Mój meszczyzna nie chce ze mną nigdzie wychodzić

Cześć. Jak w tytule od 4 msc spotykam się z chłopakiem. Nigdy nie poznałam kogoś kogo bym tak kochała i tak dobrze się czuła w jego towarzystwie . Jednak jest jeden problem - nigdzie nie chce ze mną wychodzić. Dziś idę na grilla do koleżanki będą trzy pary i ja sama . Cały czas mu proponuje jakieś wyjście ale on nie chce . Juz nie wiem co mam o tym myśleć :( dodam że jest ode mnie starszy o 12 lat , ale dogadujemy się , mamy wiele wspólnych tematów do rozmów, tylko bardzo mi przykro ze nie mogę go przedstawić przyjaciółkom, spedzic z nim czasu poza domem :(

Widocznie wstydzi się Ciebie. Może ma kogoś a Ty jesteś tylko zabawka na boku i nie chce by ktokolwiek z jego znajomych go z Toba zobaczył. Nie traktuje Cie poważnie

A co on w tym czasie robil?moj tez nie lubi wychodzic bo zmeczony jest...

Boi się facet , że w towarzystwie strzelisz jakiegoś babola, np "powiesz do niego "ubierz swetr". Tak to jest z meszczyznami :( Ale żeby do księgarni czy biblioteki chociaż, swojej kobiety nie zabrać, to już paranoja jest !

Myślę, że traktuje mnie poważnie. Często rozmawiamy o dzieciach , własnym domku , ale czekamy aż dostane awans . No i raczej nie ma powodów żeby się mnie wstydzić -dbam o siebie , wydaje mi się ze jestem atrakcyjna . W tygodniu rozumiem ze może być zmęczony po pracy ,ale w weekend ..

Jak siedzimy u niego i przyjdą jego kumple to nie ma żadnego problemu , siedzimy , rozmawiamy - jest fajnie . Nawet nie wstydzi się mnie objąć czy dać buziaka przy kolegach. Proponowalam mu już wyjście do kina , teraz tego grilla-zawsze jest na nie ... jak go pytam dlaczego tak jest to mówi ze on już się wyszalał,ale rozumie ze jestem mloda, chce się jeszcze pobawić i on mi tego nie zabroni i jeśli będę chciała wyjść na imprezę czy na grilla właśnie mogę pójść sama

@gośćjjj gdy się nie widzimy siedzi w domu , nie mieszkamy razem , tak mi mówi. Ja mu ufam tylko meczy mnie wychodzenie samej , chciałabym pokazać światu jakiego mam wspaniałego faceta a nie mogę

Troche to smierdzi. Jakby cie mial na boku. Faceci uwielbiaja sie pokazywac z mlodsza parnterka, dla faceta jest ona trofeum, ktore z radoscia i duma pokazuje sie swiatu. Jesli facet nie chce z toba wychodzic, to... co najmniej dziwne.

10.49 dokładnie. Wiesz, faceci nieraz świetnie stwarzają pozory a nawet latami potrafią prowadzić podwójne życie! Lepiej ukradkiem sprawdź mu telefon bo może sie okazać ze jesteś ta druga. Poczytaj smsy, rozmowy na fb. Nigdy nie można ufać facetów i w 100%, nigdy! Oni sa nieobliczalni, wszystkiego można się po nich spodziewać. Jeśli ,,cos smierdzi" to musisz to sprawdzić, działać a nie miesiącami nad tym rozmyslac i się zadreczac bo może się okazać ze tracisz czas na doopka.

męŻczyzna jak już.

Przepraszam za błąd, pisalam na szybko :o teraz nawet mnie razi w oczy a nie da się zedytowac :/ Porozmawiam z nim szczerze , jeśli to nic nie wniesie i nic się nie zmieni to niestety będzie koniec :( telefonu i Facebooka wolałabym nie sprawdzać, bo sama nie chciałabym żeby ktoś czytał moje rozmowy - uważam, że to troszkę nieuczciwe

A uczciwe jest to ze on prawdopodobnie Cie oszukuje? Ale sama boisz sie o tym przekonać, boisz się ze cos znajdziesz...myślisz ze on w rozmowie się przyzna? W życiu, będzie kręcił i pewnie odwroci kota ogonem. Chyba Nie masz pojęcia jak facec***erfekcyjnie klamia... Rozmowa nic nie da, lepiej samej zrobić śledztwo, bo przecież masz powód, pewne obawy, zawsze lepiej się upewnic. Jeśli przeczuwasz ze coś jest Nie tak to znaczy, ze tak jest- intuicja nigdy Nie zawodzi, wielokrotnie się o tym przekonałam.

Porozmawiasz z nim szczerze??? Dziewczyno, jesli on ciebie teraz oszukuje, to na co te "szczere" rozmowy??? Nie badz dzieckiem. MILONY kobiet zmarnowaly sobie zycie przez to ze faceci ich oszukiwali. W duga strone - bardzo rzadko, bo to kobiety ponosza koszty podwojnych zwiazkow, dzieci z roznymi matkami i straconych lat. Facet po 50tce moze sobie jeszcze kupic mloda partnerke, albo znalezc sensowna 45latke. 50letnia kobieta ma na to stukrotnie miniejsza szanse.

Spotkałam juz w życiu paru dupkow, ale on się wydawał inny .

To sprawdź sama to czy faktycznie on jest inny bo cos tu nie gra. Chyba ze wolisz się łudzic i domyślać, bo rozmowa nic nie da, jak facet kłamie to ciągle będziesz szedł w zaparte i nic się nie dowiesz.

Moja partnerka też mi wypomina, że razem nie wychodzimy, tylko nie dostrzega tego, że jestem na serio zmęczony, bo pracuję 6 dni w tyg po 12-14h.

Twój mezczyzna nie wychodzi z Tobą bo mu sie już nie chce a nie dlatego, ze sie Ciebie wstydzi. Gdyby Ciebie ukrywał to nie przedstawiłby Cię znajomym. Widocznie woli spędzać weekend w domu ale nie ma zamiaru Tobie takiego wypoczynku narzucać i nie ma nic przeciwko abyś zabawiła sie sama. Porozmawiaj z nim o tym, ze chcialabyc od czasu do czasu gdzieś wyjść razem bo nawet jak idziesz sama to brakuje Ci jego towarzystwa tymbardziej, ze wszyscy są w parach.

To mogl sobie znalezc kobiete w swoim wieku ktora tez sie juz wyszalala,co to za zwiazek?? Chyba ze ci twoi znajomi sa tez znajomymi jego zony

buahaha

14:26 Rozmawiałam z nim już o tym i zawsze jest na nie . Czasem uda mi się go wyciągnąć na spacer , ale to rzadkość. .. bardzo mnie to boli i jest mi przykro , ale nie wyobrażam sobie rozstać się z nim ..

Mowie Ci- sprawdź mu telefon! Bardzo możliwe ze cos ukrywa ale Ty chyba nie chcesz tego wiedzieć bo i tak byś go nie zostawiła, prawda? Jesteś aż 12 lat młodsza, wiesz może jego koledzy wiedzą ze on leci na dwa fronty więc im akurat mógł Cie przedstawić ale juz niekoniecznie chce by inni widzieli go z Toba na miescie... Niektórzy faceci długo potrafią prowadzić podwójne życie, upewnij się czy nie jesteś ra drugą!