Dziewczyna rozpaczliwie nalega na slub.

Autor tylko nie wie bo jego dziewczyna wie.

Proste - powiedz jej, że Ciebie małżeństwo nie interesuje i tyle. O czym tu pisać- jeżeli dziewczyna chce już założyć rodzinę to się dostaniecie i po sprawie.

Miało być rozstaniecie

do 16:15 Jakich rozmów o ślubie? Czyli mu się oświadczyła, on się zgodził już zarezerwowali termin a on się miga? Przecież to była jakaś luźna żonglerka marzeń o ślubie, zero konkretów. :)

Autor nie chce rozstać sie z dziewczyną bo gdzie znajdzie inną tak naiwną, która będzie go chciała.

Dajcie spokój. W tym temacie chyba dominują jakieś siksy-idealistki co to sobie imaginują, że jak związek to z automatu prowadzi przed ołtarz, nie trzeba się starać, nie trzeba ustalać wspólnej wizji życia - tak ma być i koniec, niczym w bajeczkach dla dziewczynek kończących się "i żyli długo i szczęśliwie".

gość dziś A skąd ty wiesz jakie to były rozmowy? Pod łóżkiem autora czuwasz?

Do 17:49 Mieli przed sobą kilka osób, więc i jedno i drugie znajdzie z powodzeniem kogoś. Znam kilka koleżanek, co to subiektywnie uznały, że ich dotychczasowy partner za słabo się stara aby finalnie poszli razem do ołtarza. Oczywiście zakończyły się rozstaniem, a jako że były w wieku 27-29 lat desperacko szukały nowego kandydata, okazywało się, że każdy który się nawinął był tym idealnym, szybko zaszły w ciąże i swego dopięły. Teraz część siedzi na macierzyńskim z kredytami na mieszkanie, przy osobie, której właściwie nie znają jęcząc sto razy głośniej niż w poprzednim związku. Podejrzewam, że autor tematu również miał być takim szybkim kandydatem do ślubu a tu zd***** ;)

Nie idealistki tylko realistki. Nie każdy związek prpwadzi do ślubu tylko po co byc w wiązku gdy ma sie inne cele. Autor nie chce ślubu i ma do tego prawo tylko dlaczego otwarcie tego nie powie? Jak kiedyś może ożeni sie z kobietą nielubiacą seks to będzie wyzywał ją od oszustek.

do 17:51 Czytaj uważnie temat. Żadnych konkretnych rozmów i oświadczyn nie było ani z jednej, ani z drugiej strony :)

do 17:56 to dlaczego mu się nie oświadczy? wiedziałaby na czym stoi. tak to tylko wywiera presje, jęczy a nic z tym nie robi. bo debaty o sukni, ślubie rzucane w powietrze to sobie można uskuteczniać, jak wspominałam mi się marzy rezydencja na Maderze i też o tym nawijam mężowi.

gość dziś Nie buduj bzdur według swojego widzimisie. Autor sam napisał, ze jego dziewczyna została zdradzona przez ostatniego chłopaka i bardzo cierpiała z tego powodu.

No jeszcze tego brakuje, żeby w Polsce kobiety prosiły facetów o rękę. No nie, sorry, nie ten klimat.

do 18:01 I co w związku z tym? Tym bardziej powinna być zdystansowana, mieć ograniczone zaufanie, a ona ma parcie na ślub i to już po niecałych dwóch latach. Także to tylko potwierdza moją teorie o zdesperowanych Polkach w okolicach 30 roku życia, gdzie ślub jest najwyższym aktem życiowego spełnienia :)

gość dziś A ty naiwna wierzysz autorowi w każde jego słowo gdy obsmarowuje dziewczynie doope. Pytam jeszcze raz skąd wiesz jak wyglądały rozmowy?

gość dziś do 18:01 I co w związku z tym? X Dziewczyna jest zakochana i chce stabilizacji. Prawie dwa lata w związku to wystarczający czas aby wiedzieć, czy sie chce ślubu z tą daną osobą czy nie. Odkiedy chcec założenia rodziny to desperacja? Twoi rodzice to desperaci ?

widocznie on nie

Ale g****oburza na prowokacji:)

moja siostra miałą takiego ruacza, była w nim zakochana, w końcu okazał się zwykłym gnojem

Ona pewnie jest taką kobietą i dlatego każdy ją tyko ****** dlatego szuka idioty do ślubu

Weź już się zamknij!

No wreszcie jakiś mezczyzna przyznał, ze autor to idiota.

do 18:08 To niech do niej dąży. Jej bardziej zależy na stabilizacji niech się mu oświadczy korzystając z równouprawnienia, które dokonało dekonstrukcji starego ładu obyczajowego ;)

gość dziś No jeszcze tego brakuje, żeby w Polsce kobiety prosiły facetów o rękę. No nie, sorry, nie ten klimat. xxx No to niechże żyją marzeniami a nie czynami. Powodzenia.

Trzeba wam prać, gotować, sprzątać, rozliczać się z każdego rachunku pół na pół, wychowywać dzieci, dbać o dom, przy tym wszystkim pracować zawodowo na cały etat a teraz jeszcze trzeba będzie was prosić o rękę. A spiertalac do swojej mamusi pod kiecke wy miękkie fiuty bez jaj omyłkowo tylko zwani mężczyznami!!!

ha

do 19:49 jak wzięłaś sobie dziecko maluśkie za partnera to tak masz :D

Zostań lesbą frustratko

Nie piszę o tym co wzięłam tylko o tym czego wymagacie od kobiet! I to żałosne zasłanianie się równouprawnieniem. Szkoda że w pracach domowych i w zajmowaniu się dziećmi nie wycieracie sobie tak chętnie gęby tym równouprawnieniem!

a wy w pracach fizycznych