Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie poznałaś swojego faceta i jak to wyglądało?

Polecane posty

Gość gość

W pracy, w klubie, na ulicy, przez znajomych...? Podszedł, zagadał, zaprosił do tańca...? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyleciał w spodku kosmicznym :classic_cool: i odleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pod debem szukal wieczorem knur jeden zoledzi. a zuzanna lubi je tylko zima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
klaskał za borem pod ulubionym jaworem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat fajny, tylko odpowiedzi durne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatniego w internecie, ale pozostałych rożnie. Jednego w kłoku literackim w domu kultury bo obydwoje pisalismy wiersze, innego na zawodach sportowych, na ulicy i w klubie jeszcze zadnego nie poznalam choc i tam mnie podrywali, ale jakos tak sie nie zlozylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na weselu, w pewnym kołku zainteresowań, w pracy, na delegacji, na peronie i w klubie ale mieliśmy wspólnych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W necie, 10 lat temu, ciągle razem. Wcześniej kilka razy przez znajomych, wcześniej w szkołach. I raz na wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja poznałam swojego faceta na studiach , muszę przyznać , że początkowo w ogóle go nie zauważałam , ale z czasem się do siebie zbliżyliśmy :) ogólnie teraz jest bardzo dużo różnych możliwości aby poznać 2 połówkę. Nic na przykład nie stoi na przeszkodzie , żeby skorzystać z Internetu itp . Przede wszystkim trzeba możliwie jak najczęściej wychodzić z domu bo to jedyna szansa aby kogoś poznać ... znam dużo osób które narzekają na samotność , ale kompletnie nic z tym nie robią :/ niestety szczęściu trzeba pomóc także jak ktoś ma kłopot w tym aspekcie to musi wziąć po prostu sprawy w swoje ręce i to możliwie jak najszybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze mnie ciekawiło jak to dokładnie wyglądało, ja np na studniówce po prostu wypatrzyłam jego i on mnie, zaprosił mnie na parkiet i tak się zaczęło. Innego przez wspólnych znajomych- siedział w pubie często jakoś obok i coś ciągnęło, w końcu umówiliśmy się tylko we dwoje... :) Przez internet też można- to ci sami ludzie przecież, trzeba się tylko jakoś znaleźć, net to dobra opcja, jak się fajnie pisze to trzeba się spotkać i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swojego poznałam przez telefon;) ot zwykła pomyłka numeru;) pisał do kolegi który jak się okazało miał taki sam numer jak ja tylko ostatnią cyfrę inną. Zapytał się co robię bo ma interes i tak się zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam podobny przypadek- znajomy zadzwonił pod zły numer i dziś są małżeństwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_b_moj_wydafca
za posrednictwem soszial mediow - fanpejcz jego wydafcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pracy, był moim przełożonym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Dawał klapsy w pupę, gdy nie wywiązywałaś się ze swoich zawodowych obowiązków? :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie musiał, byłam najlepszym pracownikiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A starszy jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez internet jako dzieciaki, ja zagadałam do niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość el_doopa
Pierwszą pracę miała w restauracji na Bronxie Bała się wracać po nocy pociągiem. Poza tym łapał ją za pupę szef, jak to u Włochów Znalazła coś innego, rzuciła ją bez żalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest w moim wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 :49 - 21:25 - pewien aktor opowiadal podobna historie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewien aktor poznał swoją żonę, bo była jego fanką i poprosiła o autograf- może warto mieć idoli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm..zupełnie nie pamiętam gdzie go poznałam..F**k! Ja nie mam przecież faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poznałam w clubie sportowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczepiłam go na portalu randkowym, bo miał fajny opis, a ja miałam dość palantów. Informując przy okazji, że spotkanie jest czysto koleżeńskie z uwagi na różnicę wieku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przybłąkał się w Krakowie. Był na roku i w grupie ze starszym o 2 lata kolegą z mojej byłej szkoły. Spotkaliśmy się w kilka osób, które się znały, żeby ustalić co i jak z wyjazdem w góry po sesji. Kolega go przyprowadził, że może pojedzie z nami i pojechał. Potem już się nie odczepił. Po 5 latach zostaliśmy małżeństwem, które trwało też prawie 5 lat. Owdowiałam krótko przed 5 rocznicą ślubu, w ubiegłym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu Jesteśmy ze sobą 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13;06 bardzo przykre. Trzymaj się dziewczyno:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×