Opalałyście się kiedyś nago w miejscach, w których możliwe jest pojawienie się n

sprawa jest ryzykowna, ale niesamowicie podniecająca

tak, trzeba być czujną

Czujność nie pomogła. Była fatalna wpadka

fatalna, czy można wspominać z dreszczykiem?

To i to. Bardzo podniecające doświadczenie. Szkoda tylko, że jednak zbyt późno zorientowałam się w sytuacji

Opalanie nago samo w sobie jest przyjemne i podniecające. Ale lepiej robić to w miejscach, w których nie narazimy na nasz widok osób, które niekoniecznie chcą nas oglądać ;)

11:03, ktoś coś z Tobą próbował, czy tylko podglądał?

11:56 Najpierw podglądał a potem próbował

W Rewalu opalalam się nago za łódką rybacką. Leżałam na brzuchu gdy przyszedł On. Połozył się tak ok 10 metrów dalej i nie zauważył początkowo że jestem naga bo na pupie miałam ręcznik. Był pięknie zbudowany chociaż nie jakiś macho. Leżał na wznak. Opalał się . W tym czasie ja również położyłam się na wznak cipką w jego kierunku z rozsuniętymi udami, podparłam na łokciu i udawałam, że czytam książkę. Gdy zmieniał pozycję zauważył...że jestem naga. Miałam ciemne okulary więc nie widział moich oczu ani spojrzeń. Reakcja była niesamowita.Nie wiedział gdzie patrzeć.

Laluz a jak koniecznie chcą cię oglądać?:)

Kasiulekczek nie wymyślasz nieco?:)

11:56 napisz od początku do końca, jak, gdzie, co zrobiłaś, że tylko próbował jak rozumiem.

nie, ja nawet myję sie w ubraniu

18:27 Próbował mnie podrywać. Zrobił komórką fotkę i chciał, abym ją sama skasowała.

ale nie skasowałaś:)

w podrywaniu to jeszcze nie ma nic złego

w sexie tez nie ma nic złego:)

Tą fotkę mam. Ten orginał skasował. Ale pod warunkiem

kusisz, kusisz. Opowiedz w końcu, zachęć koleżanki opalające się w odludnych miejscach, może w oparciu o Twoje doświadczenia, któraś się skusi na to i owo. Będzie ciekawiej.

Zgoda, to zdarzenie tak mnie nurtuje, że chyba będę prowokować powtórkę. Ale tym razem dalej od mojej okolicy. Ten kolega mnie znał z widzenia.

gość dziś Ktoś kto ma ochotę podejrzeć to i owo, z reguły wie gdzie takich widoków szukać :)

Też tak myślę. Dlatego szukam miejsć gwarantujących w rzeczywistości publiczność

Mam nadzieję, że masz na myśli publiczność łaknącą takiego widoku, a nie rodzimy spacerujące z dziećmi np. :D

Mnie kręci ze ktoś mógłby mnie podglądać. Ale nie mam pomysłu jak to sprowokowac

Naturalnie. Rodzin przy tym nie potrzebuję

Czy znajdzie się chętna Pani z Warszawy na wspólne opalanie ? Albo ustawione podgladanie ?

Szukasz przyjaciół do wspólnej masturbacji ? Masz dość marszczenia drągala ? Wejdź na HTTP://E-MASTURBACJA.PL Mi pomogli i poznałem masę znajomych do wspólnej onanizacji

takie układy że partner wyjeżdża aja lubię plażę. Wyskakuję w weekendy na stogi, na peryferia plaży dla nagusów. Nie śpieszę się rano, żebym to ja wybrała otoczenie a nie zdawała się na przypadek. Nie narzucam się, nie lubię być zaczepiana przez samotnych facetów, ale sympatycznie jest nawiązać z kimś kontakt. Najczęściej jak się udaje to przy jakiejś aktywności ruchowej. Dobrze pływami czasem odpłynę kawałek wzdłuż brzegu, nawet poza gołą plażę i potem sobie swobodnie wracam. Fajnie się czuję - naga dumna i swobodna.

To powiedz gdzie mozna Cie podglądać

jak w weekend będzie ciepło to mam nadzieję na inaugurację - stogi na końcu strefy nagusów. W początkowym rejonie są zbyt ostentacyjne grupy, głównie facetów. nie lubię takiego otoczenia.