Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co się dzieje z moimi uczuciami.

Polecane posty

Gość gość
Małzenstwo powinno być zawierane przy obopólnych uczuciach , jak ich braknie choćby z jednej strony to i tak kicha.Rozsądek , dobry mąż i co z tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Uczę sie kochac męża " Dajcie spokoj tego się nie da nauczyć .Ja też miałem partnerkę , wykształcona ,mądra , spokojna i co z tego jak jej nie potrafię kochać .zmusić się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podjęłam taką a nie inną decyzję. W lipcu będziemy obchodzić 5 lecie naszego ślubu. Czy przed ślubem kochałam go? Nie wiem. Ale byłam pewna, że jest dobrym materiałem na męża. To on pokazał mi, że mogę czuć się kobieco, pięknie. Być może w pewnym stopniu coś poczułam do niego. Dzisiaj kocham go, ale dalej ucze się. Może nie jest to szaleńcza miłość jak z romantycznego filmu. Nie wyobrażam sobie życia bez niego. 2 tygodnie temu wyjechał na 2 dni do Francji w sprawach zawodowych. Córka dała mi do zrozumienia, że też tęsknię za nim. Nie mogłam zasnąć sama,bo nie było go obok. Staram się naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, tamta kobieta przez niego płacze, widocznie tego ci brakuje w obecnym związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak męża ma za dobrego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oddaj dziecko babci a Ty zajmij się mężem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kim ma się zająć jak go nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie brakuje mi płaczu w małżeństwie. Właśnie dlatego on jest moim mężem nie tamten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj brakuje Ci męża masz za dobrego przydałby Ci się taki bat nad sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu z tamtym się rozstawaliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, pracujesz czyjesteś w domj i zajmujesz się dzieckiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Krzywdził mnie, kłociliśmy się, dbał tylko o siebie, nie raz płakałam przez niego. Pracuje,mała chodzi do żłobka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do porządnej pracy a nie tylko na mężu widzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona pracuje kretynki. Jakby nie pracowała to by nie spotykała byłego. Jakby mój były był egoistą i mnie krzywdził to na pewno nic nie ciągnęłoby mnie do niego. O co więc chodzi ? Dobrze posuwał czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może np na mieście spotkał? Nigdzje wcześniej nie napisała że pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież autka wyraźnie napisała że pracuje z jego żoną!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak spędzasz dzieje z rodziną? Może czas pokonać kryzys?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam porządną pracę. Nie wiem jak zwalczyć kryzys. To nasz pierwszy. Staram się nie myśleć o byłym, spędzać czas z mężem i córką. Nie wiem czy mój mąż zwalczyć kryzys. Wydaje mi się, że robi za mało. Co tydzień przynosi mi kwiaty, jakieś drobne prezenty, albo duże. Natomiast robi to od zawsze. Powinniśmy odświeżyć coś w naszym życiu. Mamy dziecko. Nasze życie zmieniło się. Nie mamy nikogo do opieki. Niania jest dochodząc i rzadko ma czas. A nasi rodzice dużo pracują, wyjeżdżają. Czasami chciałabym coś zrobi, ale nie mam jak i w sumie nie wiem co miałabym zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A seks ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś był codziennie, a teraz raz, dwa razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjedzie gdzieś nawet w 3.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kryzys ? Typowe zycie w każdym małżenstwie , a dziecko same się nigdy nie wychowa . Dlaczego rodzice o tym nie pomyśla, tylko zawsze ja Ja JA ? Każdy myśli tylko o sobie szkoda że dziecko też nie może być egoistą .A jak was czule obejmie za szyje i przytuli się to co , nie warto dla takich chwil ? To co wyniesie z domu zostanie mu na całe życie wasz obraz jacy byliście, od tego zależy jak potoczy mu się przyszłe życie .Więc do cholery poświęćcie się , a nie myślcie o niedorzecznych głupotach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.43 do czego ten post?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie jest nasze typowe życie. Dziecko samo się nie wychowa,dlatego jako rodzice dbamy o nią jak możemy. Codziennie stawiamy czoła nowym obowiązkom jako rodzice. Warto żyć dla takich chwil, ostatnio nauczyła się nowego słowa ,,Kocham", ale czy my nie mamy prawa do spędzenia jednego weekendu razem ? Chce ratować małżeństwo, które wymaga tego. Nie robię tego dla siebie tylko dla nas również dla naszej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chce ratowac malzenstwo z czego ? Z tego ze maz swiata po za nia nie widzi ? Prezenty, kwiaty ? Ja p*****le naprawde sa takie glupie suki ? Wymyśliła sobie kryzys zeby dac dupt byłemu...taka prawda . Ty kobieto chyba nie wiesz jak wyglada kryzys w małżeństwie.. jestes niedojrzala i zdrowo stuknieta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co mają prezenty i kwiaty do kryzysu ? I nie, nie chce ,,d******y byłemu". Kryzys to oddalanie się od siebie, a to właśnie robimy. Dzisiaj moglibyśmy spędzić wieczór razem, ale kiedy brałam kąpiel mąż uspał małą i sam zajął się pracą,zamiast po prostu tak jak kiedyś przyjść do mnie do wanny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie ten temat to prowo, nie ma tak glupich kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w czym ja jestem głupia dla Ciebie? Chce jakoś nam pomóc. Tylko i aż tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż Cię kocha A ty nie potrafisz docenić tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×