukladanego swiata, od małego, dlatego tak wazne sa u dzieci regularne posilki, regularne drzemki, rutyna. Male 3 letnie dziecko ten swiat dopiero poznaje, wiec bedzie beczec jesli czegos nie bedzie moglo, bo to jest nieodlaczna czesc dojrzewania. Jeśli to małe dziecko, dla ktorego rutyna jest wazna zacznie przychodzic do rodzicow, to przychodzenie do rodzicow staje sie rutyną i czyms co on zaczyna traktowac jak normę. A to nią zdecydowanie nie jest. Z biegiem czasu dla niego odstepstwa od rutyn zaczynaja byc "normą", bo skoro mama pozwala czasem spac w lozku, to jak pierdykne 4 miesieczna siostre w nos kubkiem raz na jakis czas to przeciez tez nic sie nie stanie. Nawet my, ludzie dorosli potrzebujemy poukladanego swiata i wykonywania czynnosci cyklicznie. Chociazby chodzenia na treningi, czy przypisywania idealnych pozadanych przez nas cech osobom nowopoznanym, wiec wyobraz sobie jak bardzo mącisz 3 latkowi w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 23:07 A co Ci się nie podoba wariatko w poprawnej ortograficznie formie przekazy? Może jakiś argument merytoryczny czy go nie uświadczę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 22.56 Dawniej było więcej dzieci. Teraz jest 1 czasem 2. Więc dlaczego nie pozwolić dziecku i samej sobie na trochę więcej czułości, i przytulenia w lozku, kiedy dziecko miało koszmar lub jest chore. x Tak ciezko wziac dziecko za reke i zaprowadzic do lozka spowrotem tlumaczyc przy tym i tulic w JEGO LOZKU? nie zaburzajac mu rutyny? Rodzice z lenistwa biorą dzieciaka do lozka zamiast sie pofatygowac i wytlumaczyc czy zaprowadzic do niego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np „madki” ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 23:00 Czy Wasz facet będzie samodzielnie stawiać czoła problemom w życiu czy też poryczy się jak mameja ze stresu decyduje właśnie socjalizacja od małego. Jak będziecie się rozczulać bez powodu, przesuwać granice jako osoby nadwrażliwe możecie mieć świadomość, że kształtujecie dysfunkcyjnego mężczyznę. W sumie jako przyszłe teściowe może będziecie się nawet cieszyć, że synowe będą miały problem z takimi niezaradnymi mamejami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nas z mezem dzieci bardzo zblizyly i nasza milosc rozkwitla na nowo. Sexu oczywiscie, ze jest mniej ale to sie nie odgrywa na naszym zwiazku. Jestesmy teraz bardziej mili do siebie doceniamy kazda chwile sam na sam ;) Przykro mi, ze niektore kobiety maja w glowach to, iz musza cos robic dla faceta byc jak przed posiadaniem dzieci. Mezczyzna tak samo dojrzewa i zmienia sie emocjonalnie no przynajmniej moj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×