Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koliber89

Dlaczego niektórzy mają wszystko a ja nic

Polecane posty

Gość gość
hahaha ale idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w czasie studiów nie pracowalam ani dnia, utrzymywali mnie rodzice, później wyszlam za mąż i żyliśmy z mojego stupendium i pensji męża, rodzice zapłacili za wesele i pomogli nam zamieszkać na swoim. Stać ich było, to fakt, tato zawsze mi pieniądze wciskal żebym tylko nie była na utrzymaniu męża i miała na swoje wydatki, uczyłam się dobrze, skończyłam 2 kierunki, miałam stypendium ponad 1000zl a to już było lata temu. Teraz sama jestem mamą, pracuję, radzimy sobie dobrze i jak tylko będę mogła wyksztalce swoje dzieci na nasz koszt. Co innego jak nie ma pieniędzy i dziecko pracuje a co innego brać pieniądze od dziecka żeby się uczyło jak trudne jest życie :-( wśród moich koleżanek wiele ma dzieci na studiach i wszyscy utrzymują, czesto w innym mieście, gdzie całą wypłatę oddają na stancje i życie, jednak pomagają jak mogą. Jeżeli dziecko ma pomysł na życie, chce się kształcić to tylko się cieszyć pozostaje :-) gorzej jak nierob na karku zalega :-( Autorko, jeżeli pracujesz w szkole to zaraz awansujesz, pieniadze się zwiększa, za chwilę podwyżka i tak za parę lat z 1700 zrobi się dwa razy tyle. Na wsi dodatek wiejski, staraj się to i motywacyjny dojdzie, wychowawstwo... nauczycielem nieźle być :-) i mniej jadu! Ty nie dostalas to może dasz swoim dzieciom, rozwijaj się i myśl pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ogarnij się i nie piertol tu takie dzieci które są niezaradne w wieku 23 /24/ A już 26 to patologia lat to marginesy jakieś i pierdoły życiowe :-o Normalni ludzie się uczą i dorabiają , maja praktyki , staże Nie jesteś jakimś wyjątkiem , tylko nieudacznikiem 30 letnia stara panna , bezdzietna , i w ogóle brrrr Ja pochodzę ze skrajnej patologii , uciekłam z domu jak miałam 16 lat i nie mam takiego zdania o przyjaciółkach z normalnych rodzin :-o Bo dziś mając 40 żyjemy podobnie dzieci , praca dom , rodzina mąż Jedyne co mnie wyróżnia to to że chodzę na aa i dda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pęczki takich magistrów po historii, politologii czy innym badziewiu. A potem wylewają żale na forum, że życie ich nie rozpieszcza. Takie studia jak historia i to jeszcze z miernym wynikiem każdy może skończyć. Zresztą jakieś 50% młodych Polaków ma jakieś tam wykształcenie po wyższej szkole czegoś tam. A potem ani do pracy umysłowej ani do pomidorów. Nie rozumiem też tych co zarzucają opisywanej Basi siedzenie na garnuszku rodziców. Miała iść do kiepskiej roboty po nocach, by wynająć jakąś klitkę i pokazać rodzicom jaka jest samodzielna? Miała stypendium dzięki swojej pracy umysłowej, które starczyło jej na wydatki, nie ciągnęła od rodziców. I cieszę się, że takiemu "przegrywowi w ciuchach z lumpeksu, z którego się wszyscy śmiali" powiodło się w życiu i ciężka praca się opłaciła. Myślałam po tytule, że ta koleżanka to z jakiegoś bogatego domu i dostała posadkę dzięki tacie, a ona po prostu była wytrwała w dążeniu do celu. No i miała trochę szczęścia, ale praca jej sama z nieba nie spadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O Boże to jeszcze gorzej. Pedagogika to drzwi do przyszłości w porównaniu do historii. Jak dużo pracujesz? Może pomyślałabyś jeszcze o jakiejś innej pracy? Mój nauczyciel historii miał drugą pracę i dzięki temu był w stanie utrzymać rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Basia miała przynajmniej tyle oleju w głowie żeby wziąć drugi kierunek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smiesza mnie takie posty. Jest mnostwo pracy zdalnej, dodatkowej. Ja jak rozkrecalam biznes i szukalam do pracy zdalnej to nikogo nie moglam znalezc bo niee glupiee nie umieeem nie mam czasuuuu etc. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj Mało jest takich osób, którzy mieli wszystko pod nos podstawione.Czasem nam postronnym wydaje się, że wspaniale wszysyko im się układa.A prawda jest taka, że każdy ma swoje problemy .Niektórzy nie afiszują się nimi.Uśmiechają, pięknie wyglądaja, a tak naprawdę prowadzą wojnę o przetrwanie, o każdy dzień.Czasem tajemnice, czasem niespełnione pragnienia, a czasem jakieś ogromne lęki .Zabiją ich.Nie warto oceniać kogoś z zewnątrz i patrzeć na tą osobè pod kątem.własnych często nietrafionych spostrzeżeń.Ludzie na ogół niosą swój krzyż.Tylko nie zawsze afiszują sie nim.Czasem nieśmiałość, wstyd lub sztywno nałożone społeczne morały nie pozwalają tym ludziom na odkrycie kart.Nie patrzmy wzrokiem krogulca.Lepiej zająć się sobą i pielęgnować swoje życie.Może w nim są problemy, może w nim nałogi, tuuuu u siebie lepiej kumulować energię.I oczyszczać torować sobie drogę.To trudne.Ale, nikt nie zadba lepiej o nas samych, jak my sami.Szanujmy siebie, a innych zostawmy.Nie oceniajmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka kelnerowała, dawała sie molestować byle żeby się zatyrać w myśl fałszywego etosu zapiertolu, ale zrywać pomidory nie pojedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sądzę, że ta Basia to byłaby w szoku, wiedząc że jej los jest tak dobrze oceniany i dawna przebojowa koleżanka skrycie jej zazdrości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ja jadowita żmija z Ciebie. Szkoda tych dzieci, które uczysz, bo nie wpoisz im dobrych wartości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2018.04.13 Autorko psim obowiązkiem rodziców jest utrzymywanie dziecka jeżeli chce się uczyć, jest to nawet prawnie usankcjonowane tzn. osoba taka może starać się o alimenty jeżeli nie skończyła 26 lat, poza tym nie wiesz do końca jak było u nich w domu, i nie wybieraj się bo w tej historii to ty jesteś czarnym charakterem że swoim jadem. s f f psim obowiązkiem powiadasz a twoim psim obowiązkiem będą alimenty dla rodziców na starość od ciebie szkoda że nie widzą co ich dziecko w necie wypisuje obrzydliwa jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli chodzi o autorkę to myślę że cały problem został wymyślony bo mam nadzieję że takie osoby nie pracują jednak w szkołach a k***a klombów nie ma kto plewić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moich studiach na 24 osoby żadna nie dorabiala sobie. Rodzice mnie utrzymywali do 26. Płacili za stancje i za życie, ale ich było stać. W mojej rodzinie tez nikt nie brał pieniędzy od dzieci za mieszkanie. Widzisz dla mnie inna sytuacja jest normalna. Skończyłam studia językowe i od razu poszłam do pracy w zawodzie, nie do szkoły, bo trudno się dostać, ale do szkoły językowej. Od początku miałam dobra stawkę, to były czasy lepszych zarobków, a potem się rozwijałam i zaczęłam pracować na wlasny rachunek. Moi znajomi z grupy, każdy jest albo tłumaczem albo uczy w szkole plus korepetycje, szkoły językowe lub sekretarki w zagranicznych firmach, bo język był potrzebny. Mimo że nikt na studiach nie pracował, każdy sobie poradził. Mam męża i 2 dzieci, Dom i płace w wymarzonym zawodzie. A rodziców nie olalam, pomagamy im nie finansowo, ale w pracach domowych, odwiedzamy się i kochamy. Ciesze się ze nikt nie chciał na sile uczyć mnie samodzielności, a dał pieniądze na rozwijanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jesteś tak beznadziejnym, egoistycznym i zazdrosnym człowieczkiem, że nie wiem czy śmiać się czy płakać. Czytając twoje pierwsze dwie wypowiedzi byłam pewna, że to prowo, bo chyba nikt nie byłby tak obrzydliwy jak ty. Rodziców obowiązkiem jest utrzymywać dzieci, a ty masz kiepskich rodziców, którzy powbijali ci do głowy same bzdury. I obgadujesz koleżankę, która nic ci nie zrobiła. Szkoda, że nie zdajesz sobie sprawy, jak żałosna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja myślę, że to prowo. Cały czas ta sama śpiewka - bez znaczenia jest co ludzie piszą, ona będzie o tej Basi. Wy ją atakujecie, wyzywacie, a ona spokojnie odpowiada "a ja nie po pedagogice, tylko po historii". No, ale troll się cieszy, bo kilka stron osiągnął i kilka osób przezywa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiscie ze toprowo, dawno juz to zauwazylam wlasnie po odpowiedziach autorki i p tym ze mota sie , z pierwszego postu wynika ze Basienka to cwaniara , szczerze ubawiona tym ze ktos musi pracowac, gwiazdeczka co wszystko na fajki wydaje a pozniej nagle Basienka to szara myszka , kujonka w ciuchach z lumpu No 4 stronki troliszcze sobie nabilo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×