Dziewczyna rozpaczliwie nalega na slub.

Witam, Jestem (chyba) w związku od około 1,5 roku. Spotykamy się regularnie, ale nie mieszkamy ze sobą. Właściwie żadne z nas nie mówiło nic że to jest związek. Ona od kilku miesiącu mimochodem wspominała coś o ślubie np 'chciala bym miec taką sukienkę albo chciałabym na podróż poślubną pojechać do Dubaju'. W listopadzie kiedyś kiedy coś mi upadało i klęknąłem przed nią zapytałą czy to oświadczyny. Byłem zakłopotany obróciłem żartem. Potem zaczęła się pytać kiedyś po seksie kiedy planujemy termin ślubu. Od kilku tygodni napiera na ślub jak oszalała, że mam się z nią ożenić. Tylko że ja nie chcę. Nie trakotwałem tego poważnie, ona zachowje się dziwnie, nie wiem coś na rzeczy jest. W każdym razie nie jest w ciąży, na pewno, robiła testy. Ale zaczynam się bać że może mnie złapać na dizecko

jak jej nie kochasz to się rozstań a nie placz

Po co z nia sie spotykasz, skoro nie traktujesz jej powaznie? Uswiadomiles ja chociaz, czy nie masz jaj?

Jakąś desperatka z parciem na ślub... I bardzo możliwe ze będzie chciała złapać Cie na dziecko żebyś się z nią ozenil. Lepiej uciekaj, skoro i tak tego nie traktujesz poważnie

właśnie tego się boję, może chcieć mnie złapać na dziecko, stąd boję się dalej z nią kochać. Nie chcę brać ślubu mam dopiero 30 lat i czuję że zaczynam życie. Nie chcę też jej porzucać długo inwestowałem w tą znajomość jest dobra w łóżku, fajnie spędzamy czas, nie mówiłem nigdy że to związek albo coś zobowiązującego, a ona też nic nie myślała na poważnie przedtem. A teraz???

ale z ciebie jęcząca baba. Jej nie kochasz to pozól odejść. Serio 30 lat facet dobiero zazyna życie... no jak wcześniej mieszkał pod spódnicą mamusi to tak. Oszem nie twierdzę że KAŻDY 30 latek ma być po ślubie i mieć 2.3 dziecka ale ty jeteś wyjątkowo niedojrzały i egoistyczny. Ona ma poderzewam niewiele mniej niż ty a kobieta koło 30 raczej chce się już ustatkować zwłaszcza jak długo jest w ząwązku no i serio wcześniej rozmów o pryszłości nie było? Teraz się obudziłeś?

nie mówiłem nigdy że to związek albo coś zobowiązującego, x Jesteś popaprańcem

Jeśli dziewczyna mówi o ślubie to znaczy, że dałeś jej do zrozumienia, że to coś poważnego. A żeby tak złapała Cię na to dziecko! Tego jej życzę

skoro to nic poważnego to ją zostaw i niech zajdzie szczęście z człowiekiem który będzie ją kochał

Nic nie znaczaca relacja moze trwac tydzien, dwa miesiace, a nie poltorej roku :d. Jestescie doroslymi ludzmi, wiec nie potrzebujecie momentu czy pytania, ej chcesz ze mną chodzić? :)

Marnujesz jej czas...

z tego co się orientuje ona miała wcześniej seks-relacje, generalnie po jej gestach sądziłem że tak to ona sobie interpretuje,

fakt że zbliża się do 30 może sobie coś innego ubzdurała że chce czegoś więcej

idiota z ciebe i tyle obyś na starość znów trafił pod spódnicę mamusi bo do niczego się nie nadajesz

Jej gesty wskazuja od kilku miesiecy na to, ze chce slubu, wiec jestes niewidomy jesli chodzi o gesty :D. Nie masz jaj, trzeba bylo juz w listopadzie po tej akcji powiedziec: mala, przeciez my jestesmy w relacji f****ng friend, wiec o co kaman. Pol roku juz by byla wolna kobietą :)

moj byly robil to sama

dobrze robi

Dziwi mnie, że facet w tym wieku nie potrafi normalnie porozmawiać z kobietą o relacji, jaka jest między nimi. Ona ewidentnie daje ci do zrozumienia, że traktuje cię poważnie i chce z tobą ślubu. Jeżeli go nie chcesz, to miej jaja i jej to powiedz, zamiast marnować jej czas i robić nadzieje.

Byłeś z nią 1,5 roku to oczywiste że traktuje to poważnie... Lepiej z nią porozmawiaj bo i tak nie będziesz już miał z niej damy do towarzystwa

Znalazł sobie dzi/wkę a teraz mu żal się ograniczać, może lepszą znajdziesz, co?

a ty rozpaczliwie błagasz o pomoc obcych ludzi ;) naprawdę trudno orzec, które z was jest zabawniejsze.

ile macie lat

Ta dziewczyna to tez jakaś bez honoru skoro nawet nie oczekiwała od faceta żadnych deklaracji czy są razem czy nie a autor to popapraniec

Człowieku po 1,5 roku to Ty nie wiesz z jaką Kobietą masz do czynienia. Weź to przemyśl na zimno i nie daj sobą manipulować. Moja pierwsza dziewczyna ze/szma/ciła się po 2 latach chociaż wszystko było idealnie powtarzając że jestem tym jedynym najważniejszym ;). Potem będziesz żałował bo jak ona dostanie to czego chce to pokaże prawdziwą Twarz. Im krótszy związek przed ślubem tym większe prawdopodobieństwo że rozpadnie się on w krótkim czasie. Nie podchodź do tak ważnej życiowo decyzji jak do wyboru koloru parasolki...

"Serio 30 lat facet dobiero zazyna życie.. " - Serio wtedy ma największa wartość na rynku matrymonialnym a kobieca wartość leci na łep na szyję od 30. Tyle w temacie nie używaj shame tactics tępa dzido!

Poprostu nie chce jej się już udawać takiej miłej i fajnej - chce ślubu bo potem może być sobą, facet już złapany. Przecież ty jej nie znasz, zamieszkacie razem z rok i jeśli wszystko ok to się oświadczaj.

Jak sex to i ślub

16:12 - sam jesteś tępa dzida, puknij się w ten swój „łep” zanim zaczniesz się wymądrzać, trolu.

Serio 30 lat facet dobiero zazyna życie. x No mieszkałem długo z rodzicami, co w tym dziwnego, gdyby było mnie stać na zakup mieszkania wcześniej mieszkał bym sam. Nie wstydze się tego bo tak wygląda życie. Ona raczej nie nadaje się do ustatnowania, miała wiele układów, ja myślałem że tak nam będzie dobrze, a teraz ona się wyłamuje, muszę z nią zerwać ale żal mi tych wszystkich chwil, np ostatnio pożyczyłem jej jeden samochód bo jej się zepsuł, więc sporo zainwestowałem w w to i myślałem że ona to rozumie w ten sposób że to układ

jestes zalosna miernotą a nie facetem. tyle czasu zwodzic dziewczyne. i "chyba" jestes w zwiazku. p**duś jakich mało.