Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściowa się na nas obraziła, bo nasz synek chory

Polecane posty

Gość gość

i nie jedzie my do niej. Nie byliśmy już prawie 3 tygodnie, bo syn miał zapalenie oskrzeli i cięzko mu przechodziło. Teraz niby zdrowy ale jeszcze trszkę pokaszluje i stwierdziliśmy z mężem, nże jeszcze do nie nie pojedziemy żeby znów czegoś nie złapał. Wiadomo organizm słabiony po chorobie. Zapraszałam teściowa do nas nie raz, maż by po nią pjechał (ma 35km do nas, prawa jazdy nie ma) i potem odwiózł, ale stwierdziła, że ona jeżdzić nie będzie, bo zimno a ona stara (61 lat).Dziś dzwoniła czy przyjedziemy, ja powiedziałam że nie, to zaczęła krzyczeć że wnuka tyle czasu nie widziała i rzuciła słuchawką. Jak powinnam się zachować w tej sytuacji? bo uważam, że teściowa nie ma racji, bo nie raz ja zapraszaliśmy, ale nigdy nie przyjechała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olej głupia babe, samej sie jej tyłka ruszyc nie chce a chore dziecko kaze wozic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że to nie ładnie ze strony babci tak się zdrowiem wnuka nie przejmować, kiedy ona jeszcze nie taka stara już jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proste chce go zobaczyć niech przyjedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.31 też jej tak powiedziałam, już mąż by p nią zajechał i odwiózł ale nie jej się nie chce, woli całą niedziele sama przesiedzieć i oglądać seriale. Widocznie jej aż tak bardzo nie zależy zobaczyć wnuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olać i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna baba że takich rzeczy nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo az tak głupie jak jego autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka jeszcze głupsza od tego prowa, rzyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znam takich ludzi co obrazaja sie na wnukow, bo choruja. Tesciowie. Ludzie zacofani. Ciezko im ruszyc zadek, a od nas wymagaja niewiadomo czego. :) Od podobnej akcji jaka mialam/mielismy z tesciamy chodzimy tam tylko na urodziny, dzien babci albo dziadka i ewentualne swieta. :) Uderzylam reka w stol no i skonczyly sie wieczne pretensje ze za zadko przychodzimy, ze odcinamy wnuczke, a bylismy tam przynajmniej 1 raz w tygodniu. Oboje z mezem pracujemy, a kiedy zapytalismy tesciowej czy wezmie Marte od czasu do czasu jakby sie cos wysypalo, to ona niewie czy sobie poradzi. Dziewczynka 3 latka i 50 letnia kobieta. Zeby bylo smiesznie - MIESZKAMY NA JEDNYM OSIEDLU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też kiedyś była obrażona. Syn miał 3 miesięcy a ona była chora to powiedzieliśmy że możemy się zobaczyć jak wyzdrowieje i 2 tyg była chora. Później mieliśmy plany ale zaprosiliśmy na kawę a jej się nie chciało do nas. Do dziś tylko chcą u nich ale nie mają w ogóle warunków. Nie mają nawet 1 metr na 1 metr żeby dziecko mógło się bawić na podłodze. Nie mają zabawek, nic. Wszystko musimy wozić i tez są wiecznie obrazeni. Święta robimy u nas zawsze ale zawsze zapraszają do siebie na następny dzień. A według mnie jeden dzień wystarczy. Oni też mieszkaja 5 min od nas. I teściowa ma 57 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze i prowo, ale myślicie ze nie ma takich tępych bab? mało to debili na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Debili jest dużo, a najwięcej na tym forum, same prowa o teściowej, babci, nie przepadam za swoją ale mam ciekawsze rzeczy niż opisywanie: co zrobiła teściowa, to świadczy o poziomie autora, czym on żyje, niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna ta twoja teściowa. Ja też mam 61 lat i wiem co to chore dziecko, bo pilnowałam wnuki, gdy chorowały. Nie przejmuj się tym co mówi i nie daj sobie wejść na głowę. Będzie chciała to przyjedzie. Tym masz czyste sumienie, bo ją zapraszasz, a skoro ni korzysta to jej problem. I tak sobie pomyślałam, że ona jest troche niezrównoważona emocjonalnie, no bo jak można rzucać słuchawką. Ona o sobie mówi, że jest stara. Ja chodzę na basen z wnukami, mają 15 i 8 lat. jeżdzimy rowerami, gram w piłkę nożną. Wnuk mówi, że jestem babcia sportowiec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×