Chłopak nawet na chwilę nie spędzi dzisiaj ze mną czasu

Zwykły prostak z niego!

Nie powinien iść, jesteś nienormalna skoro.przeżywasz tak to na forum.

Widać ze jesteś histeryczką i pewnie ma cię dość to dlatego nie chce przyjść

Wg kafeterii facet jest bogiem, nic nie musi, może obiecywać, kłamać, olewać i jest ok! A jak kobieta wymaga dotrzymania przez niego słowa czy kulturalnego zachowania to jest histeryczką i wrednym bluszczem.

bo jest histeryczka. Zaproponiwal inne rozwiazanie to ksiezniczce sie nie podoba. ma ochote posiedziec z rodzina to nie koniec swiata. Ale dla takiego bluszcza to katastrofa, bo jak on moze...wspolczuje i jak bedziesz taka zaborcza to nikt z toba dlugo nie wytrzyma.

To ona i jej rodzina ma całe święta siedzieć i czekać aż się chlopakowi zachce przyjść? A może mieli na jutro inne plany?

to jak maja inne plany to niech je realizuja. Chlopak o to nie prosi. .

Autorka to zaborczy bluszcz. Mamie obiecal? Oj, no ico teraz bedzie??? Glupia jestes i nie umiesz sie pigodzic z tym ze chlopak ms tez swoje zycie. Zastanow sie nad soba, bo nikt z toba na dluzsza mete nie wytrzyma.

Dzięki ;) Pewnie nie masz dziewczyny lub chłopaka, jesteś samotną osobą, bez partnera i dlatego mnie wyzywasz ;p Chyba czas kogoś znależć...?

Ja pierdziele jakie kłamstwo tu siedzi!!! Chlopak ma swoje życie? Skoro ma swoje życie, swoją rodzinę, swoje towarzystwo, swoje osobne święta to po co mu ta dziewczyna? Do opróżniania jaj?

Weź wyluzuj autorko i mowie Ci to jako kobieta. Wiem ze obiecał,ale zaproponował alternatywne rozwiazanie- przyjedzie do Ciebie jutro, w końcu jutro tez są święta. Gorzej jakby całkiem się olal, wtedy tez bym się wkurzyla. Chce posiedziec z rodzina, może rodzice prosili by dzisiaj dużo czasu z nimi spędził, co w tym złego. Zobaczysz czy jutro przyjedzie, jeśli dotrzyma słowa to lepiej nie rob mu awantur bo facet ucieknie od Ciebie. Nie bądź bluszczem! Jak często w tygodniu się widujecie?

lepiej nie rob mu awantur bo facet ucieknie od Ciebie. xxx Dokladnie! Jak cie oleje, okłamie, oszuka, pokaże ze ma w doopie twoją matkę, nasra Ci na głowę - nic nie mów żeby nie uciekł od Ciebie! Co za fantastyczna rada!

Ale o co tyle halasu ja jestej zdania ze trzeba miec do siebie szacunek ale w tyn przypadku autorko troche przesadzasz. Powiedz na spokojnie mamie ze dzis chlopak nie moze przyjsc bo ma zjazd rodzinny I ze obiecal przyjsx jutro, jesli jutro zawali sprawe wtedy bedziesz miec ppwod do obrazy. Bedzie ro oznaczac ze chlopak nieslowny jest I faktycznie ma gdzies twoja osobe. Na dzis odpusc. Moze cie tez zdenerwowal fakt w jakis sppos ci to oznajmil moze postawil cie przed fakten dokonanym, ze bie przychodzi wiec sie dostosuje bez wyjasnien I przeprosin a driga sprawa w jaki sposob tez ty zaaranzowalas to spotkanie. Czy zapytalas sie czy nie wpadlby czy rowniez powiedzialas ze ma wpasx bo ty xzekasz z matka. Moze trocge mnie roszczeniowosci a troche wiecej zachety I otwartosci I wszystko bedzie ok. Serio autorko to ze spedzicie jedeb dzien osobno to nie koniec swiata poluzuj troche.

Ale niektórzy chyba nie do końca rozumieją, obstawiam, że Autorka nie miałaby problemu, gdyby facet wcześniej nie obiecał jej mamie przyjść i nie zwalał problemu na Autorkę, bo to ona ma się tłumaczyć z tego, że jednak On nie przyjdzie. On ewidentnie zgania na nią odpowiedzialność, zamiast samemu coś z tym zrobić. Ja też nie byłabym zadowolona, gdybym włożyła pracę w coś, a w umówiony dzień dostała "sorry, nope" i to bez różnicy już czy chodziło by o chłopaka/przyjaciółkę/znajomych z dzieciństwa. Podkreślmy też fakt, że jej chłopak miał świadomość, że będzie u niego rodzina i skoro mieszkają nie cały km od siebie, to poświęcenie godziny to nie jest wielki problem. Nawet wieczorem. Jak się zobowiązał to on powinien myśleć co teraz zrobić.

Mogllby wpasc na chwile owszem, ale jesli wpadnie na drugi dzien co sie stanie, moze zjechala.ske rodzina moze matka gania go by pomagal, moze musu oprowadzac kuzynow po miescie itp.

Moze sam sposob w jaki to obwiescil zezloscil autorke. Moze tylkoo oznajmil nie wpad I tyle a ty sie martw o reszte. Gdyby napisal cos wstylu przepraszam dzis nie wpadne musze zostac z rodziba przepros swoja mame ode mnie, I przekaz ze wpadbe jutro na pewno. To calkiem inaczej wyglada prawda? Moze autorka czula sie sfrustrowaba bo on nie docebik jej wkladu wpracy w to spotkanie, wszystko zalezy od tego kak przebiega komunikacja miedzy nimi.

Zapraszam do blokowania stron Marka Kotońskiego, który jest mizoginem i nienawidzi kobiet. Blokujecie mu fejsa, kanał na youtube i vimeo a także zgłaszajcie jego forum do organizacji kobiecych.

a może po prostu to on powinien obwieścić to jej matce, że jej praca na święta, gdzie go uwzględniała poszła na marne, a nie autorce napisać smsa' bez wyjaśnień? my nawet nie wiemy co go zatrzymało w tym domu. Ale to ona jest bluszczem, bo się przejmuje, kiedy jej facet w kulki sobie leci :D

Jej matce? Ma pisac jej matce smsy czy co? Wezcie sue ogarnijcie ludzi. Dobrze tu ktos napisal jak kobieta odwoluje spotkanie z, partnerem I jego synem to ma tlumaczyc sie synowi ze nie moze przyjsc?

17.09 praca matki poszła marne? To tylko facet zaproszony liczy się a rodzina nie? Dla faceta zrobila swieta a nie dla bliskich?Jakaś rodzina bluszczy, chcą się przyssac do faceta i jeszcze jęczą na forum, że im się nie udaje.

Czy naprawdę siedzi tutaj napruta gimbaza, czy o co chodzi?? Nie widzicie nic złego w tym, że ktoś się umawia z Wasza matką i odwołuje sprawę robiąc z Was sekretarkę? No to życzę w życiu powodzenia. Tylko nie plujcie się jak ktoś będzie Was olewać i traktować jak służbę. Jesteście do tego stworzone/stworzeni.

Przeciez on sie nie umawial z jej matka tylko na wspolnr spotkanie z dziewczyna u jej matka, sorry ale on spotyka sie z dziewczyna czy jej matka ze tej drugiej ma sie tlumaczyc?? Moze nawet nie ma do niej kojatktu czy nietakten jest by przeprosic matke poprzez dziewczyne I przelozyc spotkanie naa jutro. Jezeli wy robicie z tego powodu takie problemy to wspolfzuje waszym partnerom bo jestesxie roszczebiowymi husteryczkami. A mowia ze to ja mam trudny charakter no coz..

Ani to narzeczony ani mąż, więc skad ten przymus spędzania swiat razem? Matka zaprosila z grzeczności, raczej sie nie zaplacze jak fagas do córki nie przyjdzie , wręcz przeciwnie. To raczej autorka szuka usprawiedliwienia tego że jest ohydnym bluszczem.

18:11 - może przeczytaj jeszcze raz? Matka zaprosiła chłopaka. Tak, nietaktem jest odwoływać spotkanie poprzez dziewczynę, a nie mając bezpośredniego kontaktu dorosły facet dzwoni do dziewczyny, mówi że chciałby rozmawiać z jej mamą i załatwia sprawę. Ale do tego trzeba mieć jaja i więcej niż 13 lat!

Ale problem, ja prdle. Moze niech list kurierem wysle.

Niestosowne to wlasnie łazić w święta do dziewczyny, to jest czas dla rodziny!

1&:12 - jeśli ktoś Cię zaprasza z grzeczności i przyjmujesz zaproszenie, to jeśli później coś Ci wypadnie, masz na to zaproszenie wyebane, tak? Bo Ty nie jesteś”bluszczem”, można szczać na Ciebie i powiesz, że desz pada?

No dobra to nie jest najgorsze rozwiazanie ale jezeli przeprosi matke poprzez dziewczyne to powod do histeri. To jest wtedy gbur, cham i o zgrozo niech nie wazy sie nawet pokazywac wiecej w naszych progach. Naprawde zachowujecie sie jak rozczeniowe ksiezniczki, czy ta matka to jakas krolowa elzbieta czy co ze ma do niej uroczyste przeprosiny wystosowac.

Kto powiedzial ze ma wyj****e, zalezy tez jak zalatwil sprawe. Ale jesli przekazak ze nie da radg sie stawic zaproponowal jutrzejrzy termin I kazal przeprosic to gdzie w takim wypadku mowa o ' wyj****iu'.

Hm, w zasadzie dlaczego ja się tak przejmuję?Nie ma szansy, żebym znał kogokolwiek z tego topiku, nie zadaję się z ludźmi upośledzonymi umysłowo:) a zwłaszcza ze szczylami z podstawówki, którzy na temat zachowania wiedzą tylko, żeby nie szczać do zlewu. Jeśli są tam naczynia.. Żegnam, debile:)