Faceci, kręci was jeszcze żona po 15 latach małżeństwa?

pytam poważnie

Moja żona mnie bardzo kręci po prawie 14 latach od ślubu i wszystko wskazuje na to, że za rok nadal tak będzie. Mam 48 l. a żona 42, jeśli to ma jakiś znaczenie.

Mnie kręci po 17 latach małżeństwa (razem 25 lat).

Klamia. Bo kazdy predzej czy pozniej sie znudzi. I to nie po 15 latach a miesiacach

hehe przecież te posty o tym jak kręcą ich ciągle kobiety piszą właśnie sfrustrowane kobiety, bo mężowei nie dają rady na nich patrzeć już przecież wiadomo że kobieta przestaje kręcić po roku, góra dwóch wtedy bardziej pociągajaca jest tłusta brzydka sąsiadka, bo JEST OBCA.

Dwa ostatnie posty napisały biedne opasłe po ciąży żony, które już dawno nikogo nie kręcą.

Tak, choc to cos innego niz na poczatku. Seks z bliskim czlowiekiem, to magia, zupelnie inne przezycie niz walenie obcej baby na jeden raz.

Mnie tam kręcą prawie wszystkie kobiety, także żona.

he he głupie szmaty są tak tępe, że ciężko im pojąć, że mąż żonę kocha i ona zawsze go będzie kręcić. plujesz takiej ścierze w ryj, a ta się wyciera i mówi, że deszcz pada

Dwa ostatnie posty napisały biedne opasłe po ciąży żony, które już dawno nikogo nie kręcą. x a ty jesteś zdesperowana, brzydka wywłoka, której żaden facet nie chce.

"...że mąż żonę kocha i ona zawsze go będzie kręcić..." oto motto naiwnych zdradzanych, wybaczających żon :D

Gość 13:56 pudło

13.59 nie, to motto prawdziwie kochanych przez mężów kobiet, doświadczenie tylko.

oczywiscie ze tak zawsze mi sie podobała i do dzisiaj podoba i z charakteru i z wyglądu choć ten zarowno u Niej jak i umie się z wiekiem zmienił sie 20 lat to dalej mamy udane pożycie małżeńskie, moja żona mi nie odmawia a ja Jej pragnę,dla mnie czas sie nie liczy nawet nie wiem kiedy to zleciało i nie wyobrazam sobie innej obok mnie tak jak patrze na rozpiepszone małżeństwa znajomych

to dopowiem jeszcze że miałem szczęscie że Ją kiedys poznałem a nie było lekko,żeby Ją mieć>:)

"...że mąż żonę kocha i ona zawsze go będzie kręcić..." oto motto naiwnych zdradzanych, wybaczających żon x sama jesteś desperatko naiwna i zdradzana :D

14.54 yyyy to co robisz na babskim uczuciowym forum ?

15:09 udaję kochanego męża. Pozdrawiam zdradzana żonka :)

Mamy starszych znajomych i uprawiamy seks z wymianą i już po dziesięciu latach nie kręcił ich wzajemny seks. Dopiero gdy jej mąż zaczął rżnąć moją dziewczynę a ja ją wtedy ten widok spowodował że seks między nimi stał się bardziej pożądaniem ich dwojga. Wczaśniej jego żona broniła się przed wieloma pozycjami a teraz swobodnie wypina dupcie nawet w obie dziurki oczywiście po wcześniejszej lewatywie. Moja dziewczynę również bierzemy w obie dziurki.

To trzeba byłoby poczytac na jakichś męskich forach bo podejrzewam, że piszą tu głownie kobiety- watpie zeby wielu facetow siedziało na kafeterii dział życie uczuciowe

A w realu mysle, ze to roznie bywa. Pewnie w niektorych malzenstwach juz wkradla sie rutyna, w niektorych moze w ogole nie ma seksu, a sa takie gdzie ten seks jest bardzo namietny.

Ja swoją posuwam regularnie