Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak może wyglądać związek z mulatem w tym kraju?

Polecane posty

Gość gość

Zacznę od początku, facet urodził się w Polsce, matka biała, ojciec czarny. Nosi polskie imię i nazwisko. Skórę ma niestety dosyć ciemną bo ojciec był z tych czarnych jak heban. Znam go od dziecka bo to znajomy mojego ojca z pracy, podobał mi się od zawsze, jest kilkanaście lat ode mnie straszy, nigdy nie był żonaty, nie ma dzieci. To raczej smutny człowiek, ze względu na kolor skóry miał ciężkie dzieciństwo, bardzo długo unikał ludzi. Mój ojciec kiedyś wyraził się jasno że nie życzy sobie kolorowych wnuków, ale w zeszłym roku umarł i że tak powiem droga wolna. Coraz bardziej zbliżamy się do siebie i ja właściwie czuję się gotowa, ale on mnie hamuje i mówi że nie chciałby żebym żałowała tej decyzji bo łatwo nie będzie. Mi się wydaje że jak ktoś ponad 40 lat żyje w tym kraju, pracuje, płaci podatki i jest przecież obywatelem polski to nie powinno już być problemów z zaakceptowaniem naszego związku. A wy jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjedźcie z Katolandu i będziecie mieć spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oby kamieniami cie za******. Pomyśl c**o, chcesz aby twoje bękarty miały również prz****** w życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też myślałam o wyjeździe ale on jest naukowcem, ma tutaj projekty, swoje pasje, całe swoje życie, gdzieś za granicą nie mógłby tego kontynuować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja do czarnych nic nie mam, ale lepiej jak asfalt leży na swoim miejscu, panie dziennikarzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Po pierwsze więcej kultury, a po drugie kto powiedział że będziemy się rozmnażać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jego matka zniszczyła mu życie puszczając się z bambusem a ty teraz zmarnujesz następnemu dziecku życie, ale tak robią egoistki szukające pociechy z kolorową pałą, hooj co będzie z dziećmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wyjedźcie z Katolandu i będziecie mieć spokój. >>> poza katolandem tylko w dużych lewackich miastach, bo na prowincji to będzie miał przej*ebane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś jak będziecie się ruch*ać to kiedyś wyjdzie z tego bachor, nie łap za gorące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mało białych że c***ała bambusa potrzebna? takie związki są 10X trudniejsze niż normalne, a normalne się obecnie rozpadają z prędkością światła, takie realia, nic personalnego do tego kolorowego bo napewno jest ok człowiek tylko mu matka psychike dobiła swoim własnym wyborem. Apropo, czy on zna swojego ojca czy ojciec matke zaciążył i spíerdolił jak 99% czarnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To akurat prawda, całe życie słyszał ten tekst że mu się matka puściła z bambusem. Ale jak ktoś by jeszcze nie zrozumiał to powtarzam, że dzieci nie planujemy między innymi z tego właśnie powodu. Co prawda czasy się zmieniły i coraz więcej jest mieszanych związków i kolorowych dzieci, ale nietolerancja się nie zmieniła. Moje pytanie dotyczy tego jakie JA być może konsekwencje takiego związku mogę ponieść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on jest po 40-tce to Ty musisz mieć ok.30 lat. Jesteś pewna,że nie chcesz mieć dzieci definitywnie i kiedyś Ci się nie odmieni? Bo łatwo możesz sobie spieprzyć ostatnie lata młodości a potem zechcesz być matka ale będzie za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Nie będę się tłumaczyć dlaczego czarny a nie biały, ale już dawno nie mam 15 lat żeby mnie pała interesowała. Historii jego rodziców do końca nie znam. Wiem że się poznali na studiach, potem on wyjechał, podobno jeszcze wrócił jak się dowiedział że ma dziecko, ale już nic więcej z tego nie wyszło. Wiem że wychowywał się bez ojca,ale ma jego jakieś stare zdjęcie nawet mi pokazywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zaciążysz przypadkowo i co? Abortujesz bachora? a co następnym razem? też? *Moje pytanie dotyczy tego jakie JA być może konsekwencje takiego związku mogę ponieść? jesteś egoistką bo tylko cie twoje konsekwencje interesują a co z jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zdecydowanie nie chcę mieć w tym przypadku dzieci i on też nie chce, zbyt dobrze pamięta własne bolesne dzieciństwo. Chcę tego związku bo to jest bardzo dobry człowiek o nadzwyczajnej osobowości. Nie wiem czy geny ojca mają tu coś do rzeczy , ale gdyby on miał białą skórę przy swoim charakterze to też bym podejrzewała że jest z jakiegoś innego kraju. A przecież tu się urodził i wychowywał i z tego co wiem w Afryce nie był nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś wychował się bez ojca jak 90% bambusów, więcej pytań nie mam, matka po prostu zje'bała mu życie bo pały kolorowego jej się zachciało, tępa suka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jego konsekwencje znam, nie był całe życie zupełnie samotny, ale szybko się te znajomości kończyły bo dziewczyny były wyzywane od murzyńskich dziwek. Skończyło się tym że zdecydował się na samotność już dawno temu ze względu na konsekwencje jakie ponosiły te dziewczyny, nie chciał nikomu robić krzywdy. Ale to było 20 lat temu. Jak do tej pory nie spotkałam się jeszcze z takim określeniem w stosunku do siebie, nikt mnie nie uderzył, nikt nie wytyka palcami. Mieszkamy w dużym mieście gdzie na uczelniach jest wielu obcokrajowców i często spotyka się mieszane pary. Ale nie wiem jak by to wyglądało po zamieszkaniu razem, jego otoczenie jest przyzwyczajone do spokojnego siwiejącego murzyna. Myślę o zmianie mieszkania i wprowadzeniu się do nowego już razem, może to utnie nadmiar plotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raczej spokoju nie będzie, nie w tym kraju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessinthesky
Kaczolandia to jednak porąbany kraj. Żeby nie zakładać rodziny bo komuś się może kolor skóry dzieci nie spodobać. Masakra, niedługo się możemy do jaskini przeprowadzać. Jak czytam takie teksty to wiem że nigdy nie wrócę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nad dziećmi w tym związku nie mam się nawet co zastanawiać bo ich nie będzie, facet jest po zabiegu. Jakieś teksty typu uważaj co robisz, albo o aborcji są tu nie na miejscu. To była jego decyzja podjęta wiele lat temu i tu się nic nie zmieni, więc małego murzynka na pewno nie będzie. Możemy sobie najwyżej adoptować jakiegoś białaska, ale ten temat i tak już przerobiliśmy i chcemy być sami dla siebie. Może inaczej zapytam- czy któraś z was weszłaby w taki związek bez obaw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten temat to prowokacja ktora brzmi tak jakby nie miała nia byc. Wystarczy nieco wysiłku włożyć w to co piszemy i juz sklecona zgrabnie historyjka. Ludzie, którzy piszą prawdę robią to w taki sposob, ze da sie wyczytać jakies emocjonalne zaangażowanie w swoj dylemat lub problem. A tutaj taka lekkość tematu plus małe prawdopodobieństwo ze młoda kobieta ktora nie ma nawet 30 lat rozważyłaby związek z siwiejącym, smutnym kolorowym facetem. Język ktorym sie poslugujesz brzmi niestety jak wiekszosc starannie napisanych prowokacji na kafe wiec zgaduje, ze robisz to pewnie etatowo. I jak w większości tych prowokacji mozna czyms wtopić - także tutaj przedobrzylas gdy napisałaś ze facet jest po zabiegu. Dodalas ten szczegół dopiero po kilku postach a wcześniej pisalas ze nie chcecie dzieci bo koles miał smutne dzieciństwo przez to ze jest kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś nie daje wiary tej opowiastce. Ona młoda, on starzejący sie mieszaniec. Jaaaasne! I jeszcze napisz ze jego ojciec w Afryce jest królem wioski i wysyła mu paczki do Polszy. A my sobie posiedzimy i poczytamy te sajens fikszyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś spotykałem się z czarnoskórą dziewczyną. I powiem, że bywało różnie. Nie obyło się bez uwag i głupich komentarzy, najczęściej ukrytych za plecami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×