Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kobiecykarol89

pracuje za minimalną krajową i Filip sie ze mnie smieje

Polecane posty

gość dziś oj leżą, lasy akurat tu są panstwowe i ludzie tez zbierają to co lezy na sciezkach czy wzdluz i nikt o to nie ma pretensji jakby sie mialo zmarnowac...to nie lepiej ze ktos posprzata skoro lezy odlogiem? ;) jesli jestes obronczynią kornika w puszczy to ja nie dyskutuje.... ;) gość dziś w mojej okolicy wiele osob wiekszosc gospodarstw tak pali i nie ma zakazu. zakaz rownalby sie przeciwko rodzinie, a wiekszosc gospodarstw to jednak te rodziny o ktore pis malopolska dba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karolek tepaku, gdy rodzicow zabraknie to nadal bedziesz zerowal na ich majatku bo sam nie dasz sobie rady. ciekawe co bys zrobil gdybys wyszedl z sierocinca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty nie masz pojecia jak szybko galezie sie pala. na jeden dzien ogrzania nawet malego domku musialbys najpierw pol dnia zbierac te galezie i drugie pol dnia je rąbać, no chyba, ze krasnoludki to za ciebie by robiy, bo ty musialbys isc do pracy, więc kiedy bys to robil?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Te grube których nie wolno zbierać bo są całymi pniami długo się palą :) On by sprzedał 150m, kupił 17m i tam siedział i przepieprzał resztę, jak to napisał, na ciuchy i smartfony. No i na paszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś tępy/a to ty jestes. gdybys byla taka madra to bys wiedziala co jeszcze mogloby mnie spotkac. no. a nie zastanawiala sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest wielu takich jak ja i w mojej okolicy, wiekszosc gejow ktorych znam jest taka. a geje są ulomni przez swoj nizszy status spoleczny, to ze nie moga zyc w pelni, tylko musza sie ukrywac wiec nas to usprawiedliwia. a wy, heterycy, dla was nie ma usprawiedliwienia! macie wszystko, pelne prawa, akceptracje i poparcie a mimo to jestescie takimi samymi przegrywami jak np. ja i jest was 10x wiecej w tej samej populacji hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no, ale ja nie pisalam o tych ktorych nie wolno zbierac. mam kominek i wiem ile sie pali gruby kloc, nie galąź. duzo zalezy tez od wilgotnosci drewna. karolek nie jest samodzielny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś No i na paszę. xxx To że Ty jestes świnią i nią Cię karmią, nie znaczy że w tym chlewie nie ma ludzi jak ja, ktorzy Ciebie karmią zlewkami, tj. caly chemiczny syf wlacznie z chlebem i margaryną ktore Ty kupujesz co dzien w markecie, phi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musimy się ukrywać. Ja nigdy się nie ukrywałem. Jeśli Ty żyjesz w kłamstwie i jesteś tchórzem, to Twój wybór. Nie było miło, bezpiecznie, wygodnie - ale doszedłem do punktu, w którym mało kto odważa się krytykować moje życie. Nie ukrywam się, ale też nie kłuję nikogo w oczy moimi wyborami, nie informuję wszech i wobec z kim jestem w związku ani co robię w łóżku. Zachowuję się normalnie, a innych traktuję jak zasługują, nie dzielę na homo i na hetero. I przestań pisać bzdury o niższym statusie społecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Ty jestes samodzielna, bo mieszkasz w duzym miescie, sama, masz srednie wyksztalcenie, pensje minimalną...to zwracam honor. W innym wypadku, zamilcz bo nie masz prawa sie w tej sytuacji wypowiadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karolek jednak jestes tepakiem:D 3kg drewna to na 1 h ogrzewania. myslisz, ze jak kominek wygasnie to przez cala dobe bedziesz mial cieplo podczas mrozow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Nie musialem sie ukrywac bo nigdy tego nie robilem. Tak, tu na wsi. Twoim bez watpienia wyborem jest za to krytykowanie i kpina z innych, w tym tych ktorzy mają inne poglady, wartosci i podejscie do zycia. Zacne. Smiem twierdzic ze szalenie "szerokie" musi byc grono tych ktorzy obecnie mają mozliwosc krytykowac Twoje zycie, jesli od nich... uciekles :D i kto tu jest tchorzem. ;) Twoje zycie jest wobec tego nijakie i smutne oraz samotne, bo nie masz wokol siebie ludzi, a co najwyzej garstke takich samych jak Ty. Wiec co tu robisz, na forum kafe? Gdzie są same kobiety i nienormalni pseudo-faceci..przegrywy. W wiekszosci hetero. Jesli naprawde bylbys kims takim jakiego tu opisujesz, to by Cie tu, na kafe nie bylo. ;) Wiec nie stulaj. Jestem a to za stary. Zachowujesz sie "normalnie", to znaczy udajesz archetyp hetero, zeby nie dostac w gębę? :D:D buhahah to faktycznie nie jestes tchórzem... :classic_cool: ;) Ja nie pisalem o nizszym statusie spolecznym, to ktos mi zaimputowal nie umiejacy czytac ze zrozumieniem anonimie, zwany NIKIM :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś A Ty jestes specjalistą praktykiem ds. ogrzewania pomieszczen w nowo budowanych budynkach wg wytycznych prawa budowalnego po 2017r. z forum muratora? ;) Trudno mi w to uwierzyc. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu niepotrzebnie robisz z siebie cierpiętnika. To prawda, że ludzie mają różny tzw. start życiowy, ale mimo wszystko bycie gejem, urodzenie się na wsi czy w biednej rodzinie nie skreśla możliwości bycia tzw. kimś czy spełnienia swoich marzeń. Ludzie nie czują potrzeby krytykowania mego życia osobistego, bo nie wpływa ono np. na moją pracę, obowiązki. Nie opowiadam też o nim, nie afiszuję się ze swoim związkiem - i to nie dlatego, że się go wstydzę, tylko po prostu uważam, że pewne rzeczy lepiej zachować dla siebie. Z drugiej strony też niczego nie ukrywam, po prostu zachowuję się normalnie. Mylisz się co do Kafe. Jest tu sporo gimnazjalistów, co najmniej dwóch trans, całkiem sporo gejów i bi i przynajmniej kilka osób o całkiem niezłych zarobkach. Poza tym oczywiście ludzie z różnymi problemami. Ja sam trafiłem tu, kiedy miałem problemy i mam pewnego rodzaju sentyment do tego miejsca. Dziś akurat zajrzałem tu drugi raz w tym roku sprawdzić, czy są jakieś znajome mordki. Strasznie głowa mnie boli i raczej nic konstruktywnego nie zrobię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, i nikogo nie udaję. Archetyp hetero? To znaczy? Dobrze dogaduję się z kobietami, ale ich nie podrywam. Mam raczej zdecydowany i dominujący charakter, niż uległy. Mam sporo cech zarówno uważanych za stereotypowo męskie, jak i stereotypowo kobiece - i żadnych nie ukrywam. A co do "dostawania w gębę", to staram się nie prowokować ludzi, ale nie obawiam się konfrontacji, w tym siłowej. Mam całkiem niezłą kondycję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś Po prostu niepotrzebnie robisz z siebie cierpiętnika. To prawda, że ludzie mają różny tzw. start życiowy, ale mimo wszystko bycie gejem, urodzenie się na wsi czy w biednej rodzinie nie skreśla możliwości bycia tzw. kimś czy spełnienia swoich marzeń. Ludzie nie czują potrzeby krytykowania mego życia osobistego, bo nie wpływa ono np. na moją pracę, obowiązki. Nie opowiadam też o nim, nie afiszuję się ze swoim związkiem - i to nie dlatego, że się go wstydzę, tylko po prostu uważam, że pewne rzeczy lepiej zachować dla siebie. Z drugiej strony też niczego nie ukrywam, po prostu zachowuję się normalnie. Więc teraz jednak zaprzeczasz temu co napisałeś wcześniej? "Nie afiszuję się ze swoim związkiem (...)" ale "z drugiej strony też niczego nie ukrywam, po prostu zachowuję się normalnie", te dwa zdania przeczą sobie, no bo jak nie ukrywasz się ze sobą, skoro się ukrywasz, bo w końcu nie "kłujesz nikogo w oczy swoimi wyborami", tj. np. nie obnosisz ze swoim zwiazkiem. A u mnie w pracy kolezanki obnoszą się ze swoimi zwiazkami, bo np. mieszkają w sasiednich miejscowosciach i w dni wolne od pracy przychodzą na zakupy ze swoimi mezami, chlopakami. I to jest normalne. Dla Ciebie normalne jest to ze udajesz kogos kim nie jestes, tak jak "normalnego". Bo pokazanie sie z facetem i zakomunikowanie otoczeniu ze laczy was nie-przyjacielska, lecz emocjonalna i erotyczna więź emocjonalna, byloby dla Ciebie "kluciem" kogos w oczy i prowokowaniem. Smiem twierdzic, ze dla nich robienie tego co Ty robisz nie jest takie, jak Ty tu opisujesz, to znaczy "kluciem" w oczy i "prowokowaniem". Oni/one nawet o tym nie myśla, bo dla nich to "normalne", tak jak dla Ciebie to, ze udajesz kogos kim nie jestes, udajac kogos z kim nie jestes przed nimi, a jestes. By nie bylo nie milo, nie bezpiecznie i nie wygodnie - czy nie tak? Wiec skoncz prawic farmazony o domniemywanej przez Ciebie "lepszosci" i wiekszej wartosci i Twojego "wyboru" zycia nad moim, bo nie ma miedzy nimi ani grudy goofna roznicy, poza tym ze to Ty udajesz i oklamujesz siebie i innych, zyjac w dwoch swiatach. Ja nie mam zycia prywatnego, erotycznego wiec mnie ten problem jakby..nie dotyczy. Udawania i wmawiania sobie ze to "normalne". Jak tak uwazasz, to idz do pissu, ale z daleka ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zaprzeczam. "Afiszować się" oznacza kłaść na coś przesadny nacisk. Ja zachowuję się normalnie. Heteryk, który ma poukładane w głowie nie podkreśla ciągle, że ma dziewczynę czy że coś robił ze swoją dziewczyną, nie obmacuje jej też publicznie. A właśnie takie zachowania "kłują". Chodzenie na zakupy z drugą połówką to nie "afiszowanie się", nikogo to nie boli i nic nie trzeba ukrywać. Jedyną istotną rzeczą, która nas różni jest odpowiedzialność. Odpowiedzialność za swoje życie i swoje wybory. Ty masz żal do świata, bo rzekomo nie pozwala Ci rozwinąć skrzydeł, "masz gorzej", bo mieszkasz na wsi i jesteś gejem. A co zrobiłeś, żeby to zmienić? BTW nikogo nie okłamuję, moja rodzina wie, z kim jestem, moi przyjaciele i bliscy znajomi także.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość wczoraj Widać po Was że jesteście parą gdy idziecie razem na zkupy? Widać tą zażyłość i więź emocjonalną, bliższą niż między dwoma kumplami, przyjacielami? Sory, ale banialuk mi nie wciśniesz, choć nie wiem jak masz sprany łeb katofaszystowską ideologią "normalności". Gdzie napisałem że mam żal o to wszystko o czym piszesz? :D Ja nie mam żalu, ja się cieszę z tego co mam i gdzie jestem. Nie zamieniłbym tego na nic innego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inaccessible, to Ty? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×