Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co sadzicie o takiej sytuacji gdy jedna osoba grozi samobojstwem przy rozstaniu

Polecane posty

Gość gość

i przy tym nie sa w stosunkach chlopak-dziewczyna ale jednak znaja sie, a co wiecej to nie wiadomo, podobno tylko kolezenstwo .. czy to normalne,? o czym swiadczy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś chce nas zostawić chodzby w najgorszych sytuacjach lepiej dac odejść temu gnojowi cY tez tej babie niz uciekać sie do takich metod jak szantaż świadczy to o egoizmie a kto wie może chorobie psychicznej bo kot przy zdrowych zmysłach chce się zabić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba bra c takie grożby bardzo serio, to moze się wydarzyć, najlepiej powiadomić rodzinę, zeby nie było potem,że nikt nie wiedził

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to tylko szantaz, nikt nie chce sie zabic jakby chcial to by to zrobil bez informowania innych, jesli to robi i zdarzy sie ze umrze to tylko wskutek impulsu, przypadku a nie checi odebrania sobie zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak ale dlaczego w takiej relacji zdarza sie taka grozba. Przeciez nie sa blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mylisz się, 80 proc samobójców, informuje o tym wcześniej, znam człowieka ,który gadał ,ze się zabije i straszył, aż w końcu to zrobił, to trzeba traktować poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez znam samobojce moj kolega ze szkoly zabijal sie 8 razy i nic, za 9 po prostu nie znalezli go na czas, poinformowal wszystkich przez telefon ze juz idzie na dzialke (po co to mowil jak nie chcial zeby ktos wiedzial?),mieszkal na wsi wiec wszyscy sie znali i tereny okoliczne tez. ruszyli szybko ale co z tego jak po 10 minutach wrocili do domu. byla zima, on myslal ze ktos jest w poblizu i powiesil sie na drzewie, zima byla z -15 stopni wtedy i znalezli go rano dopiero, watpie ze chcial to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że osoba mówiąca coś takiego jest mocno rozemocjonowana - a kiedy jesteśmy pod wpływem silnych emocji to mówimy często rzeczy, które nie do końca są zgodne z prawdą. Porozmawiałabym z tą osobą następnego dnia, kiedy emocje opadną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiosenka wspólczujesz? generalnie ludzie nie dają żyć takim osoboj jak ta dziewczyna, że to przez nią itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Dziekuje za odzew. Opisalam sytuacje mojej siostry i jej kolegi. Ona mowi mi ze to tylko kolezenstwo, nawet nie przyjazn ale za kazdym razem szantazuje ja samobojstwem. Zazwyczaj ulega, przeprasza albo kieruje wszystkim tak, by ograniczyc kontakt ale nie doprowadzac juz do takiej sytuacji tylko ze czasami poniosa nerwy i scenariusz sie powtarza. Raz powiedziala mu ze nie interesuje ja szantazowanie i ze to podle to nastepnego dnia wpadl pod samochod i byl polamany , byl na zwolnieniu lekarskim kilka miesiecy. Czula sie wtedy taka winna,zalamala sie. Kiedy powiedziala jego siostrze w tajemnicy co zrobil, zeby miala na niego oko,ona zrobila mu afere a on mial pretensje do mojej siostry i zaczal ja szantazowac ze tez wygada sekrety do ludzi itd... Meczy ja to juz, mnie tez ale ona mowi ze nie chce miec czlowieka na sumieniu. Czy to mozliwe, zeby tylko kolega sie tak zachowywal? Emocje emocjami, no ale czy ona jest taka wazna dla niego czy o co tu chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech go zglosi do psychiatryka, ona ma zresztą rodzinę, to niech biorą odpowiedzialność za niego, oan nie ma żadnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy sam bierze odpowiedzialność za własne życie, a szantaż to świństwo, chłop ma chorą głowę i potrzebuje pomocy, ale zagrozenie jest realne, tylko, czy Twoja siostra ma brać winę na siebie??? Przecież to on siebie zabije a nie ona jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O to bardzo do dobry temat , mój były chłopak zawsze mi groził samobójstwem jak od niego odejdę , ba groził mi samobójstwem nawet jak coś zrobiłam nie po jego myśli , kiedy to on chciał odejść i też mu zagrozilam samobójstwem to mnie obraził i pobił , wnioski wyciągnij sam/ sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czula sie wtedy taka winna,zalamala sie. Kiedy powiedziala jego siostrze w tajemnicy co zrobil, zeby miala na niego oko,ona zrobila mu afere a on mial pretensje do mojej siostry i zaczal ja szantazowac ze tez wygada sekrety do ludzi itd... x Szkoda ze wtedy nie rozegrała tego na swoją korzyść i nie zerwała kontaktu, żeby pokazać mu że może się zabijać ile razy mu sie podoba a jej to nie złamie. Ehh miałam do czynienia z takim facetem, najlepiej zerwać kontakty ale tak na 100%, nie reagować kiedy po raz n-ty pisze o samobójstwie, nie odbierać tel, nie odpisywać na smsy, nie próbować go odwieść od tego pomysłu bo to go tylko bardziej nakręca i stawia na pozycji, na której szantażysta może stawiać warunki, najwyżej pokazać takie wiadomości jego rodzinie żeby oni zareagowali i nic więcej, potem niech się czuje wolna, przecież tak się nie da żyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja dziewczyna u góry która mówiła że jej chłopak groził jej samobójstwem a później odszedł , powiem ci tak , to skrzywiona psychicznie gnida ten facet ,chory egoista i manipulator , spróbuj mu ty powiedzieć że się zabijesz, pewnie cię wysmieje bo sam po sobie będzie wiedział że to bujda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech go zgłosi na leczenie , zgłosi do psychiatryka że chce się zabić , ona ma być jego psychiczna niewolnica i kukielka bo on sobie upatrzyl ofiarę ?? Trzeba być psycholem żeby grozic komuś samobójstwem i szafowac własnym życiem zeby się zemścić , pewnie ma depresję i jest narcyzm bo chce skończyć swoje życie w świadomości ze zrobi z kogoś potwora a z siebie ofiarę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech koleżanka przekaże tę smsy policji , niech go kieruja gdzie trzeba , uzależnienie kogoś od siebie takimi grozbami to obrzydliwe świństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To że trzeba zgłosić to gdzie trzeba i zerwać wszelki kontakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poinformować debila, ze właśnie dzwonisz na policję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Osoba która kocha nie grozi czymś takim , tacy ludzie to manipulatorzy , ja jak ze mną zerwał chłopak bardzo płakałam ale w życiu mi przez myśl nie przeszło ustawiać go takim zachowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopa w d**e takiej osobie. Nie dac sie szantazowac swirowi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W 99 % przypadków to tylko gadanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Syn mojej koleżanki tak zrobił. Dziewczyna go zostawiła a on się powiesił. Wcześniej nikomu nie powiedział że chce to zrobić. Tragedia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej do matki zadzwonił ale ta nie zdążyła odebrać. I ona ma wyrzuty do dziś. Bo może by Go uratowała... może do rozumu przemówiła. Wszystko przepadło. Zostala rozpacz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc nie ma co generalizować że to tylko czcze gadanie, albo że tego nie zrobi. Wszystko jest możliwe a wyrzuty sumienia zostaną do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak tylko że jeśli ktoś najpierw odwala głupoty nie szanuje zdradza a później jak dziewczyna chce za to odejść to na 20000 % to jest gadanie psychola który chce mieć ofiarę pod kontrolą , co innego jak chłopak jest miły dobry kochany do rany przyloz , bo to może jest trochę możliwe że nie kłamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale tu jest inna sytuacja to tylko znajomi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×