Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiedy po raz pierwszy w życiu poczułyście się staro?

Polecane posty

A mi smutno jak czytam wasze wypowiedzi.Ja uważam się za bardzo młodą bo mam 21 lat dopiero,a w Polsce dużo ludzi twierdzi że bardzo młoda nie jestem.Nie rozumiem tej mentalności.I boli mnie to bo staro poczułam się w wieku 20 lat gdzie skończyłam być nastolatką a zostałam bardzo młodą lecz dorosłą.Ogólnie w tym kraju to jest dziwna zasada że dziewczyny chcą szybko dojrzewać i że panuje przekonanie że 25 latka powinna być poważna.To jest zakłamane.I chore gość wczoraj Dziżas,przecież sama byłaś nastolatką xd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 67 lat i nie czuje się staro:) czuję się młoda ...duchem:) Jedynie jak przyjadą dzieci i wnuki to wtedy ...mała refleksja ... ale ten czas leci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj to chyba nie jest dokuczanie, wydaje mi się że ludzie wolą jak mi się słodzi i potakuje, nie chcą usłyszeć jak postrzegają ich inni ludzie, ktorzy mówią to co myślą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do kremów - ja od "zawsze" mialam problem z kremami, tzn jak sobie jakiś kupiłam, to i tak po tygodniu regularnego wklepywania zapominałam używać, robilam to sporadycznie, od czasu do czasu. Mam 34 lata, w lipcu stuknie 35. moim zdaniem mam niezłą cerę, bardzo mało zmarszczek, ale moim zdaniem to trochę geny - moja mama ma mało, nie wygląda na swój wiek (ma 61 lat), a poza tym tez długo mialam tłustą cerę. nie jakąś trądzikową,ale przetłuszczającą się strefę T. dlatego policzki najpierw zaczęły mi się przesuszać, ale nigdy - jeszcze - jakoś mocno. do wieku mniej więcej 28-29 lat uzywalam żeli do mycia, płynów do cery mieszanej, dopiero potem do normalnej lub delikatnej. nie wierzę w produkty odmładzające, 30+, 35+ itd. poza jedną konkretną maseczką na twarz i szyję, rewelacja, polska firma, naturalne składniki, nazwa na literkę t konczy się na a, ale reklamy robić nie chcę ;) zatem, kremo w sumie zero, maseczka raz na tydzien -raz na dwa tygodnie; czasem (1-2 razy w miesiącu) domowa maseczka a to z ogórka, a to z banana, a to owsiana. piję dużo wody. alkoholu raczej mało, głównie wino czerwone lub białe. od wielu lat nie mialam w ustach niczego powyżej 20%. nigdy nie paliłam. jem sporo owoców, warzw, orzechów niesolonych nieprażonych. mięso rzadko, przetwory mleczne ogranicozne do minimum. za to dużo jajek i porządne razowe pieczywo. slabość - czekolada, ale od ok roku jem tylko taką powyżej 60%, najcześciej jem 70-75% zawartości kakao; spróbowalam 85% ale poki co dla mnie ciut za gorzka. sorry, rozpisalam się ;) \pozdrawiam, 34-latka, pracująca na cały etat korpo-biurwa ;) mama 5-letniego łobuza, żona super faceta, "mama" dwóch kotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś tołpa? co to za maseczka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też chcę wiedzieć co to za maseczka :) Super tekst tak btw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czas leci i na to wpływu nie mamy. Nie przejmuję się wiekiem bo szkoda mi na to czasu. Jeszcze trochę i stuknie mi 50-tka. i z tego powodu mam rwać włosy z głowy? Cieszę się życiem. i tym co mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja się poczułem staro jakieś trzy lata temu, miałem wtedy jakieś 35 lat i chciałem się umówić z 19-letnią koleżanką z pracy, powiedziała mi, że fajny jestem ale mam za dużo lat jak dla niejsmutas.gif Strasznie mi się przykro zrobiło wtedy. " Hahaha a dlaczego z 19-letnią się chciałeś umówić a nie z jakąś rówieśniczką ? Żeby mieć wymagania to trzeba też coś podobnego od siebie dawać w przeciwnym wypadku to jest to hipokryzja straszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak skończyłam 85 lat ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam metodę BSM pozycja nr 5. Po kilku tygodniach twarz się tak odmładza że aż dziwnie z tym sie człowiek czuje mając 37 lat. Przynajmniej ja tak miałam w zeszłym roku. Niestety metodę porzuciłam bo za bardzo lubiłam kawę. A kawy stosując tę metodę absolutnie nie można pić. Teraz zbliża mi się 38 lat i na nowo bardzo źle wyglądam bo za bardzo kocham żreć syf. Metody BSM już nie stosuję od roku, bo wtedy niestety trzeba z używek zrezygnować całkowicie i dostarczać organizmowi budulce, ale pamiętam, że efekty były super. Dwadziescia razy bardziej widoczne niż jakby opierać dbanie o siebie na samym tylko żywieniu. Dodatkowo można sie pozbyć kilku dolegliwości i chorób. W czasie seansu leczniczego komórki naszego ciała intensywnie się odnawiają. Książka stara jak świat leży w księgarniach od lat 90-tych za grosze. Ten kto uważa, że to głupoty to wiele traci ale to jego strata. Ja niestety obecnie walcze z psychicznym uzależnieniem od kawy i nie mogę sobie z tym poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kremach zapomnijcie. To tylko drobny dodatek. Wszystko sie opiera na procesach zachodzących we wnętrzu organizmu. Młody wygląd i zdrowie to rzeczy które sie nawzajem przenikają, a nie sa oddzielnymi sprawami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cale zycie bylam "za stara na cos".w wieku 31 lat czulam sie mlodo, 32, 33, 34 "jeszcze mlodo", ale tak naprawde beznadziejnie stara zaczelam sie czuc w wieku 35 lat.wtedy zaczelam chorowac i pojawily sie rozne problemy ale i swiadomosc kosmicznej roznicy z 20 parolatkami a nawet "early thirty" i bycie w tej samej kategorii z 40+.w wieku 37 lat jestem niestety bardziej czterdziestka niz trzydziestka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×