Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

w jakim wieku

Polecane posty

Gość gość

w jakim wieku dowiedzieliście się, zorientowaliście, że siusiak służy nie tylko do siusiania ale uprawiania miłości i "robienia dzieci". Ja w wieku 7 lat ale wtedy jakoś to przyjąłem do wiadomości i nic więcej, tym bardziej, że mimo, że nie miałem stulejki to w tym wieku zsuwanie napletka odczuwałem jeszcze jako nieprzyjemne i nie robiłem tego raczej. Dopiero w wieku 11 lat poczułem, że dotykanie penisa jest przyjemne i w tym wieku po raz pierwszy masturbowałem się i osiągnąłem orgazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No,ja też miałem chyba ok. 12-lat nie wiem czy to późno czy wcześnie nie zastanawiałem się,wcześniej słyszałem o tym z opowieści jednak nie za bardzo rozumiałem o co chodzi. Przygodę z masturbacją rozpocząłem ok. 14-roku,choć jestem już w związku małżeńskim to w ciąrz lubię zabawiać się sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starsza siostra (wówczas 14 lat) odkryła filmy porno schowane przez rodziców jeszcze na kasetach vhs i gdy to zobaczyliśmy (ja miałem 8 lat) to wszystko było jasne. Ona pamiętam była zdegustowana tym, co zobaczyła bo było to jakieś dość ostre porno nawet poszła do łazienki wymiotować gdy zobaczyła jak facet na filmie spuścił się kobiecie na twarz. Nie przyznaliśmy się oczywiście rodzicom, że to widzieliśmy ona ułożyła w szafce te kasety tak jak były położone i nigdy więcej nie oglądaliśmy, także nie rozmawialiśmy z siostrą na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwszą próbę masturbacji miałem nad czasopismem , już nie pamiętam tytułu ale było dość mocne i ostre jednak nie umiałem sobie zrobić do końca dobrze więc przestałem natomiast pamiętam że w nocy musiałem mieć mocny wzwód no i na majtkach miałem ślady spermy , pamiętam też że w ciągu dnia nie mogłem się na niczym skupić i po powrocie ze szkoły zacząłem się masturbować aż do skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też w wieku chłopięcym nad jakimiś gazetkami z rozebranymi dziewczętami (nawet to porno nie było) bo nie było wówczas wideo i aż do skutku. Zamykałem oczy, wyobrażałem sobie, że się z nią kocham i czułem orgazm oraz słyszałem ten charakterystyczny dźwięk jak krople strumień spermy uderzał o gazetę. Potem jak uprawiałem cyberseks za pomocą telefonu komórkowego (internet nie był jeszcze dostępny na początku lat dziewięćdziesiątych - rachunki za te telefony też były drogie ale to podniecało) to specjalnie podkładałem arkusz folii do pakowania śniadań (dawała najlepsze efekty dźwiękowe) a aby partnerka słyszała te krople spadającej spermy i w ten sposób mogła przez telefon "poczuć" mój wytrysk. No teraz jest skype, internet i wszystko można już pokazać bez kłopotu i konieczności uciekania się do takich sztuczek. Myślę, że z czasem rozpowszechnią się specjalne systemy do cyberseksu z wieloma kamerami tak rozmieszczonymi aby partnerka/ partner mógł zobaczyć i usłyszeć wszystko, co się dzieje u oddalonego partnera oraz z urządzeniami do masażu narządów płciowych i ew. u kobiety piersi, które będą sterowane zdalnie przez partnera aby taki seks bardziej przypominał seks partnerski a nie wzajemną masturbację na odległość z przekazywaniem obrazu i dźwięku. Może to spowoduje, że relacje damsko-męskie będą jeszcze bardziej rozwiązłe w jednej grupie osób a z drugiej strony też partnerzy, którzy z racji pracy itp. muszą przez jakiś czas być od siebie daleko będą mogli przynajmniej w ten sposób uprawiać seks i może będzie mniej zdrad ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×