Francji udała się tylko jedna rzecz! Reszta to chłam

Mianowicie Klucz francuski udał się

dodałbym jeszcze miejsce przez wiele lat utajnione pod nazwą MR, gdzie francuskie panienki tańczyły kankana bez majtek i pobierały pieniądze za swoje występy i kolaborowały z hitlerowcami a francuskie cwaniaki wcale nie byli lepsi lub gorsi , sprowadzali z Afryki nierobów do pracy , sam capił na kilometr, wody i mydła unikał , pracować nie chciał i uważał się że jest Pan i pracujcie na mnie najemnicy z Afryki wołał a beznadziejny to jest ten Sarkozy , już i nareszcie aresztowany , w czasie swojej kampani prezydenckiej zabrakło 'dziadowi' szmalu na wygranie aby zostać Prezydentem Francji i pojechał do Iraq spotkał się Prezydentem Iraq i rozmowa w cztery oczy , panie Husajn , potrzebuję pożyczyć ONE MILION DOLLARS na moją kampanię prezydencką a w zamian proponuję, że ONE MILION PEOPLE from Iraq będzie pracować we Francji i Husajn bez zastanowienia z szafy pancernej wydobył ONE MILION DOLLARS i wręczył Sarkozemu , gdy Sarkozy został Prezydentem Francji to zaliczył spotkanie z Prezydentem Busch jr. w NY i jr. Busch powiedział wprost , Ty Sarkozy , masz tego Husajna na widelcu, po cholerę masz oddawać jakieś pożyczki z procentami , wyślij swoje Mirage do Iraq i normalnie zabij Husajna , niech zdechnie na pustyni !

Kadaffi raczej, Hussajn to byl przed Sarkozym