Gdzie jesteś ty moja wariatko ukochana???

dziś a pierdzielisz inaczej bys wiedział co i jak:P

nooo jeszcze Jej powiedz ,ze jest przeciętna super>:D

szalona to nie Aga,szalona to ruda

Chyba ja nieświadomie obraziłem :( sprobuje niedługo jej nakreslic to ze nie miałem nic złego na myśli.Gdzies za ponad tydzień...chyba nie zrozumiala aluzji :(

będziesz czekał az tydzien to chyab masz cos z głowką!:D

Ja tęsknię za b jak błękitna

00.53 bo jest :D z wyglądu :D i nawet nie była w moim typie na początku...ale chyba ja uraziłem tym tekstem :( teraz przypominjcie mi...w jakim kabarecie to było? :p

00.57... Az tydzień? :o to już pare lat :o :p

a jaki to tekst?

a w dopie u murzyna

Wariatka zwariowana :D z gościem przebranym za blondynkę :D ale tak sobie myślę...może ja uraziłem...nie zrozumiala...trafiłem w czuły punkt...chce żeby wiedziała ze tak o niej nie myślę a jeśli już to w pozytywny sposób :p :D

to co jej w koncu powiedziałes?>:)

tu jestem, już wybaczyłam, Twoja E.

Na pewne słowa powiedziałem ze taka wariatka z niej...

to słowo ma 2 barwy>:)

Dawno jej tak powiedziałeś?

Nooo...chyb trafiłem w niewlasciwa :o dlatego chce jej przelacc ten kabaret ;)

W 2016...ale...ona mi tez powiedziała cos niemiłego...choc pewnie myślała inaczej...jednak ja nieświadomie chyba uraziłem zbyt mocno...chce to troche naprostować...

Myslalem raczej ze ja to podbuduje w swojej wartości...ze będzie się czuła lepiej dzięki temu.Ale może się myliłem.A może się myle teraz.Juz probwalem wielu rzeczy...nieważne...chce spróbować w ten sposób...żeby nie myślała ze ja za taka mam...

Gdzie ją poznałes?

U niej w domu...wiem ze to kafe...ze pytania...raczej nikle szanse na to by tu była...ale może ;)

Kocham ale chce by tez wiedziała ze odchodzę... :( nie daje rady bez kontaktu.To przez tak długi czas utwierdza mnie w tym ze nie ma sensu...ze się pomyliłem...trudno...zycie...ide dalej...

Chciałabym by mnie jakiś facet szukał na forum. Kim kol wiek ona jest to szczesciara chociaż szkoda, że się o tym nie dowie.

To po co jej szukasz jak odchodzisz?

Po co?nie szukam jej by być z nia.Szukam jej by wiedziała...tyle...być może jest szczesciara...a być może nie wierzy i nie rozumie...ma prawo...

Raczej prowo :) bym powiedziała.

Grzeje mnie to co byś powiedziała bo twój waski umysł tego nie umie pojac...bez urazy...tez kiedyś tak miałem...

Szukasz jej by wiedziała że jest według ciebie przeciętna do tego wariatka i po to by z nia nie być? I nie dajesz rady bez kontaktu? :S czemu tyle czasu z tym zwlekales ? Jest 2018r a ty coś tam kiedyś, teraz prostowanie.... Yhym.

A ty ja kochasz czy jak? Bo tak piszesz w cały świat. Jakoś tak enigmatycznie. Tu jakas luka dwuletnia. Kochasz ale odchodzisz. Niby czemu ona miał by dać radę z toba? Pokrecone to.

prawda jest jedna.swiat jest inny niż nam się wydaje.nie ma w nim słodyczy tak bardzo upragnionej przez wielu.jest zakłamany i to nam wkladaja do glowy...to ze jest inaczej...taki matrix :) nie...nie jestem swirem...raczej realista...wiem już co jest dla mnie ważne...wazny jestem ja i moje zycie...jak ktoś chce w nim uczestniczyć to ok...jak nie to nie...rachunek jest prosty...a to wszystko dzięki niej...za to ja kocham...ze mnie obudzila z tej obłudy...