Lzy u zmarlego?

Trzeba zawsze sprawdzać, czy osoba nie jest w śpiączce. Boję sie pomyśleć co by było, gdyby obudził sie pod ziemią... 

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Trzeba zawsze sprawdzać, czy osoba nie jest w śpiączce. Boję sie pomyśleć co by było, gdyby obudził sie pod ziemią... 

Serio

Dawniej ludzie chowali zmarłych w pieczarach, w kaplicach grobowych, tak że jeśli sie obudził z letargu to mógł wyjść. Zakopywanie pod ziemią jest straszne, bo nie wiemy ile osób się tam obudziło i skonało straszną śmiercią. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Dawniej ludzie chowali zmarłych w pieczarach, w kaplicach grobowych, tak że jeśli sie obudził z letargu to mógł wyjść. Zakopywanie pod ziemią jest straszne, bo nie wiemy ile osób się tam obudziło i skonało straszną śmiercią. 

Dawniej nie umieli stwierdzić zgonu tak jak dziś. 

Dzisiaj też się zdarzają pomyłki, czyta się sporadycznie o takich przypadkach. 

Sporadycznie chłop się budzi w kostnicy po libacji. Musiał trafić na imbecyla lekarza. Reszta historii na temat powstania z grobu to efekt zbyt wielu horrorów. Albo konowala wyżej wymienionego. 

Wszystko się zgadza. Mało to konowałów w Pl? 

Po stwierdzeniu zgonu poproś o dodatkową atrakcję w postaci strzału w czoło. Zaśniesz spokojnie. 

Ty masz chyba niejaką wprawę, w "usypianiu" ludzi na amen? 

Bynajmniej. To raczej Ty masz wprawe w fantazjach. 

Ale dość często pisałeś o torturach, a nawet o mordowaniu kobiet. 

Możliwe że tak było w którymś wcieleniu ale tego nie możesz pamiętać. 

Wątki owszem pamiętam a niektóre mam w swoim archiwum.