Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy faceci was podrywają?

Polecane posty

Gość gość
gość dziś prawda bo podrywają tylko desperaci, psychole, roochacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jeśli faceci nie zaczną podrywac kobiet to nigdy nie trafia na fajna. Idźcie do roboty prawiki mentalne bo żal czytać. xx Facet wybiera kobietę kierując się głównie powierzchownością, a rola kobiety jest go przy sobie zatrzymać charakterem. Musi być kobieca, potrafić sobą zafascynować i przyciągnąć do siebie, a nie stać sztywno jak udzielna księżna. Jeśli w towarzystwie kobiety przebywa zainteresowany nią facet, jeśli się jej podoba, to ona musi się zacząć starać. Inaczej facet zwyczajnie odejdzie. Żaden mężczyzna z klasą nie będzie nadskakiwał kobiecie. Tym bardziej, jeśli jej wymagania i oczekiwania przerastają jej własne starania i poświęcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ten zjeb od starych panien. Haha. Żeby z******* to też trzeba poderwać tak że życzę powodzenia :D już widzę jak ociekasz z******toscia a laski biją się po łbach i wygrywają sobie włosy z twojego powodu :D nie powiem bo poczucie humoru to ty masz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:21, no ja kto? Przecież według lewicy uwaga w rodzaju "jest pani bardzo ładna" to seksizm. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, na ulicy czy w autobusie, to tylko jakieś psychole mogą podrywac. I całe szczęście, że takich jest mało, bo nie dałoby się nigdzie spokojnie wyjść. Na ulicy, lampia się tylko. Zdarzyło mi się parę razy, że jakiś typ patrzył się np. w autobusie takim wzrokiem, że gdybym się uśmiechnęła, to pewnie by coś kombinowal. Ale ja zlewam takich od razu, zupełnie obcy facet po co mi kłopot :P A i zdarzyło mi się jeszcze, że jakiś podpity typ się do mnie uczepil, jeden nawet oblapiac próbował, mało w pysk nie dostał :D A w pracy, wcześniej na uczelni, siłowni, klubach, to próbują czasem filtrować. A komplementów nie lubię, odnoszę wrażenie że facet wtedy czegoś oczekuje, albo leci na mnie. Szczególnie że faceci komplementuja najczęściej wygląd. O zgrozo, są to często żonaci faceci :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam o 16:20 Dla odmiany mój mąż mnie nie podrywał, przynajmniej nie odczulam tego. Fajnie nam się gadało i zapytal po prostu ktoregos razu czy nie chcialabym być jegl dziewczyną, na co odpowiedzialam, że chciałabym. Dopiero jakiś czas po tej "deklaracji" zaczęliśm okazywać sobie czułości. Nie było trzęsienia ziemi, fajerwerków, z poziomu "kumplowania siè" przeszliśmy na poziom "sparowania się", a później przyszyły motyle w brzuchu i miłość :) Przynajmniej z mojej strony. Jestem bardziej rozważna niż romantyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to masz podobnie jak ja,mój tez mnie nie podrywał i nigdy bym nie przypuszczała ,ze bedziemy razem,owszem wiedziałam tylko, ze mu się podobam a mnie nic nie brało, miałam duzo czasy by poznać go w róznych sytuacjach tak na spokojnie no i się stało wzięlo mnie. Kiedyś gdy szlismy do znajomych wzięlam go za rękę i tak się zaczeło, tez byłam rozważna i dobrze na tym wyszłam, a wcześniej przed Nim wszystko to co przychodziło szybko było g.awno warte>:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ja też bym chciała tak wejść od przyjaźni w miłość, ale nie mogę znaleźć nawet przyjaciela, a gdy rozmawiam z facetem to na drugi raz udaje, że mnie nie zna. Nie wiem co robię źle, jestem takim odludkiem, że chce mi się wyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet powinien miec honor i nie podrywac kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy zaczepiają na ulicy, w autobusie? NIE Ale nie chamsko tylko normalnie próbują zagadać. NIE Czy bez jakiejś wcześniejszej rozmowy zapraszają na randki albo widać, że są zainteresowani? NIE Np na uczelni czy po pracy czekają na was bez waszej prośby czy chcą was lepiej poznać? NIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polki nadąsane księzniczki z wiecznie kwaśną miną o rozbuchanym ego narzekają że nie są podrywane. Wy tak poważnie?Zmieńcie swoje nastawienie do większości mężczyzn(nie mam na myśli przystojniaków)z protekcjonalnego na bardziej uprzejmy to będziecie częściej adorowane i podrywane. Zresztą teraz dzięki feministkom każda próba zagadania przez faceta do kobiety to molestowanie/próba gwałtu/ czy inna szowinistyczna męska próba zdominowania biednej kobiety. Wywracacie świat do góry nogami to macie tego efekty. Jeszcze tego nie pojęłyście że przyjęcie wszystkich postulatów feminazizmu to defacto dla was strzał w kolano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"że gdybym się uśmiechnęła, to pewnie by coś kombinowal. Ale ja zlewam takich od razu, zupełnie obcy facet po co mi kłopot " X Z tym trzeba uwazac . Przekonalam sie ostatnio. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko w Polsce kobiety sa szmatami i tak sie zachowuja dlatego tylko zagaduja panowie po alkoholu i tylko do seksu. Zreszta w calej europie jest podobnie. Jak kobieta sie prowadzi takich ma adoratorow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto kto nazywa wszystkie polki szmatami sam jest jedną z nich. Nie wiem skąd w was ta nienawiść i zachwalanie wszystkiego byle nie własnego. To jest chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podrywają pod sklepem szczególnie to są teksty typu "przepraszam brakuje mi 2zł do wina pożycz"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci jak zagadują to tylko pięknych, zrobionych i wulgarnych lasek, które uważają się za bóstwa, więc nic dziwnego, że słyszą od nich s********j frajerze. Gdyby spróbowali podejść do normalnej dziewczyny, bez tony makijażu, to na pewno nie usłyszeliby nic złego. Sama jestem nieśmiała i nie wyobrażam sobie odmówić facetowi rozmowy w wulgarny sposób. Jeśli widziałabym, że chłopak jest fajny, skromny, ogarnięty to chętnie bym z nim porozmawiała. Odmówiłabym wyłącznie jakimś starym dziadom, żulom i cwaniaczkom *****czom z dyskoteki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym sęk że normalny chłopak ma swoją godność i do nikogo nie podchodzi jeżeli nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ma poznać skoro z nikim nie rozmawia? ;) Partnerka to obca osoba, a nie siostra, matka, babcia, więc musi do jakiejś podejść i próbować zapoznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nic nie musi jeśli coś musi to tylko pantofel i laluś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie musi to dlaczego potem płacze na kafeterii, że w wieku 30 lat jest prawiczkiem bez perspektywy zmian?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez rozmowę z obcym traci się godność. Gdzie to się wychowalo...i uchowalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łzy u faceta na kafeterii to może i wstyd ale biegać za jakimiś wywłokami to już porażka życiowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś W tym sęk że normalny chłopak ma swoją godność i do nikogo nie podchodzi jeżeli nie zna. xx Godność? Raczej wykazuje się brakiem otwartości i ograniczeniem. Jeśli facet nie jest towarzyski, nie warto się nim interesować, niestety idzie za tym cały szereg negatywnych cech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale w czym problem np zagadać do dziewczyny w pociągu, z którą jedzie się kilka godzin? Nie piszę przecież o zaczepianiu przypadkowych karyn w autobusie czy na ulicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez kilka godzin to ona oblukała ile masz w portfelu teraz nie ma dziewczyn :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że wasza tragiczna opinia o kobietach to po prostu lustro was samych ;) Szukacie piękności-kobiety wymagają modeli, jesteście łasi na łatwą kasę i bycie utrzymankiem-kobiety to interesowne suki, itd. Skoro macie doświadczenia tylko z patologią to najwidoczniej sami z niej pochodzicie i szukacie podobnych kobiet do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Polki nadąsane księzniczki z wiecznie kwaśną miną xx Właściwie to samo mogę powiedzieć o facetach. Ogólnie ludzie na ulicy mają nieciekawe wyrazy twarzy, niewielu oddaje uśmiech, a większość wręcz jeszcze się wykrzywia i zadziera głowę... a to już oznaka głębokich kompleksów i niskiej samooceny, niestety. Dlatego osobiście rezygnuje ze znajomości z ludźmi, którzy się nie uśmiechają do nieznajomych. Ci drudzy są otwarci, dobrze się czują w swojej skórze, a więc i mają lepsze charaktery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli ktoś jest totalnie nieśmiały i nigdy nie uśmiechnie się do nieznanej osoby? Ja tak niestety mam, nigdy nie uśmiechnę się pierwsza, gdy jestem wśród tłumu to czuję się jak w klatce. Jeśli jednak z kimś zaczynam rozmowę to uśmiech u mnie od razu się pojawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat patologia to ludzie honoru nie obrażaj ich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak studiowałam to podrywali. Teraz raczej nie, jestem mężatką. Ale nie tak jak piszesz, tylko najpierw starali się przebywać ze mną na uczelni, rozmawiać o studiach, a potem zapraszali na kawę czy drinka. Polska to nie włochy, tutaj nie wystarczy ładna buzia, żeby facet był zainteresowany. Tak jak ktoś wyżej napisał - ludzie najczęściej poznają się przez znajomych lub w miejsach związanych z hobby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×