Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Synowa omotala mi syna. Utracił całe oszczędności i wziął kredyt na milion zł

Polecane posty

Gość gość

Jestem zdruzgotana. Dziś się dowiedziałam że syn bierze dom pod Warszawą na kredyt sięgający 800 000 zł, do tego jeczala mu ze nie będzie jeździła starym rzędem i kupił jej auto za 70 000. Sama synowa nie ma ze mną dobrego kontaktu, nie widuję wnuczat, chyba że na swieta. Syn jest pod jej ogromnym wpływem. Zacharowuje się jak wół a to mój jedyny syn. Ona jak wróciła z macierzyńskiego to popracowala dwa miesiące i znowu zrobili sobie dziecko mam wrażenie że pod jej presją. Starszego wnuka dała do przedszkola choć jest z młodszym w domu. Zatrudnia kucharke bo nie ugotuje, nie posprząta. Jestem załamana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marrtaa55
Masz jakieś hobby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapewne pochodzisz z jakiejś wiochy gdzie wille można mieć za 100 tys. Coz, nie wiem dlaczego robi na tobie wrażenie ten kredyt, w Warszawie to normalne ceny albo bierzecie kredyt i kupujesz swoje albo tulasz się po wynajmowanych. Poza tym dlaczego uważasz że o sam zarabia j on jej kupił itp. To są ich wspólne pieniądze, on teraz wnosi do małżeństwa pieniądze a ona obecne wnosi dziecko prze które poświęca na 9 miesięcy swoje ciało. Skoro wróciła do pracy to domyślam się że była na macierzyńskim co oznacza że ma umowę o pracę i dostaje normalnie wypłatę, więc ona też zarabia i się dokłada do budżetu. Głupia jesteś autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wg ciebie miała w ciąży i z dzieckiem jeździć starym= niebezpiecznym samochodem. Co za żmija z ciebie, dbasz tylko o synusia, a synowa niech rodzi dzieci i zdycha. Wtedy byłabyś zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za tyle pod Warszawa to domek, a nie dom:) I to szeregowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie domek a dom. I to w miejscowości za Warszawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś tak głupia jak mój teść. Za zarabiam kwotę x, mąż 1,5 razy tyle , ale dla teścia mamy wspólnie i tak tylko to co mąż zarobi. Bo moje pieniedze są chyba mniej warte, nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zamiast sie cieszyc, ze pol darmo kupili, jeszcze marudzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I chociaż kupujemy razem, to zawsze słyszę że mąż kupił, mąż płacił, itp. Ja to k***a za darmo żyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn jest dorosły ma rodzine i to ich sprawa na co wydają pieniądze nie możesz go całe życie prowadzić za rękę sparzy się to poniesie konsekwencje tak w życiu jest niestety.Chcialabys żeby oni zaglądali ci w portfel i mówili na co możesz sobie pozwolić a na co nie ? Wątpię. A chyba jestes o ta synowa zazdrosna odnoszę takie wrażenie.Zyj I daj żyć innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jej my kupiliśmy samochód za 100 tys. I ja nim jeżdżę bo jest bezpieczne a maz swoim do pracy za 12 tys . Tak nam pasuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale żałuje synowej miliona, ech dziewczyny się posraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×