Gość gość Napisano Marzec 1, 2018 Hej Wam ! :) Ma lub miał ktoś z Was tak, że rodzice nie chcą się normalnie z Tobą porozumieć, masz wrażenie jakby Cię nie kochali ani w okresie dzieciństwa ani teraz? Jestem w totalnej kropce. Mam marzeczonego od 4 lat który bardzo mocno mnie kocha, mam zamiar za rok się do niego wyprowadzić jednak nie daje mi spokoju sytuacja z rodzicami. Pranie mózgu co chwila, szantaże i groźby. Boję się że pewnego dnia będę musiała do nich wrócić z płaczem a oni będą czuli z tego chorą satysfakcję. Z jednej strony, mój narzeczony zapewnia mnie o swoich uczuciach a z drugiej rodzice cały czas męczą. Są zaborczy i nie potrafię już nawet normalnie z nimi rozmawiać.. jak przezwyciężyć ten strach i odizolować się od toksycznych rodziców, bez wyrzutów sumienia? Obarczają całą winą mnie i moje zachowanie. Ja wiem, że nie jestem idealna, ale każdy z kim mam kontakt, traktuje mnie normalnie i dogaduje się ze mną w każdej kwestii. Tylko nie oni. Ale wszyscy którzy znają ich dłużej wiedzą jacy są, co nie zmienia famtu że to moi rodzice.. Mam straszny mętlik w głowie.. Jak się do tego przemóc? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach