Kobieta po urodzeniu bachora ma niemal zawsze trwałe uszkodzony mózg

Należy unikać ciąży jak AIDS

To sie nazywaja trwale zmiany w mozgu :-) tak musi byc, aby dziecko mialo mozliwosc przetrwania:-) to nasza czesc zwierzecosci, choc niektorzy nazywaja to cudem narodzin

Nie wiem jak jest po urodzeniu bachora, bo ja urodziłam dzieci. Czyżby olała Cię jakaś dzieciata koleżanka? :) Ja to bym raczej powiedziała, że brak dzieci źle wpływa na większość kobiet. Stają się złośliwe i chamskie.

O swojej matce też tak mówisz autorze? I o sobie jako bachor ?

Czepiacie sie autora (czy autorki), ale to niestety prawda. Nazwiecie je dziecmi czy bahorami- wszystko jedno. “Kochacie” je bo to chormonalne zmiany w mozgu. Nie lepiej nazywac rzeczy po imieniu niz diszukiwac sie boskosci w “milosci” matki do dziecka?

Coś w tym jest. Jak kobieta ma silny instynkt macierzyński to po urodzeniu dziecka staje matką a nie kobieta.Sa tez kobiety, które maja słabszy instynkt i po urodzeniu kobietami być nie przestają. Wszystko ma swoje plusy i minusy.

Ja to bym raczej powiedziała, że brak dzieci źle wpływa na większość kobiet. Stają się złośliwe i chamskie. X Ja mam dziecko ale tez znam sporo kobiet bezdzietnych i jakos nie zauważyłam żeby były złośliwe i chamskie za to te z dziećmi takie bywają, zwłaszcza te po rozwodzie, te które zostają samotnymi matkami.

"Kochacie” je bo to chormonalne zmiany w mozgu. " X To najwyraźniej mój mąż też ma hormonalne zmiany w mózgu bo także kocha nasze dzieci. X "Jak kobieta ma silny instynkt macierzyński to po urodzeniu dziecka staje matką a nie kobieta.Sa tez kobiety, które maja słabszy instynkt i po urodzeniu kobietami być nie przestaje." X Co rozumiesz przez stwierdzenie "staje się matka a nie kobieta? My z mężem bardzo kochamy nasze dzieci, ale będąc rodzicami nie przestaliśmy być także ja- kobietą, on- mężczyzną.

autorze postu, taką głupotę może napisać tylko ktoś nieodpowiedzialny i ktoś, kto sam nie ma chcianego dziecka. Powiedz to swojej mamusi, pewnie się ucieszy, jaką żmiję na wlasnym łonie wyhodowala

Co rozumiesz przez stwierdzenie "staje się matka a nie kobieta? My z mężem bardzo kochamy nasze dzieci, ale będąc rodzicami nie przestaliśmy być także ja- kobietą, on- mężczyzną. X Ja tez kocham bardzo swoje dziecko i nie zapominałam, ze tez jestem kobietą ale znam wiele kobiet co po urodzeniu stały sie tylko matkami i cały świat zaczął kręcić sie w okół dziecka. Maź na bok, praca na bok i rozmowy tylko o dzieciach a zwłaszcza o własnym dziecku.

gość dziś "Kochacie” je bo to chormonalne zmiany w mozgu. " X To najwyraźniej mój mąż też ma hormonalne zmiany w mózgu bo także kocha nasze dzieci. X U mężczyzn oksytocyna nie jest wytwarzana w tak dużych ilościach jak u kobiety ale to nie znaczy nie nie są zdolni do miłości choć po urodzeniu dziecka mezczyzna odrazu miłości nie czuje a kobieta już w ciąży jest zakochana w swoim dziecku.

gość 09:18 nie do konca sie z toba zgodze. Gdy moja żona była w ciąży byłem szczęsliwy jak cholera, jeździłem z zona na wszystkie badania wizyty lekarskie, uczestniczyłem w całej ciąży niestety nie mogłem nośić brzuszka, ale dbałem o niego, kochałem to nasze maleństwo poczawszy od stadium fasolki az do rozwiązania, teraz córcia ma 4 lata i nadal ja kocham jak nikogo na świecie, jest moim oczkiem w głowie. oczywiscie masz racje ze matka zawsze kocha inaczej i inaczej to okazuje, jednak mezczyzni tez sa zdolni do kochania jeszcze nienarodzonego dziecka. moim zdaniem zalezy to od mentalnosci mezczyzny oraz od tego jaki ma stosunek do swojej kobiety.

08.10 dokładnie. Poza tym bezdzietne kobiety, te które nie maja instynktu macierzynskiego (tak, są takie) nie sadze by tesknily za posiadaniem dzieci... Bo dziecko to dużo nowych obowiązkow, wyrzeczeń, wstawiania po nocach, wydatkow, więcej stresu... Ja doceniam swoją wolność i niezaleznosc będąc bezdzietna kobieta :)

gość dziś Oczywiście masz racje są mężczyźni co potrafią zakochać sie w fasolkę w brzuchu ukochanej kobiety ale są tez kobiety, które nie potrafią pokochać dziecka nawet po urodzeniu.