Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koliber89

Dlaczego niektórzy mają wszystko a ja nic

Polecane posty

Gość gość
17:15.. jakbys byla taka odwazna, dzielna i pracowita to wzielabys zycie na klate i zrobila cos! Wyjechała, poszukala lepszej pracy (przeciez nie zawsze pracowalas jako nauczycielka). Szczerze? Tylko sie uzalasz nad soba. Uczepilas sie tej Basi - zawsze sa ludzie co maja gorzej i tacy co maja lepiej. Skup sie na sobie frustratko... tez mam znajome co im duzo z nieba spadlo, i co z tego? Z mezem ciezko pracujemy i poszukujemy lepszych rozwiazan zeby miec lepiej w zyciu :) i wychodzi nam w efekcie czesto lepiej niz tym co dostali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi rodzice biedni nie byli a każde z nas bo mam jeszcze braci musiał sam na siebie harować. Dzięki temu jesrem samodzielna bo tego nauczyli mnie rodzice. Ci podsuwający wszystko pod nos kaleczą swoje dzieci i potem mamy takie Basie w spoleczenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan wydawac na psychiatre i tak widac ze ci nie pomaga a pieniadze przyoszczedz i zmien cos w swoim zyciu, z takim nastawieniem zawsze bedziesz zgorzknialym 'noulajfem'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy którzy dostają np. mieszkanie to leniwi i roszczeniowi ludzie. Upraszczacie wszystko bo tak wam wygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:33 Człowiek ma sam na siebie pracować. Normalnemu czlowiekowi jest wstyd brać od rodzicow, czy to mieszkanie czy pieniądze. Prawda boli? Pewnie Tobie też dali mieszkanie i gryzie cie piczucie, że nic nie osiągnęłas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest twój światopogląd i nic więcej. Nie zawsze ma pokrycie w rzeczywistości. Poza mieszkaniem uważasz że taki człowiek nic innego nie osiągnie? Nie, nie dostałam mieszkania... Mając pieniądze i nie dzielić się nimi z dziećmi to śmieszne. Oczywiście nie mam na myśli spełniania zachcianek i utrzymywania starych koni. Od zdrowego podejścia do pracy i pieniędzy jest wychowanie a nie wystawienie za drzwi z gola dupa po 18 roku życia myśląc że to dobre wychowawczo i uczące pracowitości/zaradnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw swoje CV w jakims pracowym portalu, czasem bez wysilku cos samo przychodzi, moze do Ciebie przyjdzie praca? Nastaw sie dobrze, a to co dobre do Ciebie przyjdzie.. Zamiast Basiuni skup sie na kims, kto ciezka praca zaszedl wysoko. Ja mialam takie osoby w glowie i ich droga dochodzilam do realizacji swoich marzen..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze to rodzice autorki są niepoważni, kto zmusza 16 latkę do utrzymywania się? To jej rodzice ją wyzyskują, zamiast darować jej dodatek do czynszu i dać zaoszczędzić na przyszłość, pewnie jedzenie też sama kupuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwalcie się od moich rodziców. Przynajmniej nie wychowali niezaradnego, eogistycznego pasozyta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie z chłopakiem też byś się rozliczała co do złotówki, bo wsparcie finansowe to zuuoo i wyzyskiwanie kogoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychowali rozgoryczoną zazdrośnicę i frustratkę bez dzieciństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, wmówili ci, że jakiekolwiek oparcie na drugim człowieku to słabość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym mogła napisać to samo, tylko zamiast Basiuni byłaby Kasiunia, też jedynaczka. Cały ogólniak ślizgała się na innych, nie musiała w domu nic pomagać bo od sprzątania była babcia, nie dostała się na dzienną medycynę wiec bogaci rodzice opłacili jej płatną medycynę, a wujek ordynator załatwił miejsce na specjalizacji, bogaci rodzice kupili jej dom w szeregówce i odchowali jej dwoje dzieci aby ona mogła robić specjalizację pod okiem wujaszka :) teraz całą kasę przeznacza na przyjemności, no i jeszcze prywatne przedszkole, ale to grosze dla niej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo nie chciałabym aby człowiek twojego pokroju uczył moje dzieci. Jesteś płytka, zawistna osoba. Zmarnowalas sobie życie i szukasz winnych, tymczasem winna jesteś Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja też znam taka jedna. Pracuje, ale wszystko wydaje na ciuchy, kosmetyki i swoje przyjemności. Robi już chyba 5 studia, nie wiem czy którekolwiek skończyła. Ma 29 lat i nie ma ochoty zacząć żyć na własny rachunek. Wskakuje do łóżka komu popadnie, bo desperacko chce mieć faceta, ale żaden nie chce takiej łatwej panny w dodatku rozkapryszonej jak nastolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja wszystko rozumiem tylko nie rozumiem jednego. Po kiego grzyba wróciłaś do rodzinnego miasta skoro wiedziałaś że tu perspektyw nie ma. Jak straciłaś robote to trzeba było szukać nowej w tej samej branży. Przecież miałaś już doświadczenie. I teraz powinnaś szukać lepszej posady dla siebie (tym bardziej że jako nauczyciel masz dwumiesięczne wakacje dziewczyno). Skąd u ciebie to poczucie, że klapłaś w obecnej pracy i że to już koniec. Skąd ? Na koleżanke nie ma sie co oglądać, bo to są sprawy losowe, że u jednego rodzice dadzą a u drugiego nie. Rzucił cie chłopak ? To szukaj nowego. Te które nigdy nie są same to zazwyczaj dlatego tak jest bo wykazują sie aktywnością w tym temacie, a nie dlatego, że takie mają branie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koliber89
Wróciłam bo się załamałam po stracie pracy i chłopaka. A fakt, że jakaś leniwa kujonica co nie zasługuje na to wszystko co ma mnie tylko rozsierdza bo przecież na logikę Basiunia nie powinna nic osiągnąć. I nie piszcie że mam na nią nie patrzeć bo fakt jej istnienia jest dowodem na niesprawiedliwość losu. Głupie toto i brzydkie, wciąż w książki wpatrzone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej to tak gadac że ma się najgorzej a innym to z nieba spada. Zamiast się użalac trzeba wziąć zycie w swoje ręce. Dziewczyno zacznij żyć wlasnym życiem a nie koleżanki. Zostawił Cię chłopak to będzie i następny, straciłaś pracę to szukaj innej. Skad w Tobie tyle jadu kobieto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno jesteś jeszcze młoda. Wygląda na to jakbyś osiadła na "laurach". Czy to lenistwo, poddanie się ? Ja na twoim miejscu bym nadal walczyła aktywnie z całych sił o własne spełnienie, choćbym miała całe dnie obecnie wyjęte z życia, bo jak sie poddasz temu letargowi w który wpadłaś to obudzisz się pewnego dnia, stwierdzisz, że masz już 40 lat, wtedy to dopiero sie zacznie podsumowywanie całego życia i wtedy dopiero wpadniesz w prawdziwą rozpacz i depresję. Walcz póki jesteś młoda i masz czas. Korzystaj z tego faktu, bo jest to bezcenne. Masz tego czasu teraz więcej niż ta koleżanka. Ona za każdym razem jak wraca do domu to musi zajmować sie dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko moim zdaniem chodzi o coś innego, twoja kolezanka ma umiejętności społeczne, których ty nie masz. Wyczuwa, gdzie się zakręcić komu wejść w tyłek, żeby się ustwawić. Takie cwaniaczki często wygrywają w pracy z tymi pracowitymi i zdolnymi, ktorzy nie potrafią nadskakiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie karmcie trolla, każdy jej pisze że jej wewnętrzny jad wyzera ja od środka, a ona i tak pisze swoje, to nie ma sensu, autorko lepiej być pasozytem niż takim zawistnym człowiekiem o okropnej duszy jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam osób, które chcą sobie w prosty sposób zarobić 500-1500zł przy komputerze bez wychodzenia z domu. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą, wejdź na poniższą stronie, zapisz się, a ja Ci wszystko wytłumaczę i podam szczegóły http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic-88380-40486-96220/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, nie ma takich zawistnych i złych ludzi (z duszą) na świecie.To jest prowo tej samej od nie zamieszkania z chłopakiem i nie usługiwania chłopakowi. Styl jej się trochę wyrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko o czym marzysz ? Czy możesz teraz sobie do lustra z czystym sumieniem powiedzieć , że robisz każdego dnia wszystko co w twojej mocy by spełnić swoje marzenia ? Czy trzymasz sie jakiejś g*******ej frustrującej opcji tylko dlatego, że to bezpieczne i wygodne ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja rada - odpusc. Wyjedz gdzieś na jakis tani trip w wakacje.Wysylaj CV do korpo ale NA LUZIE.Idz na impreze nawet ten raz na mies BEZ presji ze musisz kogis poznac.Ja mam tak ze jak odpuszczę to sie wszystko uklada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Głupie toto i brzydkie, wciąż w książki wpatrzone. " To przecież zaleta, że czyta książki. Poza tym jak czyta książki to znaczy właśnie, że niezupełnie wszystko jest zasługą jej rodziców, ale też i jej własnego wkładu i zaangażowania. Zaczynasz pisać nielogicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:11 Oj znam to. Dużo prawdy z życia napisałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
09:13 Jak to taka super opcja to nie obcych wyrywaj, a rodzinę swoją i znajomych weź do tej swojej super pracy. Przecież we wszystkich super pracach tak właśnie robicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masz 26 lat zarabiasz grosze i mieszkasz kątem u rodzicow,sorry ale gdzie ty tu widzisz w sobie tę zaradność?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym mogła nie pracować na srudiach to też bym dużo czytała jak ona. Łatwo jej było być najlepsza na roku bo poza studiami nic nie musiała, specjalnie wzięła drugi kierunek zeby tylko nie ruszyć tylja do roboty. Nigdy nigdzie z nami nie wychodziła bo " szkoda jej kasy na głupoty" ale do pracy nie poszła. W tych tanich ciuchach z lumpeksu wyglądała tak, że wszyscy się z niej nabijaliśmy a dziś struga wielką panią. Wykorzystala własnych rodziców, biednych ludzi. Poszła po trupach so celu. Jak mam jej nie nienawidzić? Gdzie sprawiedliwość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×