Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wygląda wasz dzień z roczniakiem?

Polecane posty

Gość gość

Chodzi mi o to kiedy wychodzicie na spacer, kiedy dbacie o siebie, co robicie jak dziecko śpi? Czy wstajecie przed nim czy śpicie do ostatniej chwili, czy macie wieczory dla siebie czy wasze dzieci są z gatunku tych mało śpiących jak moje :( ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam temat. Ja wprawdzie mam 8 miesięcZne dziecko a chętnie się dowiem czy w koncu bedzie lżej ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszcie tez czy dzieci już chodzą jesli.nie to czy sie przemieszczają w inny sposob i od kiedy i czy jest lżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja autorka. Moja córka chodzi. Wiadomo że trzeba bardziej pilnować ale po kolkach przez pól roku :( jest o wieeeeele lżej. Jak dla mnie z miesiąca na miesiąc jest łatwiej mimo że moja corka niewiele śpi (od urodzenia). Jesli twoje dziecko po porodzie ciągle spalo to jest trudniej, jesli ciągle się darło to jest łatwiej :) co nas nie zabije..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra0017
Witaj. Mam dwójkę dzieci (2 lata i 6 miesieczne). Strasza do pedszkola pójdzie we wrześniu, a młodsza chodzi na rehabilitacje dwa razy w tygodniu (wzmożone napięcie mięśniowe). Nasz dzień wygląda mniej więcej tak: 7.00-7.30 :wstajemy, znieniam młodszej pieluche, sciele łóżka, robię śniadanie, jemy wspólnie. 8.30:przebieram dzieci z pizamek, czesze srarszej włosy. 9 .00:rozkladam puzzle piankowe daje zabawki i lecę do łazienki (żeby, pzebieram się, makijaż) 9.30:ogarniam na obiad dogladajac dzieci. 10.30:robie ćwiczenia z młodszą, starszej włączam bajkę i daje 2 sniadanie. 11.00:młodsza dostaje butle, ubieramy się i idziemy na dwór(w miedzy czasie jak jest potrrbw zachodzimy do sklepu. 12.30 wracamy do domu, rysujemy. 13.00 gsegrzeje obiad (w międzyczasie dzieci na macie). 14.00maz wraca z pracy, jemy obiad, 15.00mlodsza dostaje butle i jedziemy na rehabilitacje, a mąż z młodszą na dwór albo maz zabiera dzieci i ja mam czas na paznokcie, wstawiwnie prania badz by odpocząć. 16.30 podwieczorek i bajki (w międzyczasie z młodszą ćwiczę). 18.30 kolacja 19.05 kąpiel do godziny 20.00 dzieci śpią a my z mężem mamy czas dla siebie. Chętnie sie dowiem jak u innych mam to wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 20 do 7 ci śpią, szczęściaro. Moja od 22 do 7 :\ w dzień raz 1,5 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn 19 miesięcy Pobudka ok 7-8 Ogarniamy się, przebieram, myjemy żeby i robimy śniadanie Po śniadaniu ogarniam dom, pranie, sprzątanie itp Potem czas na zabawę z synem Ok 11-12 drugie śniadanie Potem sprzątam przecieramy się i wychodzimy Wracamy ok 13 Przygotowuje obiad i kładę Syna spać. W tym czasie kończę obiad robić i odpoczywam przed tv najczęściej:) Jemy jak syn się obudzi ok. 15 Potem wychodzimy 2 raz na dwór Po powrocie ok. 17 pół godziny bajek w tv Potem podwieczorek, najczęściej jakoś owoc Ok. 18 wraca mąż i trochę s8e razem bawią, układamy puzzle itp Ok. 20 jemy kolację Po kolacji kąpiel, mycie zębów, mleko i po 21 zasypia zazwyczaj razem z mężem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mały do 12 miesiąc też budził się po kilka razy w nocy. Myślałam że padne Ale teraz już 14 msc wszystko się unormowalo Jest łatwiej niż kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja wstaje o 4-5,a zasypia o 22. W dzień nie śpi od 2miesięcy. Wcześniej spała 2razy po 30minut ale za to usypiala o 24. Spokojne te wasze dzieciaczki,tylko pozazdrościć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra0017
Starsza śpi od 20 do 7 . Młodsza teoretycznie tez ale budzi sie na xyca z 4 razy wiec tak kolorowo nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandra0017
W ciągu dnia starsza nie ma drzemki a młodsza ma dwie po 40 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 14 miesięcy. Śpi od 21 do 7.30, budzi się pierwszy. Potem idzie spać o 11.30 i śpi różnie 30 minut do 2 godzin. Ogólnie to teraz mam sielankę, sprzątanie nie zajmuje mi zbyt wiele czasu, gotuje szybkie obiady raz na 2 dni a czasem i mąż pomoże, bo lubi gotować, więc super. Mam dużo czasu dla siebie oglądam filmy, czytam książki, szlifuje j. angielski. Chciałabym, żeby to trwało wiecznie ale niestety oszczędności się kończą i za kilka miesięcy będę musiała wrócić do pracy, więc staram się teraz jak najwięcej czasu poświęcić sobie, bo potem już nie będę mogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje też malutko śpi, od czego to zależy że jednl dziecko to śpioch a inne w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek 11mcy. Wstaje koło 6-7. Pierwsza drzemka 9-10. Ok 1.5godziny spania. Później spacer- odbieramy starszego z przedszkola, bawią się razem, zupa, drzemka nr 2 tez kolo godziny. Czesto drugi spacer gdy starszy ma zajecia pozaprzedszkolne. Kapiel o 19 i kolo 20 spanie. Nie budzi się w nocy już od bardzo dawna. Bardzo spokojny chlopak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja na szczęście śpi jak złoto :) Rano wstaję o 7:00 ze starszą, przygotowuję ją do przedszkola, o 7:30 wychodzi z mężem, a ja mam czas na śniadanie, ułożenie włosów, makijaż jeśli mam wenę, chwilę na gazetę albo internet itd. Mała budzi się ok. 8:30- 9:00, zjada śniadanie, przebieram ją, chwilę się bawi, sprawdzam czy potrzebujemy czegoś ze sklepu, wstawiam pranie, jak jest pogoda ok to wychodzimy na spacer, wracamy 11:00- 11:30, chwilę się pokręci, dostaje mleko i idzie spać. Śpi ok 1,5 godziny, w tym czasie robię obiad, sama zjadam, sprzątam po gotowaniu, wieszam pranie. Jak mam obiad z poprzedniego dnia to np. poprasuję, albo siedzę i czytam/przygotowuję sobie szycie (szyć w czasie drzemki nie mogę, bo maszyna ją budzi). Jak wstanie- idziemy po starszą do przedszkola, chyba że jest już mąż który cczęsto ma przerwy w pracy albo kończy wcześniej, to on wtedy ją odbiera, przy ładnej pogodzie wracamy okrężną drogą żeby się przewietrzyć. W domu mała chwilę się bawi z siostrą, wygłupia się ze mną, staram się robić coś ze starszą też, młodszej wtedy wystarczy że siedzi obok. Dostaje teraz już np kredki którymi próbuje mazać po kartce. Kładę małą na drugą drzemkę ok. 16:00, ze starszą czasem coś przygotujemy na kolację razem bo lubi być w kuchni, albo wychodzimy gdzieś we dwie (to równie zależne od pogody), albo pogramy w coś we troje już z mężem, albo wychodzę sama. Jak młodsza wstaje, zje coś i jest chwila dla taty, co przeważnie wygląda tak że mąż wtedy leży i próbuje czytać, a dziewczyny po nim skaczą, ja wtedy szyję, albo szukam materiałów i dodatków, albo siedzę w internecie. Chyba że mąż ma pracę, to nici z czasu dla mnie. O 20:00 kąpiel, która mocno się dziewczynom przeciąga, przeważnie jedno z nas ogarnia małą- ubiera, karmi, kładzie spać, drugie czyta starszej na dobranoc, o 21:00 dziewczyny śpią, czasami rzadko się rozbrykają ale to wtedy starsza się wygłupia u siebie w łóżku z pluszakami, a młodsza tarza po nas w naszym. Jak usną, ogarniamy szybko wieczorem mieszkanie, przygotowuję starszej ciuszki na rano, czasami coś obejrzymy, ale przeważnie mąż siedzi w internecie a ja- z czytnikiem w łóżku, mąż zasypia o 23:00, ja koło północy. W weekendy jak nie mam kursów, a mąż- pracy, i nie odwiedzamy rodziców albo teściów, staram się wychodzić ze starszą gdzieś, na jakieś warsztaty, wystawy, albo po prostu dłuższe spacery. Mała pod względem organizacji jest cudna i daje złapać oddech, tyle że jak nie śpi to klei się do mnie i wiem już że jak chcę zrobić cokolwiek na spokojnie to tylko kiedy śpi. To taki typ co wyje mi pod drzwiami łazienki, z rozpaczy że ją opuściłam, pobawi się zabawkami tylko jak siedzę tuż obok, koniecznie musi widzieć co robię na kuchennym blacie, i jeść razem ze mną, nawet jak sama zjadła pięć minut wcześniej... ale śpi jak złoto, jest pogodna, lubi każde jedzenie, nie choruje, więc tylko się cieszyć. Mimo to nie ukrywam że przyjemniej mi było przy starszej jak już chodziła bardziej samodzielnie i rozmawiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja też jest taka przylepa i na dodatek malutko śpi :/ w nocy 9 h z pobudkami a w dzień raz 1,5 h. Nic kompletnie nie mogę dla siebie zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj synek jest kąpany 18:30 i kładę go spac po karmieniu Wiec przed 20 już śpi dawno ale budzi sie z 3-4 razy w nocy i wstaje przed 06:00:( w dzień śpi kilka razy koło 8:00-09:00,10:00-11:00 ale to takie krótkie po 30min. Potem po 12:00 spacer to śpi z 45min -1h, potem butla bo dostaje póki co raz dziennie a reszta pierś. I w zasadzie z reguły od tej pory już nie śpi do kąpieli. Choc dziś zaskoczył mnie bo obudzil się Ok 00:30 i spał już do 5:40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leniwe jestescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.54 niby kto leniwy? Każda mama, która opisała tu swój dzień poświęca dzieciom dużo czasu, jedna ćwiczy z niemowlakiem, poświęca też czas dla starszaka, inne wychodzą na spacery kiedy się da a ty masz chyba jakiś ból d**y. Ja tu żadnego lenistwa nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moja też jest taka przylepa i na dodatek malutko śpi :/ w nocy 9 h z pobudkami a w dzień raz 1,5 h. Nic kompletnie nie mogę dla siebie zrobić smutas.gif x witaj w klubie. tylko mój śpi ok 1h w dzien a w nocy co 2 h na cyca. jestem juz jak zombie :( od urodzenia tak ma. wczesniej darcie sie przez kolki teraz nie wiem przez co . ciagly ryk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7.00 syn się budzi jako pierwszy zaraz potem śniadanie mm lub kaszka Po śniadaniu zabawa w salonie na dywanie Ja jem śniadanie pije kawe, syn zawsze chce spróbować tego co ja. Mąż idzie do pracy. 8.00 przebieramy się z piżam. Dziecko sie bawi albo słucha piosenek w tv. Ja myśle co na obiad dla niego i dla nas( gotuje raczej osobno). 9.30-10.00 dżemka 2h. Ja zazwyczaj gotuje, wstawiam pranie lub siedzę na necie. 12. 00 syn je obiad ja tez coś przekąsze. Idziemy na spacer. 13.30 wracamy. Bawimy się. 15.00 dżemka 1.5 do 2h 17. 00 mąż wraca z pracy je obiad bawi sie z synem albo idzie na siłke. Jak zostają w domu to jade na zakupy. 17.30 podwieczorek owoce lub warzywka, czasem twarożek, czasem woła butle. 20.30 kapiel 21.00 mleko i śpi. Zazwyczaj nie budzi sie w nocy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj syn ma 1,5 roku i jest o niebo lepiej niz na poczatku choc bylam szczesciara i nie mial kolek, pomyslicie ze upadłam na glowe ,sam czasem tez sie zastanawiam,ale staramy sie o drugie bo jestem po 30 stce .Wole za jednym zamachem to wszystko przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktos tu pisze wyzej ze dziecko spi 9h i drzemka 1h i twierdzi ze to malo to smiac mi sie chce. Moje jak zasna 23 i beda spac do 5-6 to jest max a dzremka raz na 2 tyg i to max 40min lub w wozku w drodze do sklepu. oczywiscie usypiam ich codziennie od 20.30 a i tak zasypiaja 23. Oczywiscie pobudek w nocy mam 4-8. Dzieci rok i 2 latka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.02 współczuje i podziwiam za zdecydowanie się tak szybko na drugie, no chyba że to wpadka. Moje też malo śpi, tyle że w nocy tylko raz na butle. Ale zniesc nie mogę tego jak koleżanki chwalą się, że ich dzieci w wieku mojego śpią 15 h na dobę . ja na nic czasu nie mam bo jak nie śpi to ciągle na mnie wisi. Dlaczego niektóre dzieci tak mało śpią? I oczywiście kolki pol roku, darcie się całymi nocami. Nie gotuje obiadow bo kiedy? Dobrze że sloiczki są...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×