jak rozumiec jego slowa?

mam przyjaciela, zaczęliśmy jakiś czas temu sypiać ze sobą. to nie jest związek bardziej taki układ. ostatnio mi powiedział ze pokazywanie się komuś nago, uprawianie seksu to nie jest tylko fizyczność ale silne emocje i bliskość. teraz nie wiem co o tym sądzić, jak to odebrać. o co mu chodzi?

Jak niewiele trzeba, by kobita zaczęła drążyć i angażować się... ;) Odczytujesz, co powiedział, przez pryzmat własnych oczekiwań i marzeń? Bo odczytanie na ''sucho'' znaczy wprost to, co czytasz, bez podtekstów. Natomiast - dlaczego od razu nie spytałaś gościa, co ma na myśli? rypać się potrafisz, a szczerze zagadnąć ''przyjaciela'' już nie? :)

bo mi dobrze tak jak jest

Jeśli on miałby na myśli coś więcej, to i tak Wasz 'układ' długo nie przetrwa. Chyba lepiej wiedzieć, na czym się stoi?

w sumie moge zapytac ale on i tak pewnie wykreci sie od odpowiedzi. kiedys byla podobna sytuacja i zapytalam co ma na mysli to szybko zmienil temat