Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EgoonOlssen

Wirtualna znajomość???

Polecane posty

Gość gość
To wyjasnia dlaczego od 2012 roku szukasz kochanki! :-( jestes yebiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze pisałam jako gość. To jakiś problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A roochasz sie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem... Ale na maila nie przechodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj adres, bedzie spokojniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam już przyjaciela na maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uprawiamy sex na kamerkach, jest ok. Lubisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987664
Wirtualne znajomosci. Znany mi temat. Jestem obecnie w jednej od pol roku, jest bardzo uzalezniajaca. Emocjonujaca. Powinnam z niej uciec, ale nie potrafie. Ile to jeszcze potrwa? Nie mam pojecia. Ale czy polecam? Jesli ktos umie podejść na chlodno, bez emocji to tak. Jesli nie - szkoda cierpienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy jesteśmy inni i inaczej odbieramy takie znajomości. Ja zakończyłem swoją a raczej ona zakończyła naszą po roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wirtualna znajomość ? Wirtualny seks ? Nic prostszego. Wystarczy dobry bajer by znaleźć tutaj kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dla Ciebie bo dla mnie to coś więcej jak dobra bajera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987654
Dobra bajera nie wystarczy. Nie by trwalo to tak jsk tu pisza kilka miesuecy czy rok. Nie by wymienic sie nr tel. Na raz,dwa,trzy bajera wystarczy. Co innego gdy taka znajomsc zaczyna się niewinnie, spontanicznie ale wciaz rozwija, przenosi na inne plaszczyzny. To jest bardzo uzalezniajace, dlatego zgubne. Dlaczego Ona ją zakonczyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 11:33????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całkowicie się z Tobą zgadzam, jesli traktuje się kogoś powaznie to nawet nie myśli się by kogoś bajerować. A czemu zakończyła? Bardzo prozaiczny powód, stwierdziła że poznała kogoś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale na zywo czy tez wirtualnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987654
Tzn czy na zywo czy wirtualnie kogos poznala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wywnioskowałem iż wirtualnie ale nie dociekałem bo i w jakim celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987654
Zenujace. W realu ok. Inny poziom znajomosci, namacalny. Ale wirtualnie? No nic. Rozni ludzie, oczekiwania, relacje, potrzeby. Moze zaczelo sie wypalac i to byla kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987654
W mojej tez sa klotnie:). Pare razy takie ze muslalam ze to koniec. Ale nie potrafimy z tym skonczyc. Chociaż oboje wiemy ze to sie kiedys stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy się wypaliło? Napewno nie z mojej strony bo bardzo mi tego brakuje. My nigdy się nie sprzeczaliśmy zawsze świetnie nam się rozmawiało, chyba jednak do czasu. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987654
Moze Wasze oczekiwania byly inne. Albo z czasem sie zmienily. A braliscie pod uwage spotkanie w realu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę jej oceniać ale zawsze na początku określam reguły. Ani ona ani ja nie braliśmy pod uwagę spotkania w realu. To jest moja żelazna zasada. A Ty bierzesz spotkanie pod uwagę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jestem w takiej znajomości. Fajna sprawa. Ale wiem, że do spotkania w realu nie może dojść. To byłby początek końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987654
Biore. Mowimy o tym, ale oboje nie wierzymy chyba ze,to sie stanie. Moze. Ale wątpię. Znikam, bede pozniej. Dlaczego masz taka zasade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987654
Dlaczego poczatek konca? A moze poczatek czegos lepszego?'pelniejszego? Opcje sa,dwie: albo totalne rozczarowanie albo uderzenie ze,zdwojona sila emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zniszczylibyśmy sobie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taką zasadę bo sam jestem w związku i kobiety z którymi rozmawiam też są przeważnie w związkach a ja nie chcę ani sobie ani być niczyją przyczyną w rozwaleniu związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0987654
To u nas jest inaczej, oboje sami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×