Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chęć zemsty na eksie, chciałabym żeby umarł

Polecane posty

Gość gość

Targaja mną straszne emocje. Zaszłam w ciążę z partnerem, następnie zaczęliśmy się ostro kłócić i on ode mnie się odwrócił. Urodziłam dziecko, wyparł się go, ustaliliśmy sądownie ojcostwo. Na ostatnią rozprawę przyniósł akt urodzenia dziecka. Okazało się, że zaraz po mnie zapłodnil inną kobietę. Rozmawiałam z nią, wiedziała o mnie, są razem szczęśliwi. Mojego dziecka nie odwiedzał i ma odebrane prawa. Nienawidzę tej kobiety za to że wiedziała o mnie i pozwoliła mu tak mnie potraktować, on nawet po porodzie nie przyjechał. Nienawidzę jego za to jak potraktował moje dziecko i mnie. Nienawidzę ich do tego stopnia, że gdyby ona zadzwoniła do mnie że on nie żyje to powiedziałabym i bardzo dobrze! Życzę jej żeby i ona została samotna matka. On nie żałuje co go ominęło bo jednocześnie miał to samo z nią. Nie umiem sobie poradzić z uczuciem nienawiści...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsza zemsta będzie twoje szczęście, ułożenie sobie życia na nowo. Nienawisc niszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrezygnuj z tych uczuć, bo tylko ciebie zniszczą, tylko ty będziesz nieszczęsliwa, ich załatwi tylko twój spokój i twoje szczęście i jeszcze odwieczna prawda "nikt nie zbuduje szczęscia na nieszczęściu ludzkim" nikt poczekaj nawet i kilka lat, a zobaczysz Sprawidliwość Bożą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro w Twojej naturze jest generowanie tak dużej nienawiści, to najwyraźniej facet wiedział, co robi, skoro z Ciebie zrezygnował. Nie jesteś kobieca i masz paskudny charakter. I karma właśnie do Ciebie wraca, nienawiść Cię niszczy. Powodzenia w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo ci współczuję. To straszne , co przeszłaś. Ale ta nienawiść to twój gniew, żal, ból z powodu doznanej krzywdy, upokorzenia, zawiedzionych nadziei. Tylko, że ta nienawiść nie niszczy twojego byłego, czy jego aktualnej partnerki,. a wyłącznie CIEBIE! Oni o twoich uczuciach nie wiedzą, a jeżeli wiedzą , to mało ich to obchodzi, albo wręcz, skoro to tacy ludzie, jak piszesz, śmieją się z tego. PRZEBACZ w swojej głowie, na zewnatrz to nic nie zmieni, poza tym , że zrobisz wrażenie osoby z klasą, ale tobie da WEWNĘTRZNY SPOKÓJ. Troche paradoksalne jest to, że przebaczamy nie ze względu na winowajcę, ale ze względu na siebie! I napiszę ci jedno, twojemu byłemu przyjdzie za to co ci zrobił kiedyś zapłacić, nie wiem jak kiedy i skąd, ale to wróci do niego na pewno. Tego możesz być pewna, jemu , tak jak każdemu z nas przyjdzie kiedyś za wszystko zapłacić. Ja to po prostu juz wiele razy w życiu widziałam! A ta jego kilejna dziewczyna, jest nadzwyczajniej w świecie GŁUPIA! Widząc w jai sposób potraktował jedną kobiete, może być wręcz pewna , że jest nastepna w kolejce. Skoro tak się w niej zakochał, a ona z nim, to sprawę z toba możnba było naprawde inaczej załatwić. I dziecko, ono zawsze będzię, ta nowa dziewczyna, decydując się na związek z nim powinna zdecydować się równiez na to wszytsko, co jest z nim nierozłacznie związane, w tym dziecko z inną kobietą. Jest głupia i tyle. Badź pewna , że za jakiś czas ona tez będzie w takiej sytuacji jak ty, a może nawet gorszej, ktoś kto potraktował tak jedną, nie będzie miał skrupułó, aby zrobić to z drugą, to taki typ. A ty weź się w garść , zajmij się dzieckiem, zadbaj o dobre alimenty na sprawie sądowej sprawdx dokładnie wszystkie zródła jego dochodów. Miał swój udział w powstaniu waszego dziecka, więć ma obowiązek jej utrzymywać, tu bądź bezwzględna! Za jakiś czas wszytsko się ułoży, być może będziesz wdzieczna losowi, że uchronił cię przed takim dupkiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam. goowno prawda. Nie słuchaj tych tępych radzących. On za nic nie zapłaci, bo życie nie jest sprawiedliwe i żadna karma za wyrządzone zło do nikogo nie wraca. Jednak, dla swego dobra, powinnaś przestać zadręczać się tą całą sytuacją, bo to rzeczywiście cię niszczy. Zaszłaś w ciążę z gnidą i pretensję możesz mieć tylko do siebie. Zapewne nie jesteś w stanie mu wybaczyć. Ale po prostu przestań myśleć o nim i jego aktualnej przyjaciółce. Zajmij się sobą i dzieckiem, bo inaczej zwariujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa z 16: 23 - cóż za finezja z Ciebie płynie, słowna oczywiście- " tępi radzący" , brzmi , no pomyśl jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, życzenie byłemu śmierci jest nielogiczne- KTO BĘDZIE PŁACIŁ ALIMENTY MA WSZE DZIECKO. Ty Mu życz DŁUGIEGO ZYCIA I WYSOKICH DOCHODÓW, ZEBY MIAŁ SIĘ CZYM Z TOBA PODZIELIĆ i możesz to temu trutniowi i jego aktualnej powiedzieć. Twoje poczucie humoru może ich rozdrażnić. A co do zasady odpuścić nienawiśc dla siebie , jak tu wszyscy wyżej piszę, a najlepszą zemstą bedzie mieć pacana w d.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzenie komuś śmierci źle świadczy o danej osobie.Mnie ojciec wyrządził ogromną krzywdę,zniszczyl dziecinstwo,mlodosc,meczylem się 20 lat z nim,przezylem koszmar i traume które rzutowaly na dalsze życie a jednak życzę mu dobrze i na pewno nie życzę mu śmierci bo według mnie cechuje to złych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 16:34 raz mu powiedziałam, że skoro dziecko dla niego nic nie znaczy to miał najdroższy seks w życiu płatny na raty. A jakby umarł byłaby renta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz prawo do negatywnych emocji, wcale CI sie nie dziwie. Ale nie skupiaj sie na tym, staraj sie powoli odpuszczac, a wtedy bedziesz miala wieksza szanse ulozenia sobie zycia na nowo, to jeszcze przed toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale renta to nie to samo, zawsze niższa, a tak. Poza tym jako trup nie odczuwałby juz "przyjemności" z dzielenia się tym co ma i na co musi zarobić z dzieckiem, Państwo by za niego płaciło. Mówię ci, dla ciebie lepiej, niech truteń żyje . Dziwię się, że ci nerw i zdrowia na takiego idiote nie szkoda. Pomyśl, mogłabyś miec go na karku,z dąsami , pretesajmi, innymi na boku, bez kasy i mozności żądania je, te mężczyna to nie jest ta osoba, za którą go uważałaś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Renta zależy od dochodów i czasem może być wyższa niz zasądzi sąd. Dziewczyna pewnie ma nędzne alimenty bo w podobnych sytuacjach sądy kiepsko wyliczaja kwoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! Uwierz mi, ze jesli mu sie cos stanie, to bedziesz zalowala tych slow. Ja mialam wyjsc za maz za wspanialego, wyrozumialego faceta. On chcial dziecko wiec juz przed slubem zaszlam w ciaze. Chyba tak bylam zaslepiona gora jego pieknie wyrzezbionych miesni i tym, ze kolezanki beda mi zazdroscic, ze nie zauwazylam ze on jest gejem i ze mnie caly czas oklamuje. Zanim dziecko sie urodzilo i zanim zdazylismy wziac slub udalo mi sie na szczescie odkryc jego tajemnice i wywalic go od siebie na zbity pysk. Zaraz po mnie dorwal nastepna ofiare i ozenil sie z nia tylko po to, by miec kamuflaz przed swoim dobrze sytuowanym ojcem. Urodzilam coreczke ktora w ogole sie nie interesowal. Nienawidzilam go, brzydzilam sie nim i zyczylam mu smierci. Trzy lata po naszym rozstaniu i rok po swoim slubie z tamta kobieta on sie nagle powiesil. Uwierz mi, ze pomimo tego jakim byl oblesnym, wykolejonym czlowiekiem i klamca zaluje wszystkich razy, kiedy zyczylam mu smierci. Ta jego zona o niczym nie wiedziala, byla zbyt zapracowana i zakompleksiona zeby kwestionowac swoje " szczescie" w jego ramionach. Dopiero teraz obie rozmawiamy i ona jest zalamana cala ta historia. Ja mam od niego piekna, zdrowa i madra coreczke i jestem wdzieczna Bogu za to, ze go spotkalam, wlasnie ze wzgledu na nia. Jeszcze zanim on sie powiesil ja poznalam dobrego i uczciwego czlowieka, wyszlam za maz i po jakims czasie urodzilam jeszcze dwoje dzieci. Moj maz kocha moja, a wlasciwie nasza coreczke jak swoja wlasna. Jestesmy szczesliwa rodzina. Uwierz mi, autorko, masz wszelkie szanse na ulozenie sobie zycia, skoncentruj sie na sobie i swoim dziecku, odpusc sobie nienawisc bo ta moze Ci tylko zatruc zycie. Nie zycz nikomu smierci bo jesli to zyczenie sie spelni, bedzie Ci jeszcze ciezej sie z tego wszystkiego otrzasnac. Zlosc minie kiedy przestaniesz w glebi serca go kochac. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolega ma sie dobrze
nie umrze i MA SIE DOBRZE ;-) i nikogo się nie wyparł bo go kocha :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jak wybaczyć? To jest silniejsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybaczenie to decyzja, akt woli, a nie emocji, wybaczenie to zapanowanie nad emocjami. Nie jest to łatwe, ale można. To tak, jak podjęcie decyzji od odłączeniu od aparatury podtrzymującej zycie kogoś bardzo bliskiego, np. dziecka, aby ulzyć cierpieniu. Trwanie w nienawiści zniszczy tylko ciebie, przede wszystkim emocjonalnie, a jak w nerwach coś zrobisz, to jeszcze sobie sama kłopotów narobisz,a temu facetowi nic nie zrobisz . Ty tym zyjesz, cały czas w swojej głowie przetrawiasz to na różne sposoby, widzisz tego gościa w mękach piekielnych, tracisz SWOJ cenny czas!Temu facetowi nic nie robisz w ten sposób, on ma to gdzieś, a jezeli spróbujesz coś zrobić, to zyskasz opinię niezrównoważonej, albo i tak jak wyżej napisałam realnych problemów możesz sobie narobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, przejdzie Ci. Zajmij się Twoim dzieckiem, które mam nadzieję jest dla Ciebie największym plusem całej sytuacji. Poukładaj sobie życie od początku teraz. I pewnie stwierdzisz, że łatwo powiedzieć i będziesz mieć rację, ale to najlepsze co możesz aktualnie zrobić dla siebie, dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobną sytuację. Zaszłam w ciąży, wzieliśmy ślub.Rok po ślubie okazało sie że dwie dziewczyny są z nim jednocześnie w ciąży. Wziełam rozwód on na sprawe rozwodową wzioł trzecią kobiete ( w ciaży też z nim). Ona mnie nie znała i chciala zaszkodzic mojemu dziecku. Później jej dziecko urodziło się chore. Każda z tych dziewczyn nie wiedziała o istnieniu kolejnej. Jedna myślała że on jest kawalerem. Inna że nie ma innych dzieci. Tylko ja wiedziałam. U mnie to trwało 10lat nim Karma go dopadła. Z każdą dziewczyną był jakiś czas i odchodził do kolejnej. Ostatnią właśnie zostawił. Po 10latach wydzwania do mnie ale ja nawet nie odbieram. Dla mnie to patologia. Mam kochanego faceta który nas kocha i tobie też tego życzę. Nie jedna dziewczyna tak ma jak my nie przejmuj się tym. Zajmij się sobą i swoim dzieckiem ono nie może mieć smutnej mamy przez takiego durnia. Każdy drań zostanie sam tylko czasem to trwa wiele lat. Nie trać czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam że dużo dziewczyn doradza ci dobrze. U mnie było tak że ja mu nie wybaczyłam tylko nauczyłam się z tym żyć i cieszyć sie z tego że z nim nie jestem. Mam taką cudowną córkę ona jest dla mnie najważniejsza. On nigdy nie interesował się nią alimentów też nie chciał płacić. Zauważyłam że jak on widzi że ja się go nie boję i nasyłam komornika na niego ( bo walcze o dobro dziecka,alimenty) to on płaci regularnie. Córka ma już 12 lat i nie chce się z nim wpisywać. Nigdy nic jej nie mówiłam na niego ona sama widzi. Teraz mówi tak" mój biologiczny ojciec to burak". I tyle w temacie. Dzieci same wiedzą też kto jest dobrym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tobie autorko też odbiorą prawa oby jak najszybciej bo nie kto inny a właśnie takie jak ty znęcają się nad dziećmi, przypalają je papierosami :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 2:54 to co napisałaś/napisales to jakaś skrajna odpowiedź. Po pierwsze dziecko nie jest niczemu winne, a ja je kocham nad życie, nie da się kochać tak partnera jak kocha się swoje dziecko. Po drugie nie palę ;) Dzięki wszystkim za cenne rady i spojrzenia na sprawę. Dodaliście mi otuchy. Mam wrażenie jakby Bóg wysłuchał moje łzy. Mój eks w nocy zaczął do mnie wypisywać bzdury. Pokazał mi tym, że wcale nie jest szczęśliwy. Bo szczęśliwa osoba tak nie postępuje. On ma prawo ułożyć sobie życie, ale nie na krzywdzie mojego dziecka. Teraz mi nawet nie zależy żeby się znali. Ale długo płakałam, że je tak odrzucił. Dziękuję Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Provo. Sąd nie pozbawia praw rodzicielskich tak szybko a tu tylko dziecko się tylko urodziło i sąd tak miał rozstrzygnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 7:05 to nie jest dziecko, które dopiero co się urodziło. Ze względu na testy DNA i to że rozpraw było kilka oraz to że nie są one wyznaczane z dnia na dzień on miał czas, żeby ojcowac, poza tym swoimi zeznaniami udowodnil, że mu na dziecku nie zależy. Przyznanie mu władzy nie mialoby sensu. Chociaż sama nie liczyłam, że to się uda, ale to trzeba by było zobaczyć, jak on zeznaje. Sąd dostrzegł też wiele kłamstw z jego strony ale nie ma sensu tego opisywać. Chociaż chcialabym żeby to było prowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co zatruwac sobie zycia mysleniem o kimś kto cię skrzywdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mu nadstawiałaś nie przeszkadzało ci? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Provo jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×