24 osoby w jednej klasie co zrobić żeby było dwie klasy od września

Córka od września idzie do 1 klasy podstawówki juz wstępnie wiadomo, ze będzie jedna klasa bo żeby było dwie grupy musi być 25 osób. Ja i inni rodzice nie wyobrazamy sobie tego by była jedną klasa. Podobno ktoś rozmawiał z wójtem czy dyrektorka ze nie ma takiej możliwości by było 2 klasy bo brakuje 1! Dziecka. Mamy nadzieje ze do września ktoś się wprowadzi do naszej okolicy. A jeśli nie? Co możemy zrobić? Z kim rozmawiać? Dodano ze szkołą jest na wsi.

Ja i inni rodzice nie wyobrazamy sobie tego by była jedną klasa. no to mała wyobraźnia, 24 osoby to mało

Teraz mamy grupę 15 osób i jest świetnie.

Wiem ze w miastach jest inaczej... Ale czy my jako rodzice możemy cos zrobić? Kto wgl decyduje o tym ile ma być klas? Bo jedni mówią ze wójt drudzy kuratorium trzeci dyrekcja. To ja już nie wiem.

U nas było 32 i dałam radę się wszystkiego nauczyć.

Mój syn ma w 1kl - 24osoby właśnie i jest zupełnie w porządku. Przestań s/rać ogniem!

24 osoby w klasie to dużo? Niektórym matkom to już całkiem mózgi się zlasowaly

u mojego syna są 24 osoby i jest w porządku jak ja chodziłam to był hardcore 37 osób

U mojego syna w klasie jest PIECIORO dzieci

U mojego syna w klasie jest PIECIORO dzieci szkoła specjalna, czy ekskluzywny instytut dla bogatych?

musicie tak z 10 wytłuc, albo przeznaczyć je do pasania krów i gęsi

Nic nie zrobisz. Może zgłoś, że opłacisz pensje drugiego nauczyciela. Może to coś da? :P

jestem z rocznika 87 i w naszej klasie było 36 osób, nie mazgaj się

13.27 zwykla szkola tylko spoleczna i BEZPLATNA

25 dziecko dzieli klasę. Wiem, bo też mieszkam na wsi i u syna ta 25 osoba podzieliła klasę na dwie. Rocznik niżej jest 24 osoby i tylko 1 klasa. Nic nie poradzisz takie przepisy. Jeszcze gdyby gmina miała za dużo kasy i opłaciłem etrt drugiej nauczyciele, byłaby jakaś szansa. Jeżeli już wójt ci mówi, że kasy na dodatkowy etat nie ma, nic nie zrobisz

Decyzja wójta. Warto wybrać się jakaś delegacja i poprosić a może coś wskórazie. Zbliżają się wybory. Moze spojrzy przychylnie

niestety decyzja wójta, ale wątpię żeby się zgodził,bo to trzeba dodatkowe etaty, 24osoby to jeszcze nie tak dużo. W mojej szkole w tamtym roku z dwóch klas zrobili jedna ponieważ jedna mama nie dała dziecka do kolejnej klasy.bo było można powtarzać pierwszą klasę.i musieli połączyć 2klasy.także wg mnie to przegrana sprawa.

U nas polaczyli 6-7 latkow ,troje 6ciolatkow zostalo w zerowce i teraz sa sami w 2 juz klasie. Powaznie. Gdyby nie polaczyli 6 i 7 latkow to w kazdej klasie byloby ich tylko po 12

Ja jestem z rocznika '72 i było nas w klasie 39. Do tego miałam 3 km do szkoły w jedną stronę przez las. Samochodu rodzice nie mieli, jeszcze w pierwszej klasie na zmianę z babcią koleżanki byłyśmy odprowadzane i przyprowadzane. W drugiej już chodziłaś my same, żeby zdążyć na 8 do szkoły musiałyśmy wyjść najpóźniej 6.20 rano.