Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Matki 11 latkow prosze o rade. Pilne!

Polecane posty

Gość gość

Nasz syn (5 klasa), ciagle przeszkadza na lekcjach kolega i sobie poniewarz ciagle gada, zapomina prac domowych i ma podobno wielkie problemy z koncentracja. Z powodu gadulstwa nikt nie chce kolo niego siedziec, co jest oczywiste. Druga strona medalu to taka, ze syn przynosi do domu same 5-ki i 4-ki, lubi czytac ksiazki i czyta ich duzo. Kiedys lubial czytac duzo o wojnie a teraz przygodowe. Nauczyciele poprosili nas abysmy udali sie do lekarza. My z tym lekarzem odciagamy juz ze 2 lata bo stopnie mowia same za siebie. W domu potrafi sie skoncentrowac nad tym co robi, czyli czytanie. Czy znacie podobne przypadki? Wysylka nas do lekarza to odrazu przychodzi mi na mysl pigulka, a tego bysmy nie chcieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko pigułka. Rozmowa z psychologiem też może wiele dać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ty chyba tez nie uważałaś w szkole, głównie na języku polskim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka ma to samo, tylko ona potrafi wysmiac odpowiadajacego kolege przed cala klasa, ze pomylil daty czy fakty, chodzimy do psychologa, psycholog nie jest lekarzem i nie przepisze tabletek. Nadmierne gadulstwo moze byc oznaka ADHD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To brak wychowania, ADHD i zbyt dużo bodźców typu komputer, gry itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nudzi się na lekcji. O tym, co tam uczą, czytał już dawno. Wyślij go do szkoły o poszerzonym programie z interaktywnymi lekcjami. Albo zorganizuj mu naukę indywidualną w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź z nim do poradni psychologiczno-pedagogicznej, tam dostaniesz rady. Polecam tez neurologa dziecięcego. Dzieciak ma problem, a ty to olewasz, bo ma 4 i 5. Jak nauczy się skupiać to będzie mieć 6 i 5.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ADHD - sradehade. Mózgi przenicowane nowomową. Najlepiej od razu doradźcie psychotropy. Albo lobotomię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 i 5 w piątej klasie to wcale nie są rewelacyjne oceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od kiedy to oceny sa najwazniejsze ? Twoje dziecko uczy sie dla ocen ? Do postu wyzej. xx Autorko, ja sadze jak juz ktos napisał, ze syn sie nudzi na lekcjach.. Jesli na dokladke jest jedynakiem to po prostu jest cały w skowronkach w grupie rówiesniczej :) Co tam nudna lekcja, ktora juz zna.. lepiej pogadac z kumplem , bo w domu tylko dorosli.. Moze z 1 wizyta u dobrego psychologa by pomogla wam zrozumiec czy syn ma wogóle jakis problem i jak z nim postępowac. A tak dyskusja z synem, naswietlanie mu faktów, pokazywanie konsekwencji ( sam w awce, niezadowoleni nauczyciele ) i moze faktycznie ma za duzo bodzców w domu ? Moze wiecej zwykłego, fizycznego wysiłku typu sport ? Mam w domu takiego co nawet jak siedzi to tylkiem wierci :) Szkola jest nudna, ale kumple fajni i dlaczego juz idziemy do domu, on by jeszcze pogadal. W domu tylko by nawijal przez xboxa z kumplami, to wazniejsze niz granie, kontakt z kumplami taki wirtualny jest dla niego bardzo wazny. Podwórkowi tez sa ok mimo ze z innej szkoly.. Tylko trzeba ich znalezc, bo siedza w domach przed konsolami.. Meczy sie regularnie, prawie codzien..a i tak na lekcjach sie wierci :) Taki urok. na szczescie my mamy nauczycieli którzy zajmuja sie bardziej indywidualnie takimi kreatywnymi, rozgadanymi dziecmi , a nie wysyłaja do psychologa po papier o rzekomych problemach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TO JA AUTORKA akurat my mieszkamy za granica (USA), wiec te 4 i 5 to sa A i B . Syn nie jest jedynakiem i ma az 3 rodzenstwa. W domu mamy TV ktory wlaczamy tylko na weekend aby dzieciom puscic jakis ciekawy film, wtedy siedza w piwnicy, ktora jest mieszkalna, jedza popcorn i maja kino. Do tego nie mamy zadnych konsoli ani xbox i nawet nie wiem jak to dziala, w gry komputerowe dzieci graly ostatnio 5 miesiecy temu, takze jestesmy mozna powiedziec daleko od typowego amerykanina ale z tego co widze to nawet Polaka. Zgadza sie, syn wie wiecej przez te wszystkie ksiazki, i nauczyciele czasami nie wiedza czy zmysla czy mowi prawde. Z matematyki troche slabszy ale trzyma na A lub B. Nauczyciele zawsze nam mowili ze na taki totalny brak koncentracji aby trzymac takie oceny i to na testach. Kreci sie, nie uwaza, puszcza samoloty w klasie, wogole jest nie zorganizaowany, zapomina starsznie. Stety czy niestety, ale lekarz powiedzial ze ma ADHD i nastepna wizyta bedzie juz pod tym katem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
(TO JA AUTORKA) nauczyciele zawsze nam mowili, ze na taki totalny brak koncentracji aby trzymac A i B na testach to juz pol sukcesu. (to chcialam tylko dopisac)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×