Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nawiedzona kobieta w sklepie z butami ale sie usmialam

Polecane posty

Gość gość

Dzis w bylam w sklepie obuwniczym.Juz od wejscia do sklepu sprzedawczyni rozmawiala z kims przez telefon i narzekala.A bo buty nie ida, ludzi wogole nie ma nic nie kupuja.Ludzie sie krecili ale nic kupowali.Wiec ta kobiete strasznie to irytowalo.A potem w ktorys momencie mowi jak nic nie kupujecie to po co przychodzicie. to nie muzeum.Na zywo to tak bylo smieszne ze az sie chowalam za regalami i rechotolam.Az do teraz mnie brzuch boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urzekła mnie Twoja historia, serio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×